Reklama

Dobra przyszłość dla następnych pokoleń

Uroczystą Eucharystią sprawowaną w sobotę, 5 czerwca w sosnowieckiej bazylice katedralnej przez bp. Adama Śmigielskiego SDB nauczyciele, uczniowie, rodzice, przyjaciele szkoły oraz zaproszeni goście rozpoczęli obchody jubileuszu 10-lecia istnienia Prywatnej Szkoły Podstawowej nr 5 „Twoja Przyszłość”. W siedzibie szkoły przy ul. Dziewiczej 41 od 1999 r. działa też Niepubliczne Gimnazjum nr 1, a od 2000 r. - Prywatne Przedszkole „Skrzaty z Przyszłością”. Najmłodszym osiągnięciem jest natomiast Multimedialne Niepubliczne Liceum Ogólnokształcące. Sosnowiecki Zespół Szkół Prywatnych wyróżnia się spośród innych placówek nie tylko wysokim poziomem usług edukacyjnych, ale również kameralną, rodzinną atmosferą.

Niedziela sosnowiecka 26/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z inicjatorką powstania placówki i jednocześnie dyrektorką szkoły Magdaleną Wontek rozmawia Agnieszka Raczyńska-Lorek

Agnieszka Raczyńska-Lorek: - Jak zrodziła się myśl powołania do życia przed 10 laty nowej, prywatnej placówki oświatowo-wychowawczej w Sosnowcu?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Magdalena Wontek: - Poszukiwanie 10 lat temu szkoły dla mojego syna było początkiem zainteresowania się z ofertą szkół niepublicznych. Chciałam znaleźć szkołę, w której dzieci czują się jak w drugim domu, uczą się nie tylko podstawowych zagadnień wynikających z programu nauczania, ale również pod opieką nauczycieli rozwijają swoje wszechstronne zainteresowania. Po daremnych poszukiwaniach podjęłam się próby stworzenia takiej wymarzonej placówki. Wiedziałam, jakie są oczekiwania wobec szkoły ze strony rodziców - tym łatwiej przyszło mi skonstruować najpierw zarys, a potem konkretny program działania oraz ofertę zajęć edukacyjnych i dodatkowych.

- Udało się znaleźć budynek, który po generalnym remoncie 1 września 1994 r. przyjął w szkolne progi pierwszych 22 uczniów i 8 pracowników...

Reklama

- I tak rozpoczęła się nasza historia... Z każdym rokiem szkolnym szkoła podstawowa zwiększała liczbę swoich uczniów. Reforma systemu edukacyjnego wzbogaciła nas o gimnazjum - w 1999 r., a w 2000 r. - dzięki namowom rodziców - otworzyłam dla ich młodszych pociech - prywatne przedszkole. Moje najmłodsze osiągnięcie to Multimedialne Niepubliczne Liceum Ogólnokształcące, dość nietypowe, można powiedzieć - elitarne, kształcące specjalistów w zakresie komputerów. Uczniowie w tej szkole mają specjalnie przygotowane sale lekcyjne, a nauczyciele wykorzystują szereg dostępnych na rynku edukacyjnym materiałów (w tym głównie oprogramowania komputerowego) w celu przekazania uczniom trudnego materiału w sposób najbardziej komunikatywny i przystępny.
Obecnie we wszystkich czterech placówkach pobiera naukę 118 uczniów pod czujnym okiem 25 nauczycieli.

- Szkoła idzie zgodnie z duchem i wymaganiami dzisiejszych czasów. Co to oznacza w praktyce?

- Zapewniamy swoim podopiecznym komfortowe warunki do zdobywania wiedzy. Są to pracownie komputerowe, pracownie przedmiotowe, świetlice. Do dyspozycji uczniów - sale gimnastyczne i basen. Nauczyciele stosują ciekawe formy i niekonwencjonalne metody. Chlubą szkoły jest punktowo-procentowy system oceniania wiedzy i umiejętności. Oznacza to, iż uczniowie nie otrzymują ocen, lecz punkty, które z kolei są przeliczane na procenty. Zmusza to uczniów i nauczycieli do systematyczności w pracy i ocenianiu, a rodzicom daje całościowy obraz postępów dziecka w nauce. Szkoła idzie z duchem czasu - wyzwania XXI wieku powodują, że szczególny nacisk kładzie się na naukę języków obcych. W naszej placówce dzieci już w klasie pierwszej mają kontakt z językiem angielskim. W klasie szóstej wprowadza się drugi język - niemiecki, którego nauka kontynuowana jest w gimnazjum. W liceum uczniowie dodatkowo zgłębiają język francuski, a chętni hiszpański. Tak więc absolwent naszego zespołu szkół może posługiwać się czterema językami obcymi.

- Nowoczesność nie zdominowała jednak szkolnej społeczności?

Reklama

- Na względzie mamy też podtrzymywanie polskich tradycji, pielęgnowanie dawnych zwyczajów, a także przybliżanie dzieciom Boga. Nie bez znaczenia dla nauczycieli, rodziców i uczniów jest życzliwość, jaką darzy sosnowiecką szkołę bp Adam Śmigielski. Uczniowie niezwykle chętnie uczestniczą w katechezie, która prowadzona jest przez ks. Tadeusza Żmudę. Młodzież ze starszych klas ma wpływ na wybór tematu lekcji, może swobodnie dyskutować na tematy, które ją niepokoją, drażnią, wzruszają i cieszą. Dzięki takiemu spontanicznemu podejściu do życia uczniowie samodzielnie dochodzą do pewnych wniosków i refleksji, a poprzez pewne wskazówki szkolnej katechetki potrafią dokonać krytycznej oceny zaistniałej sytuacji. Warto zaznaczyć, iż nieodłącznym elementem każdej lekcji religii jest Pismo Święte - wnikliwie analizowane przez młodych ludzi. Do dość nietypowych zwyczajów należy także I Komunia św., do której drugoklasiści z „piątki” przystępują jako grupa ze szkoły, a nie jak to zwykle bywa ze swojej parafii. Ponieważ szkoła znajduje się w niedalekim sąsiedztwie kościoła św. Andrzeja Boboli, dzieci do I Komunii św. przystępują właśnie tam. Duże znaczenie przywiązujemy także do szkolnych i rodzinnych uroczystości

- Czy tak jak to było w pierwotnym zamyśle uczeń rzeczywiście czuje się tutaj bezpiecznie, jak w domu rodzinnym?

- Poczucie spokoju i bezpieczeństwa rozumiemy przede wszystkim jako wolność od wszelkich zagrożeń fizycznych i psychicznych, tzw. „stres szkolny” jest obcy naszym dzieciom. Uczeń w tej szkole nie boi się innego ucznia ani nauczyciela. Pomimo obecności w jednym budynku szkolnym dzieci w wieku od 7 do 18 lat nie dochodzi na tym tle do żadnych konfliktów, wręcz przeciwnie miło jest patrzeć jak ci prawie dorośli chętnie pomagają młodszym kolegom w piaskownicy czy na huśtawce.

- Co czuje Pani Dyrektor w dniu jubileuszu Szkoły?

- W 10. rocznicę powstania Prywatnej Szkoły Podstawowej nr 5 wiem, że było warto.
Odnieśliśmy wiele sukcesów w różnego rodzaju konkursach przedmiotowych, literackich i innych. Dla mnie szczególnym osiągnięciem jest to, że potrafimy pomóc uczniom, którzy trafiają do nas jako tzw. „trudna młodzież” - z problemami dydaktycznymi i wychowawczymi. To dzięki naszemu podejściu, zaufaniu i wierze w młodego człowieka przechodzą oni metamorfozę i zamiast skończyć swą edukację na poziomie szkoły zawodowej kontynuują naukę w liceach ogólnokształcących.
Myślę, że moim największym sukcesem jest jednak to, że nadal jesteśmy na rynku edukacyjnym. Pomimo wielu niedogodności, pogarszających się warunków życia są rodzice, którzy zdają sobie sprawę z konieczności inwestowania w swoje dzieci. Są nadal ludzie, którzy pragną tworzyć dobrą przyszłość dla następnych pokoleń. W tym czasie świętowania jubileuszu wszystkim, którzy zostawili jakąś cząstkę siebie w mojej szkole, z serca dziękuję.

- Dziękuję za rozmowę.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. R. Kurowski: co oznaczałby wybór papieża z Azji dla tutejszych chrześcijan?

2025-05-06 10:17

[ TEMATY ]

azja

chrześcijanie

wybór papieża

PAP/EPA

Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację

Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację

„Wybór papieża z Azji dałby potężny zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie” - powiedział ks. Remigiusz Kurowski. Pallotyn, filozof i poeta od 2012 r. prowadzący duszpasterstwo wspólnoty francuskiej w Hongkongu w rozmowie z KAI podkreślił, że papież przede wszystkim powinien być gwarantem jedności Kościoła: "Tak jak Pan Jezus mówił do Piotra i apostołów, aby byli jednością i nią promieniowali. Musi być papieżem, który będzie jednoczył. Nie ważne, czy będzie to Azjata. Afrykańczyk, Europejczyk, czy Amerykanin".

Ks. Kurowski pytany, czy widzi kardynała z Azji na papieskiej stolicy powiedział: „Wybór papieża z Azji dałby zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie. Każdy kij ma dwa końce. Z jednej strony mogłoby to przyczynić się do rozwoju duchowości, praktyk religijnych, pielgrzymek, pogłębienia życia chrześcijańskiego oraz rozwoju charytatywnej działalności Kościoła. Na pewno papież z Azji przyczyniłby się to wzrostu powołań kapłańskich. Bez wątpienia wpłynęłoby to też na poprawę sytuacji finansowej azjatyckiego Kościoła. Ale z drugiej strony mogłoby to wywołać również efekt negatywny w formie jakiejś podejrzliwości i niechęci wśród niektórych państw azjatyckich, że Kościół mógłby się stać zbyt silny i tym samym zagrażać ich interesom.
CZYTAJ DALEJ

Jakie znaczenie ma wybór imienia przez papieża?

2025-05-06 13:03

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Zastąpienie imienia chrzcielnego papieskim zakorzeniło się na przestrzeni wieków w historii Kościoła jako pierwsza decyzja, którą podejmuje nowowybrany papież. I choć w pierwszym tysiącleciu niewielu papieży posługiwało się innym, niż chrzcielne, imieniem, to tradycje tej zmiany sięgają początków chrześcijaństwa i opisanej na kartach Ewangelii sceny, w której Jezus zmienił imię swojego pierwszego przyszłego następcy, apostoła Szymona na imię Piotr.

„Jeśli nie pojadę ja, na pewno pojedzie Jan XXIV” - tymi słowami Papież Franciszek odpowiedział na pytanie o możliwość podróży apostolskiej do Wietnamu, które zadał mu jeden z dziennikarzy, podczas konferencji prasowej w samolocie, 4 września 2023 r., w drodze powrotnej z Mongolii. I choć dziś powraca pytanie o to, czy takie właśnie imię wybierze kolejny następca św. Piotra, faktem pozostaje, że będzie to jego osobista decyzja.
CZYTAJ DALEJ

Portugalia: nowy rekord - 55 meczetów w całym kraju

2025-05-06 22:24

[ TEMATY ]

meczet

Portugalia

PackShot/Fotolia.com

Na terenie Portugalii działa rekordowa liczba meczetów - co najmniej 55, wynika z najnowszych statystyk władz tego kraju. Większość z muzułmańskich świątyń działa na terenie stolicy kraju, Lizbony, bądź na jej przedmieściach.

Jak odnotowują portugalskie media w zdominowanej przez katolików Portugalii, przybywa nie tylko wyznawców islamu, głównie imigrantów zarobkowych z Azji Środkowej, jak też muzułmańskich domów modlitewnych. Część z planowanych meczetów jest, jak odnotowują media, blokowane przez władze samorządowe w związku z brakiem odpowiednich decyzji urzędowych. Zaznaczono, że w niektórych gminach, jak np. w Samora Correia, w środkowej Portugalii, nasilają się protesty lokalnej społeczności, zdominowanej przez katolików, przeciwko budowie meczetu. Jedną z kontestowanych przez okoliczną ludność kwestii jest lokalizacja meczetu, który miałby stanąć naprzeciwko jednostki straży pożarnej, co zdaniem krytyków tej budowli, zagrozi bezpieczeństwu mieszkańców portugalskiej gminy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję