Reklama

Niedziela Lubelska

Lublin: Ks. prof. Cisło: Chrześcijanie nie zabijają muzułmanów, a są mordowani

- Chrześcijanie nie zabijają muzułmanów, a są mordowani- mówił na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim ks. prof. Waldemar Cisło podczas spotkania promującego jego książkę „Imigranci u bram. Kryzys uchodźcy i męczeństwo chrześcijan XXI wieku.”

[ TEMATY ]

Lublin

islam

prześladowania

Małgorzata Czekaj

Bądźcie naszym głosem – prosił Polaków w imieniu prześladowanych i cierpiących z powodu wojen abp Darwish

Bądźcie naszym głosem – prosił Polaków w imieniu prześladowanych
i cierpiących z powodu wojen abp Darwish

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ramach wstępu do spotkania głos zabrał Przemysław Czarnek, wojewoda lubelski

- Macie siedzącego przed sobą wybitnego człowieka. Naukowca o szerokich horyzontach i człowieka z ogromnym talentem organizacyjnym i miłosierdziem w sercu – mówił o ks. Cisło wojewoda.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zwrócił on uwagę, że pomoc wschodowi jest organizowana w ostatnim czasie na coraz większą skalę. Nie tylko dla chrześcijan, ale dla wszystkich, którzy tego potrzebują. Przypomniał o akcji Lubelszczyzna dla Syrii.

- Sugeruje się nam, że jesteśmy obojętni na los imigrantów i uchodźców, a to nie prawda. W woj. lubelskim w tym roku zostało przyjętych 1600 uchodźców – poinformował Przemysław Czarnek.

Nawiązując krótko do wypowiedzi wojewody ks. prof. Cisło powiedział: - Problem się upolitycznił i nie dostrzega się w nim człowieka.

Ks. prof. Cisło spotkanie oparł na omówieniu tematu: „Islam. Religia pokoju i tolerancji czy pretekst do podboju kulturowego i ekonomicznego świata”, który ukazał na przykładzie Arabii Saudyjskiej, gdzie kilkakrotnie gościł.

Ukazał kulisy funkcjonowania państwa w wielu aspektach, m. in. ekonomicznym i kulturowym. Przede wszystkim opowiadał o bardzo trudnej sytuacji żyjących tam chrześcijan.

- Chrześcijanie na Bliskim Wschodzie są otwarci na innych. Nie zmuszają do zmiany wiary. Z ich pomocy korzystają wszyscy, bez względu na wyznanie czy pochodzenie.

Reklama

W Arabii saudyjskiej poza ambasadami nie można odprawiać mszy świętej. Nie można mówić nawet o chrześcijaństwie. Jest tylko kilku księży, którzy tygodniowo udzielają posługi nawet 15 tys osób. Chrześcijanie spotykają się w ukryciu nocami. Obserwuje się powrót do Kościoła podziemnego, jak w pierwszych wiekach.

Autor książki opowiedział, że w oficjalnych przewodnikach nie ma wzmianki o zabytkach pochrześcijanskich. Jest ich już bardzo niewiele, ponieważ są niszczone i burzone pod pozorem budów i modernizacji otoczenia.

Ks. prof. Cisło zarysował charakterystyczne problemy tamtejszego Kościoła dotyczące np. pochówku zmarłych, których muzułmanie zakazują grzebać w świętej dla nich ziemi.

Dużo miejsca zostało też poświęcone trudnej sytuacji kobiet, zarówno muzułmańskich, jak i chrześcijanek. Nie mogą one poruszać się same po ulicach, mają zakaz prowadzenia samochodów, a prawa wyborcze otrzymały dopiero rok temu. Chrześcijańskie kobiety są nikim, ze względu na płeć, ale też na swoją religię. Bardzo często padają ofiarami napadów i gwałtów ze strony muzułmanów.

Spotkanie zostało zakończone pytaniami od uczestników.

Organizatorem wydarzenia były Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana”, Regionalny Ośrodek Debaty Międzynarodowej, Polska Akademicka Korporacja Astrea Lublinensis oraz wydawnictwo „Biały Kruk”.

Ks. prof. Waldemar Cisło jest Dyrektorem Sekcji Polskiej Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie.

2017-11-22 20:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowy raport o łamaniu wolności religijnej na świecie - nasilanie się prześladowań

[ TEMATY ]

prześladowania

Wolność religijna jest dziś w mniejszym lub większym stopniu zagrożona w prawie 60 proc. państw świata, co budzi poważne zaniepokojenie i jest sygnałem dla rządów i przywódców religijnych, że mamy do czynienia z wielkim i palącym problemem. Zwrócił na to uwagę przewodniczący polskiego oddziału papieskiego stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie (PKwP) ks. Waldemar Cisło na konferencji prasowej 11 grudnia w Warszawie. Okazją do spotkania było ukazanie się kolejnego raportu nt. wolności religijnej na świecie, obejmującego okres od jesieni 2012 do lata br.

Dokument ten, opracowany na podstawie szczegółowych i żmudnych materiałów zebranych przez dziennikarzy, naukowców i obserwatorów, dowodzi, że przypadki łamania tej wolności odnotowano w tym czasie w 116 spośród 196 analizowanych krajów. W 55 państwach (28 proc.) stwierdzono pogorszenie się możliwości swobodnego wyznawania wiary. Autorzy opracowania dostrzegli pewną poprawę sytuacji jedynie w 6 krajach (Iran, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Kuba, Katar, Zimbabwe i Tajwan), choć i tak cztery z nich są nadal określane jako miejsca o „wysokim” lub „średnim” poziomie prześladowań na tle religijnym.
CZYTAJ DALEJ

Właściwie to… nie ma święta Trzech Króli

„Największe uliczne jasełka na świecie” -  takie hasło widnieje na stronie internetowej Orszaku Trzech Króli. Barwne korowody 6 stycznia organizowane są już nie tylko w Polsce, ale też w wielu państwach Europy, np. w Ukrainie, Austrii czy we Włoszech, a także w Afryce i obu Amerykach. A wszystko po to, by… „uczcić trzech króli”  - jak potocznie się mówi, nawet w niektórych kościołach. Tymczasem…. święta Trzech Króli właściwie nie ma, mimo że jest to jedno z najstarszych świąt chrześcijańskich.

Do zamieszania przyczyniła się sama nazwa święta Trzech Króli, której używa się tylko w niektórych krajach, m.in. w Polsce. Ona sugeruje, że to „mędrcy świata, monarchowie” (jak śpiewamy w znanej kolędzie) są 6 stycznia najważniejsi. Takie określenie uformowało się w średniowieczu pod wpływem szerokiego kultu relikwii "trzech króli", które cesarz niemiecki Barbarossa zabrał z Mediolanu i przywiózł do Kolonii. To tam powstała ogromna katedra, która do dziś zachowuje te relikwie. Przez wieki przybywało tam wielu pielgrzymów. Kult "Trzech Króli" zdominował święto 6 stycznia, kiedy to czytana jest co roku Ewangelia według św. Mateusza o przybyciu mędrców że Wschodu do Betlejem, gdzie odnaleźli oni Dzieciątko, upadli przed Nim na twarz, oddali Mu pokłon i złożyli dary. Ale to wcale nie oni znajdują się w centrum obchodów święta 6 stycznia, którego właściwa nazwa brzmi: Uroczystość Objawienia Pańskiego. To Pan jest w centrum tego Święta. To Jego wielbimy za to, że przez swe narodzenie objawił się światu. A pokłon mędrców ze Wschodu, czyli pogan, jedynie potwierdza że przyszedł On nie tylko do narodu wybranego, ale do wszystkich ludzi dobrej woli, którzy Go szukają i przed Nim chylą głowę.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. kan. Stanisław Starczyński

2025-01-06 12:00

[ TEMATY ]

nekrolog

Zielona Góra

Gorzów Wielkopolski

Materiały kurialne

Śp. ks. Stanisław Starczyński

Śp. ks. Stanisław Starczyński

5 stycznia 2025, w 90. roku życia i 59. roku kapłaństwa, w szpitalu w Zielonej Górze zmarł śp. ks. kan. Stanisław Starczyński, emerytowany kapłan diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.

Ks. Stanisław Starczyński urodził się 8 maja 1935 we wsi Strzałków (pow. Busko-Zdrój, woj. świętokrzyskie). W 1947 roku jego rodzina przeprowadziła się do Róży Wielkiej koło Wałcza. Tam Zmarły ukończył szkołę podstawową, a następnie kontynuował naukę w szkole zawodowej w Wałczu. Po zdobyciu zawodu ślusarza podjął pracę w Zakładach Sprzętu Budowlanego w Katowicach, a później w kopalni Gottwald. Po pomyślnym przebyciu doświadczenia ciężkiej choroby postanowił zostać kapłanem. Powrócił do Wałcza i rozpoczął naukę w Liceum Ogólnokształcącym dla Pracujących. W 1955 roku przerwał naukę i odbył dwuletnią zasadniczą służbę wojskową. Po powrocie z wojska kontynuował naukę i w 1959 roku uzyskał świadectwo dojrzałości.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję