Reklama

Święto miodu - czyli uroczystości ku czci bł. Bronisławy w Legnicy

Sanktuarium św. Jacka w Legnicy jest jednym z trzech miejsc w Polsce, gdzie znajdują się relikwie bł. Bronisławy. 1 września odbyły się tu uroczystości ku czci błogosławionej zakonnicy. Przewodniczył im ks. inf. Władysław Bochnak. Zaproszono na nie też siostry zakonne pracujące w Legnicy. Po Mszy św. pobłogosławiono miód na pamiątkę odnalezienia relikwii bł. Bronisławy.

Niedziela legnicka 38/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bł. Bronisława - patronka ubogich i cierpiących

Bł. Bronisława była krewną św. Jacka. Obydwoje pochodzili z tego samego rodu Odrowążów, który wydał na świat wielu wspaniałych Polaków. Mając 16 lat, wstąpiła do klasztoru norbertanek w Zwierzyńcu pod Krakowem. Tam spędziła większość życia, wypełniając pilnie wszystkie zakonne obowiązki. Jak podają stare kroniki, bł. Bronisława doszła do wyżyn modlitwy mistycznej. Odznaczała się wielką gorliwością. Jej życie, całkowicie oddane Chrystusowi, stanowi wzór dla osób konsekrowanych i tych wszystkich, którzy pragną odpowiadać Bogu na Jego miłość. Jej ubóstwo, czystość i posłuszeństwo odsłaniają przed nami istotę wolności. Jej wyciszenie i modlitewna więź z Panem przypominają o źródłach owocnego świadectwa. Jej duchowość była naznaczona wielką czcią Najświętszego Sakramentu i Matki Bożej, a także umiłowaniem modlitwy różańcowej. Swoje życie poświęciła Bogu i ludziom. Odznaczała się wielką wrażliwością na potrzeby innych ludzi, zwłaszcza tych najbiedniejszych. Można bez wątpienia powiedzieć, że cechowało ją humanitarne dążenie do pomocy drugiemu człowiekowi, podejmowane z nakazu Chrystusa. Taką postawę zawdzięczała swoim rodzicom, którzy wpoili jej wiarę i miłość do Boga i do Ojczyzny. Dlatego stała się szczególną orędowniczką dla rodzin, małżonków, samotnych, opuszczonych i chorych. Po latach gorliwej służby Bogu i wielu wyrzeczeń została przełożoną zwierzynieckiego klasztoru. Okazywała wielką miłość i troskę nie tylko wobec podległych jej sióstr, ale również wobec wszystkich ludzi, którzy pukali do klasztornych drzwi z prośbą o pomoc. Nazywano ją dobrodziejką. Podczas zarazy, jaka panowała w okolicy w 1224 r., rozdawała zioła i leki z nich sporządzane (w tym również miód, który ma właściwości lecznicze). Miała dar rozeznawania ziół i umiejętnego stosowania ich przy różnych dolegliwościach. Bronisława czuła ciężar odpowiedzialności za los sióstr zwłaszcza podczas wojen, jakie toczyły się o tron królewski, podczas powodzi, jakie nawiedzały okolice, szczególnie zaś podczas najazdu tatarskiego. Kiedy ludzie uciekali przed najeźdźcą, Bronisława wspierała ich nie tylko materialnie, ale również duchowo, dodając im odwagi i nadziei. W sercu Bronisławy było wiele cierpienia powodowanego niedolą ludzi, niezgodą między książętami polskimi, najazdem tatarskim. Nigdy jednak nie zwątpiła w miłość Boga. On był jej siłą.

Reklama

Święto miodu

Uroczystości w sanktuarium św. Jacka rozpoczęły się od wniesienia relikwii bł. Bronisławy, a także św. Jadwigi, które przywiózł nowy kustosz sanktuarium św. Jadwigi w Legnickim Polu ks. Andrzej Tracz. W procesji uczestniczyli parafianie, wierni z miasta Legnicy oraz członkowie grup i stowarzyszeń działających przy sanktuarium św. Jacka. Po intronizacji relikwii świętych zakonnic proboszcz ks. Robert Kristman powiedział, że to spotkanie ma wymiar symboliczny. Dwie święte kobiety, zakonnice poświęciły swoje życie Bogu i ludziom. W sposób szczególny ich służba skierowana była do ubogich, chorych i cierpiących. Dziś też wielu oczekuje pomocy. Ks. Robert powitał przybyłe na uroczystość siostry zakonne, które pracują w Legnicy. Wyraził przekonanie, że zarówno bł. Bronisława, jak i św. Jadwiga są wzorem życia zakonnego i służby ludziom dla wszystkich sióstr zakonnych, a dla pozostałych wiernych są wzorem miłości miłosiernej. Przed rozpoczęciem Mszy św. koncelebrowanej ks. Kristman połączył się telefonicznie z przełożoną klasztoru sióstr norbertanek w Krakowie, która wyraziła radość z tego, że kult bł. Bronisławy rozszerza się. Pozdrowiła wszystkich wiernych w Legnicy i zapewniła o duchowej łączności. Zachęciła również do modlitwy w intencji Ojczyzny i Ojca Świętego. Warto w tym miejscu wspomnieć, że trwają przygotowania do kanonizacji bł. Bronisławy.
Po powitaniu wiernych rozpoczęła się Msza św., której przewodniczył ks. inf. Władysław Bochnak. Na wstępie przypomniał on skromne początki parafii św. Jacka. Teraz jednak nabiera ona wielkiego dynamizmu. Największą radością jest rozwój duchowy i kult świętych - powiedział Ksiądz Infułat. Homilię wygłosił kustosz sanktuarium św. Jacka ks. Robert Kristman. Przybliżając wiernym postać bł. Bronisławy na tle czasów, w których żyła i sytuacji, w jakiej znajdował się Kościół i jego wierni, mówił o znaczeniu posługi sióstr zakonnych w naszych czasach. Kaznodzieja zaznaczył, że współczesny świat często nie docenia pracy i poświęcenia sióstr. A one przecież poświęcają własne życie, rezygnują z wielu rzeczy ze względu na miłość do Boga i bliźnich. Świat bez obecności sióstr zakonnych i bez ich cichej i pokornej służby byłby z pewnością uboższy. W ich pracy wspiera je bł. Bronisława, której dewizą życiową była modlitwa i praca na rzecz ubogich i cierpiących. Dlatego też można ją nazwać patronką życia zakonnego. Na zakończenie ks. Robert wyraził przekonanie, że kult bł. Bronisławy będzie się rozwijał w Legnicy i że Święto Miodu na stałe wpisze się do duchowej tradycji tego miasta.
Po Komunii św. Ksiądz Infułat złożył życzenia wszystkim siostrom. Przypomniał zebranym, że wiara i świadectwo sióstr zakonnych były i są potrzebne dzisiejszemu światu. Podkreślił znaczenie ich cichej pracy, świadectwa dawanego własnym życiem i poświęcenia dla innych. Wyraził też przekonanie, że oprócz świętych założycieli zgromadzeń zakonnych, siostry mają teraz jeszcze dwie orędowniczki, które będą je wspierały - bł. Bronisławę i św. Jadwigę. Następnie ks. Władysław Bochnak poświęcił przyniesiony miód, który został wręczony siostrom zakonnym. Na zakończenie wierni obecni na uroczystości oddali cześć relikwiom bł. Bronisławy przez ucałowanie i modlili się o jak najszybszą jej kanonizację.

Modlitwa o kanonizację bł. Bronisławy

Boże, który wybrałeś bł. Bronisławę, aby wdziękiem cnót swoich pociągała serca nasze ku Tobie i dlatego utrzymywałeś cudownie cześć dla niej przez sześć wieków w Kościele Twoim, wysłuchując łaskawie modlitwy, zanoszone przez jej przyczynę, racz wsławić nowymi cudami tę wierną Służebnicę Twoją, by zaliczona w grono Świętych, cześć odbierała od wszystkich wyznawców Chrystusowych, dla chwały Imienia Twego Najświętszego. Amen.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Siostry duchaczki: Gwidon z Montpellier – nowy błogosławiony w duchu Franciszka

2024-05-21 17:37

[ TEMATY ]

błogosławiony

Przemysław Radzyński

Bł. Gwidon z Montpellier

Bł. Gwidon z Montpellier

Na ogłoszenie Gwidona błogosławionym trzeba było czekać 800 lat, ale to wydarzenie opatrznościowe, bo to człowiek na nasze czasy - mówią siostry kanoniczki Ducha Świętego de Saxia z Krakowa, duchowe córki nowego błogosławionego - Gwidona z Montpellier, założyciela Zakonu Ducha Świętego.

Gwidon urodził się w drugiej połowie XII wieku we francuskim mieście Montpellier w zamożnej rodzinie. Przed rokiem 1190 zaczął służyć ubogim i potrzebującym, zakładając dla nich dom, szpital na obrzeżach Montpellier. Od samego początku to dzieło powierzył Duchowi Świętemu. W krótkim czasie znalazł wielu naśladowców, którzy zainspirowali się jego przykładem i zapragnęli służyć ubogim i potrzebującym. I w ten sposób narodziła się wspólnota, której członkami byli mężczyźni i kobiety, ludzie świeccy i duchowni.

CZYTAJ DALEJ

Największą wartością człowieka jest służba innym

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mk 9, 30-37.

Wtorek, 21 maja. Dzień powszedni albo wspomnienie świętych męczenników Krzysztofa Magallanesa, prezbitera i Towarzyszy

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: krzewmy opieką paliatywną, odrzućmy eutanazję

2024-05-22 11:58

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Wszyscy, którzy doświadczają niepewności tak często wywoływanej przez chorobę i śmierć, potrzebują świadectwa nadziei dawanego przez tych, którzy się nimi opiekują i trwają przy nich - stwierdził papież w przesłaniu skierowanym do uczestników odbywającego się w Toronto w Kanadzie Międzynarodowego Międzywyznaniowego Sympozjum na temat Opieki Paliatywnej. Jednocześnie podkreślił niedopuszczalność eutanazji. Wydarzenie to w dniach 21-23 maja zorganizowały Papieska Akademia Życia oraz Kanadyjska Konferencja Biskupów Katolickich.

Ojciec Święty nawiązał do hasła kanadyjskiego sympozjum: „Ku narracji nadziei”. Zaznaczył, że widząc skutki wojny, przemocy i różnego rodzaju niesprawiedliwości łatwo poddać się smutkowi, a nawet rozpaczy. Jednak jako członkowie rodziny ludzkiej, a zwłaszcza jako ludzie wierzący, jesteśmy wezwani do towarzyszenia, z miłością i współczuciem, tym, którzy walczą i mają trudności ze znalezieniem motywów do nadziei (por. 1 P 3,15). Podkreślił, iż nadzieja daje nam siłę w obliczu pytań stawianych przez wyzwania życiowe, trudności i niepokoje.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję