Reklama

Największa tajemnica naszej wiary

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Wielkim Tygodniu Duch Święty zaprasza nas do wejścia w najgłębsze tajemnice naszej wiary. Święte Triduum Paschalne każdego roku objawia nam na nowo urzeczywistniające się zbawianie świata i każdego z nas. W tym czasie szczególnej łaski nasze prywatne i najintymniejsze modlitwy łączą się z wielką liturgią Kościoła. W Wielki Czwartek, Wielki Piątek i Wielką Sobotę słyszymy najbardziej, we wspólnotowych modlitwach i w ciszy naszej indywidualnej rozmowy z Bogiem, bicie serca Chrystusowego Kościoła.
Liturgia Wielkiego Czwartku zaprasza nas do kontemplacji Ostatniej Wieczerzy, by ukazać nam piękno Eucharystii i ubogacić Nią nasze ludzkie kruche życie. To właśnie w Wielki Czwartek ukazuje się najwspanialszy wymiar pokory - pokory Boga. On bowiem pragnie pod najzwyklejszymi postaciami chleba i wina oddać się w całkowitej miłości każdemu z nas i całemu światu. Od tego momentu Eucharystia wpisuje się i przekształca oblicze ludzkiej ziemi. To, co grzech każdego z nas popsuł i pokaleczył, zostanie uzdrowione Ciałem i Krwią Pańską. Przez sakrament Eucharystii dokonuje się na nowo w Jezusie Chrystusie konsekracja - uświęcanie ludzi i całego świata. Aby to eucharystyczne dzieło Zbawiciela trwało aż do końca czasów, Jezus ubogaca swój Kościół sakramentalnym kapłaństwem. Do wszystkich zaś, otwierających serce miłością, Zbawiciel mówi: „Już was nie nazywam sługami... ale nazwałem was przyjaciółmi´” (J 15,15).
W Wielki Piątek męki i śmierci Pańskiej staramy się na miarę naszych ludzkich możliwości podążać w liturgii drogą krzyżową naszego Pana. Adoracja i ucałowanie krzyża jest wzruszającym gestem naszej ludzkiej, ograniczonej miłości w stosunku do naszego Zbawcy. Wielkopiątkowe ucałowanie krzyża i każde codzienne spojrzenie na znak naszej wiary niech stanie się dla nas najgłębszą modlitwą miłości. Jakże wspaniała jest antyfona uwielbienia krzyża: „Kłaniamy Ci się, Chryste, i błogosławimy Tobie, żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył”.
Znacząca jest cisza Pańskiego grobu w cały sobotni dzień. Przypominamy wtedy przy adoracji Chrystusa słowa o ziarnie rzuconym w glebę i czekającym na kiełkowanie... przypominamy słowa o kamieniu odrzuconym przez budowniczych, a stającym się w końcu kamieniem węgielnym... Indywidualne modlitwy sobotniego dnia to znak cichej, ale zarazem najgłębszej chrześcijańskiej nadziei.
Święta Noc Paschalna jest świętem Uwielbianego i Zmartwychwstającego Chrystusa. Kościół podkreśla to przez znak i realizm światła i wody - tego, co oczyszcza i obmywa. Jest to także święto autentycznej radości, bowiem: „Uświęcająca siła tej nocy oddala zbrodnia, z przewin obmywa, przywraca niewinność upadłym, a radość smutnym”. Wpatrując się w Paschał, z radością uwielbiajmy Ojca niebieskiego: „Niech ta świeca płonie, gdy wzejdzie słońce nieznające zachodu: Jezus Chrystus, Twój Syn Zmartwychwstały, który oświeca ludzkość swoim światłem i z tobą żyje i króluje na wieki wieków”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Ocena: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Węgrzyniak: pewność zbawienia skarbem Ewangelii

2024-05-12 07:25

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Jednym z największych skarbów Ewangelii jest nadzieja, a nawet pewność zbawienia - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii uroczystości Wniebowstąpienia Pańskiego 12 maja.

Biblista przypomniał przykładowe fragmenty z Ewangelii, które mówią o niebie: „Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony” (Mk 16, 16), „Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym” (J 6, 54), „W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce” (J 14, 2).

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Katolicy na parkiecie

2024-05-12 17:18

Tomasz Lewandowski

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób na 4. Karmelitańskim balu dla singli i około 250 na Kato-party – młodzi „z wartościami” chcą się razem bawić.

– Okazuje się, że jest duże zapotrzebowanie na tego typu imprezy. Sporo osób przyjechało spoza Wrocławia, aby razem się bawić i poznać osoby żyjące tymi samymi wartościami. Wielu nie chce chodzić do klubów czy dyskotek i zastanawiać się, czy spotyka kogoś stanu wolnego, czy ta osoba myśli podobnie, czy żyje w podobnym stylu. Na takim balu nie muszą się martwić, czy ktoś jest już w poważnej relacji, czy wiara jest dla niego ważna. Tu można się przełamać – tłumaczy Maciej Romaniszyn, DJ i organizator Karmelitańskiego balu dla singli. I dodaje: – Mało jest wydarzeń o charakterze balu, w których możemy wziąć udział. Mamy sylwestra, może karnawał lub wesela, gdzie można pięknie się ubrać w strój wieczory i w konwencji balowej pobawić. My dajemy taką możliwość.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję