Reklama

Komentarze

Ideologia bez przyszłości

Czy można dialogować ze środowiskami, które realizują skrajnie obrazoburcze, traktujące z buta – i to świadomie - największe świętości drugiej strony wydarzenia? Jeszcze świeżo w pamięci mamy skandal warszawski. Przygotowany za publiczne pieniądze. Nie pierwszy i jak się okazuje nie ostatni.

[ TEMATY ]

komentarz

YT/krytyka polityczna

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Środowisko, które stało za tą ostatnią ohydą, nie ustaje w wysiłkach, aby zdekonstruować – to modne dziś słowo – największe świętości ludzi wierzących. Kolejny przykład uderzenia w świętości przyniósł spot przygotowany przez skrajnie lewicowe środowisko Krytyki Politycznej. Znowu ohydny materiał otwarcie drwiący z Pana Jezusa. Słyszę nawet ten rechot, który wywołał u jakiejś części odbiorców.

Dialog? Nawet przy bardzo dialogalnej postawie trzeba powiedzieć, że jest to bardzo, bardzo, ale to bardzo trudne. W praktyce zaś – z racji wyprania tamtej strony z jakiejkolwiek szacunku dla drugiej strony, czyli dla nas - absolutnie niemożliwe.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Taka niezrozumiała wrogość, (wrogość zawsze jest niezrozumiała, tak jak zło samo w sobie jest nielogiczne) wobec chrześcijaństwa jest paradoksalnie wyrazem coraz większej słabości lewicowego i ateistycznego środowiska. Jak pokazują bowiem badania przed ateizmem na świecie nie ma przyszłości. Ta grupa się kurczy i będzie się jeszcze bardziej - w skali globalnej - kurczyła.

Reklama

O tym, jak wielki jest na świecie głód Boga, mówi choćby przykład Brazylii, gdzie każdego dnia powstaje 25 organizacji o charakterze religijnym lub duchowym, choć nie wszystkie z motywów pragnienia Boga – to jasne. W Afryce z kolei, jak mówił niedawno w Paryżu kard. John Onaiyekan z Nigerii, kościoły są pełne, a on każdego miesiąca eryguje nową parafię. Dalsze przykłady? Proszę bardzo. Największe pod względem ludności państwo na świecie – Chiny – stanie się niedługo, jak przewidują eksperci, państwem o największej liczbie chrześcijan.

A Europa? Nie ma co ukrywać. Europejczycy w jakiejś części zostali ukąszeni przez lewackich ideologów. Za ich namową wyparli się europejskiej, chrześcijańskiej tożsamości. Stąd właśnie biorą się wszystkie inne problemy, przytłaczające Stary Świat każdego niemal dnia. Kościół mówi o tym od dawna.

2017-03-29 17:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chłodnym okiem

[ TEMATY ]

komentarz

Karol Porwich/Niedziela

Andrzej Duda

Andrzej Duda

Powyborcze emocje nie słabną, choć teraz ogniskują się zdecydowanie wokół Pałacu Prezydenckiego. Oczekujemy na decyzję Głowy Państwa i desygnowania Prezesa Rady Ministrów dla sformowania przyszłego Rządu. Nie chcę wchodzić w spekulacje, często skrajne, na temat szans tej czy owej partii, ale chciałbym chłodnym okiem na kilka rzeczy zwrócić Państwa uwagę.

Pan Prezydent ma czas na podjęcie takiej decyzji i - w mojej ocenie - powinien go maksymalnie wykorzystać. Dlaczego?

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]

2024-05-12 15:18

Agnieszka Bugała

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.

Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję