Reklama

Modlitwa

Jasna Góra: modlitwa o pokój i za tych, którzy zginęli w obronie Ojczyzny

Na Jasnej Górze w rocznicę wybuchu II wojny światowej trwa szczególne wołanie o pokój i modlitwa za tych, którzy oddali życie za Polskę. W Sanktuarium jest wiele wot, niemych świadków tragicznych wydarzeń sprzed 78 lat. Znaczna część pamiątek, zwłaszcza kampanii wrześniowej, znajduje się w bastionie św. Rocha. Jest tam m.in. część poświęcona marszałkowi Polski Edwardowi Rydzowi Śmigłemu, dowódcy walk z 1939 r. oraz żołnierskie mundury i odznaczenia wojskowe.

[ TEMATY ]

modlitwa

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Są kielichy mszalne, których używali kapłani w Dachau czy zrobiony z okruchów chleba przez więźniów w Austwiz. Jest plakieta dziękczynna wykonana przez więźniarki ocalałe z Ravensbruck.

Przez całą wojnę dzieje Jasnej Góry były nieodłącznie związane z losami całego Narodu. Już 1 września 1939 r. widać było przelatujące nad Jasną Górą samoloty niemieckiego wojska. 3 września do Częstochowy wkroczyły jednostki pancerne i zmotoryzowane oddziały. Niemiecki komendant miasta płk Doping zażądał od przeora Jasnej Góry całkowitego podporządkowania klasztoru nowym władzom. Jednak władze klasztoru nie uległy naciskom. 21 września 1940 r. rozpoczęto, pod kierunkiem o. Polikarpa Sawickiego, stałą nowennę modlitw do Królowej Polski w intencji Ojczyzny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W czasie II wojny światowej część klasztoru zajęło wojsko niemieckie, stacjonujące tu aż do 16 stycznia 1945 r. Niemcy zabronili zbiorowego pielgrzymowania na Jasną Górę. Pielgrzymi jednak - pomimo zakazów i represji - pod osłoną nocy przybywali do Częstochowy. Zakonnicy udzielali pomocy pielgrzymom, partyzantom, jeńcom wojennym i Żydom, a także prowadzili tajne nauczanie dla młodzieży.

Nad położeniem jasnogórskiego sanktuarium w okresie okupacji hitlerowskiej (1939-1945) prowadzone były liczne badania naukowe. Wyniki tych ustaleń w pełnej wersji opublikował o. Janusz Zbudniewek, paulin w roczniku „Studia Clarmonta” (1980, s. 300-373). Opisał także w książce „Jasna Góra w latach okupacji hitlerowskiej” wyd. w 1991 r.

Historyk ustalił m.in. że „hitlerowscy bonzowie” licznie „pielgrzymowali” na Jasną Górę. Pierwszym czołowym oficjałem, który się tu zjawił, był minister spraw wewnętrznych, Wilhelm Frick (4 listopada 1939 r.). Gubernator okupowanej Polski, Hans Frank, pofatygował się do sanktuarium dwukrotnie. Pierwszy raz 25 lutego 1940 r., a ponownie z całą rodziną. Przy okazji zapewnił paulinów o gotowości służenia pomocą, gdy znajdą się w potrzebie. Księga pamiątkowa odnotowuje także wizytę Heinricha Himmlera (27 października 1940 r.), szefa całego aparatu terroru, mającego na sumieniu śmierć polskich księży w obozach koncentracyjnych. W samym tylko Dachau zginęło ich 846. Na Jasnej Górze znajdują się kielichy mszalne wykonane przez kapłanów właśnie w Dachau.

Reklama

Również Himmler zaoferował zakonowi pomoc, jeśli ojców przytłoczą kłopoty. W księdze pamiątkowej są także ślady obecności cesarza Wilhelma II i marszałka polnego Hindenburga.

W klasztornej dokumentacji znajdujemy także informację, że przez sanktuarium przewinęło się "przeszło 12 tys. oficerów Wehrmachtu, w tym także generałowie i marszałkowie", co jest udokumentowane ich podpisami.

Jasną Górę zwiedził rzekomo nawet sam Hitler incognito, lecz za to kronikarze okupacyjnych dziejów sanktuarium „głowy nie dają”.

Nadal jednak niewyjaśnioną w pełni pozostaje sprawa bezskutecznych prób zburzenia Jasnej Góry przez wojska niemieckie w pierwszych dniach września. Możliwość takich przedsięwzięć wydaje się bardzo prawdopodobną, gdy uwzględnimy fakt ataków podjętych na kult Matki Bożej Jasnogórskiej Królowej Polski przez czołowych ideologów nazizmu i propagandę faszystowską.

W miesięczniku jasnogórskim „Jasna Góra” nr 2/84 zamieszczona została relacja Kazimierza Hektora z Wrocławia-Pawłowic na temat niezwykłych okoliczności obrony Jasnej Góry 1 i 2 września 1939 r. - W 1958 r. sąsiad mój, Stanisław Biegalski (obecnie nieżyjący) poprosił mnie, ażebym napisał i wysłał do Kurii we Wrocławiu opisany cud obrony Jasnej Góry przed zbombardowaniem przez Niemców 1 i 2 września 1939 r. Przebieg bombardowania przekazali mu naoczni świadkowie, Niemcy (nazwisk nie pamiętam). Zeznania Stanisława Biegalskiego spisałem w formie protokołu w brudnopis i następnego dnia przepisany na maszynie doręczyłem osobiście dyrektorowi Kurii Wrocławskiej ks. Ignacemu Pawlikiewiczowi.

Reklama

Treść zeznania Stanisława Biegalskiego pamiętam w najdrobniejszych szczegółach. Zeznanie to jest następujące: Stanisław Biegalski, mieszkajacy w pow. Kępno, woj. poznańskie często wyjeżdżał na roboty do Niemiec, do wsi Pawlowitz, obecnie Pawłowice. W lipcu 1939 r. również wyjechał do Pawłowic na roboty.

Pracował u Niemca, który był pracownikiem placowym na lotnisku wojskowym obok Pawłowic. Niemiec ten darzył Biegalskiego wielką przyjaźnią, ponieważ obaj byli gorliwymi katolikami. W dniu 2.IX.1939 r. Niemiec po powrocie z pracy poprosił Biegalskiego do budynku gospodarczego i upewniwszy się, że nikt ich nie może słyszeć, zażądał przyrzeczenia zatrzymania w tajemnicy tego, co mu powie, dodając przy tym, że nie może tego zdradzić nawet najbliższym osobom. Po otrzymaniu żądanego przyrzeczenia powiedział: „Wasza Madonna wczoraj i dzisiaj dokonała wielkiego cudu i nie pozwoliła zbombardować Swojej siedziby w Częstochowie. Wczoraj wysłano eskadrę samolotów celem zbombardowania Jej Kościoła. Piloci wrócili i mówili, że otrzymali złe szkice, ponieważ w miejscu celu było wielkie jezioro i tam bomby rzucili.

Dowództwo orzekło, że jest to sabotaż, pilotów oddano pod sąd polowy. Po południu tego dnia wysłano drugą_ eskadrą, i ci zawiedli, ponieważ w miejscu celu widzieli wielki bór leśny. I chociaż rzucili tam bomby, podzielili los swoich poprzednich kolegów. W dniu 2 IX 1939 r. rano wysłano trzecią eskadrę, ale z załogą składającą sią z. samych oficerów SS, a do tego ochotników. Nikt z tej eskadry do bazy nie wrócił. Co się z nimi stało - nikt nie wie - tak napisał Kazimierz Hektor z Wrocławia-Pawłowic na temat niezwykłych okoliczności obrony Jasnej Góry 1 i 2 września 1939 r.

Jasna Góra stała się szczególnym przedmiotem zainteresowania Wehrmachtu pod koniec wojny. Niemcy przygotowywali się do obrony, co siłą rzeczy zagrażało jasnogórskiemu sanktuarium. W publikacji „Armia Krajowa w dokumentach” czytamy, że w „rejonie Częstochowy prowadzono w listopadzie 1944 r. na wielką skalę roboty fortyfikacyjne, zaznaczając, że Częstochowa stać się ma jednym z głównych filarów obrony granic Rzeszy właściwej”. Zbliżający się front postawił w stan alarmu rząd polski na emigracji i jego przedstawiciela przy Watykanie, ambasadora Papéego, Stolica Apostolska poleciła nuncjuszowi w Berlinie, by apelował do władz niemieckich o uznanie Krakowa i Częstochowy za miasta otwarte.

Reklama

Niemcy nie przejęli się interwencjami, skoro zdecydowali się Jasną Górę zniszczyć pożarem i zmagazynowanymi w podziemiach materiałami wybuchowymi. Według relacji paulinów, zjawił się tam niemiecki komendant częstochowskiego garnizonu i oświadczył, że „zanim opuści klasztor, ma polecenie go spalić”. Żołnierze niemieccy rozlali na terenie kilka czy kilkanaście (rozbieżne relacje) beczek z benzyną, a obok beczek "stały wiadra z naftą i wiórami". Podjechała także ciężarówka wypełniona kocami i papierami.

Na dziedzińcu wzniecono pożar, po kilku godzinach stłumiony. W popłochu, jaki ogarnął jednostki Wehrmachtu pod wpływem nieoczekiwanych i śmiałych działań operacyjnych wojsk radzieckich, Niemcom starczyło już tylko czasu na improwizowaną próbę podpalenia i zniszczenia sanktuarium. „Informator” oo. paulinów przypomina, że „niespodziewany atak czołgów radzieckich na Częstochowę wywołał panikę wśród uciekających wojsk niemieckich”.

- Warto pomodlić się za tych, którzy zginęli w walce za Ojczyznę – mówią przybywający dziś na Jasną Górę pielgrzymi. Podkreślają, że „wszędzie dziś też widać niepokój, zagrożenie kolejną wojną więc trzeba nam bardzo wołać do Boga o pokój”.

Szczególny wymiar modlitwy za Polskę, bohaterskich jej obrońców i tych, którzy dzisiaj mają wpływ na kształt Rzeczypospolitej będzie miała Msza św. o godz. 15.30 sprawowana w Kaplicy Matki Bożej.

2017-09-01 11:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: ogólnopolskie ochody Dnia Modlitw za Więźniów

[ TEMATY ]

Jasna Góra

modlitwa

więzień

Mazur/episkopat.pl

Jasna Góra

Jasna Góra

- 20 procent z ponad 70 tys. osadzonych w Polsce ma kontakt z kapelanem czy wolontariuszami. To porządna parafia, w której można wiele zrobić – mówi o. Dezyderiusz Pol, franciszkanin reprezentujący Biuro Naczelnego Kapelana Więziennictwa w Polsce. Na Jasnej Górze trwają Ogólnopolskie uroczystości Dnia Modlitw za Więźniów. Z racji przeżywanego roku św. Alberta odbywa się także Forum Pomocy Postpenitencjarnej.dziś obchodzony jest dzień Modlitw za Więźniów.

Jak zaznaczył o. Dezyderiusz Pol, praca z więźniami nie jest łatwa, ale dzięki niej wielu osadzonych po wyjściu z jednostek penitencjarnych ma szansę na normalne życie. Jak dodał, ludzie zapominają o modlitwie za więźniów, tymczasem jest ona niezwykle ważna będąc jednym z uczynków miłosierdzia.

CZYTAJ DALEJ

Rodzice niepełnosprawnych dzieci w Sejmie: aborcja nie jest rozwiązaniem

2024-05-16 16:10

[ TEMATY ]

sejm

rodzice

niepełnosprawność

Adobe Stock

Na wysłuchaniu publicznym w sprawie projektów zmierzających do liberalizacji przepisów aborcyjnych oprócz organizacji pozarządowych uczestniczą także rodziny z dziećmi niepełnosprawnymi. - Znam kilkaset rodzin, które mają dzieci z niepełnosprawnościami i Zespołem Downa i oni sobie radzą. To nie jest rozwiązanie problemu - mówiła jedna z matek, Marta Witecka.

Po serii wystąpień przedstawicieli organizacji pozarządowych rozpoczęła się część dla osób indywidualnych. Ta część wysłuchania publicznego potrwa kolejne kilka godzin, gdyż do zabrania głosu zapisało się ponad 300 osób.

CZYTAJ DALEJ

Nowe normy dotyczące domniemanych zjawisk nadprzyrodzonych

Od „nihil obstat” po opinię negatywną – zatwierdzony przez Papieża dokument Dykasterii Nauki Wiary zawiera 6 różnych ocen w rozeznawaniu przypadków. Zasadniczo ani biskup, ani Stolica Apostolska nie będą się wypowiadać w sprawie orzeczenia o nadprzyrodzonym charakterze danego zjawiska, a ograniczą się do zezwolenia na kult i pielgrzymki oraz ich promowania.

Uaktualnione zostają normy dotyczące rozeznawania domniemanych zjawisk nadprzyrodzonych – stanowi o tym nowy dokument Dykasterii Nauki Wiary, opublikowany w piątek 17 maja, który wejdzie w życie w niedzielę 19 maja, w uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Tekst poprzedza szczegółowa prezentacja, dokonana przez prefekta, kard. Victora Manuela Fernandeza, po której następuje wprowadzenie i wskazanie 6 różnych możliwych rozstrzygnięć. Możliwe będzie szybsze wypowiadanie się, z poszanowaniem pobożności ludowej, i z reguły władza kościelna nie będzie już zobowiązana do oficjalnego orzekania o nadprzyrodzonym charakterze danego zjawiska, którego dogłębne przebadanie mogłoby wymagać dużo czasu. Inną nowością jest wyraźniejsze zaangażowanie Dykasterii Nauki Wiary, która będzie musiała zatwierdzić ostateczną decyzję biskupa i będzie miała prawo do interweniowania w każdej chwili poprzez motu proprio. W ostatnich dziesięcioleciach w wielu przypadkach, co do których wypowiadali się poszczególni biskupi, angażowane było dawne Święte Oficjum, jednak prawie zawsze interwencja pozostawała za kulisami, i domagano się, żeby nie podawać tego do publicznej wiadomości. Obecnie motywacją do tego wyraźnego zaangażowania Dykasterii jest m.in. trudność w ograniczeniu do poziomu lokalnego zjawisk, które w pewnych przypadkach osiągają wymiary krajowe, a nawet globalne, „tak że decyzja dotycząca jednej diecezji ma konsekwencje również gdzie indziej”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję