Reklama

Salonowe porządkowanie myśli

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Salon to niezwykła przestrzeń. To wyjątkowy czas.
Salon to przede wszystkim spotkanie. To miejsce i ludzie.
To rozmowa. Salon to temat. Pytanie. Problem.
I szukanie odpowiedzi. Salon to myślenie. Zapraszamy.

Mateusz Kozera: - Salon Myśli powstał jako odpowiedź na bałagan filozoficzno-antropologiczny w głowach wrocławskich studentów. Czy rzeczywiście tak jest i czy takie porządkowanie myśli jest konieczne?

Ks. dr Janusz Czarny: - Jest to zjawisko do uchwycenia zarówno w warstwie poglądów, ale przede wszystkim w warstwie zachowań, postępowania, kiedy to nie chce się do końca zrozumieć siebie i otoczenia - nie chce czy też nie potrafi... Dlatego konieczne jest usystematyzowanie pewnych pojęć. Nie chciałbym używać sformułowania systematyzacja wiedzy w obrębie filozofii - bardziej usystematyzowanie w sensie antropologicznym. Chodzi o to, żeby lepiej zrozumieć siebie.

- Na ile młodzi ludzie nie chcą, a na ile nie potrafią zrozumieć siebie i środowiska, w którym żyją?

Reklama

- To trudne pytanie. Niestety, niesiemy na sobie garb wieków minionych, jeśli chodzi o historię idei. Czasami jest to po prostu nieuświadomione. Żyjemy ideami, które dziedziczymy. Mówi się, że nasza współczesność, w sensie pojmowania człowieka, jest naznaczona „błędem antropologicznym”. Jest to sformułowanie papieża Jana Pawła II, a oznacza, że wszystko rodzi się z błędnej wizji człowieka. To jest sprawa fundamentalna i to jest dziedzictwo przeszłości, m.in. Oświecenia. I jeżeli ktoś jest świadomy istnienia tego błędu antropologicznego, to już jest dobry początek. Ale to nie wszystko - trzeba zająć stanowisko wobec tej wiedzy. Jednym wyjściem jest chęć kształtowania swojego wnętrza, ale zdarza się niechęć do takiego rozwiązania. Powiem wręcz, że czasami ucieczka od realistycznego profilu człowieczeństwa jest po prostu wygodna.

- Czy nie jest tak, że pewne idee są po prostu wtłaczane młodym ludziom do głowy?

- Zapewne istnieje takie zjawisko. Tutaj można mieć wiele pretensji do kształtu współczesnej kultury z jej wszystkimi regionami. Najbardziej istotna i wpływowa w tym względzie jest dziedzina show-biznesu. Jest to, często nieuświadomione, przekazywanie pewnego modelu myślenia o człowieku, o postępowaniu człowieka, o jego istocie itd. Dlatego forma Salonu jest właśnie po to, żeby pewne sprawy na nowo przemyśleć, uporządkować i ustawić na swoim miejscu.

Salon Myśli - DA Maciejówka,
pl. Biskupa Nankiera 16a,
poniedziałek g. 20.30

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do św. Stanisława Biskupa Męczennika

[ TEMATY ]

nowenna

św. Stanisław Biskup i Męczennik

Mazur/episkopat.pl

Święty Stanisław Biskup Męczennik

Święty Stanisław Biskup Męczennik

Nowennę do św. Stanisława Biskupa Męczennika odmawiamy między 29 kwietnia a 7 maja lub w dowolnym terminie.

Pragnę w tej dzisiejszej nowennie przypominać sobie opatrznościowego męża, świętego Stanisława, który był biskupem Kościoła krakowskiego, który przez swoje świadectwo życia i męczeńskiej śmierci stał się na całe stulecia rzecznikiem ładu moralnego w Ojczyźnie, który był i nadal jest tej Ojczyzny Patronem.
CZYTAJ DALEJ

Skandal! Włamanie, kradzież i profanacja kaplicy w dawnej bursie

2025-05-05 14:46

[ TEMATY ]

kaplica

profanacja

skandal

Mielec

commons.wikimedia.org/Patryk Duszkiewicz, CC BY-SA 4.0

W nocy z 30 kwietnia na 1 maja doszło do włamania i profanacji kaplicy pw. św. Stanisława Kostki, znajdującej się w dawnej bursie przy ul. Warszawskiej w Mielcu. Sprawcy zniszczyli krzyż ołtarzowy, dokonali kradzieży przedmiotów liturgicznych i prawdopodobnie podjęli próbę podpalenia.

- Prośmy Boga o zmiłowanie się nad sprawcami tego haniebnego czynu, a dla nas o gorliwość serc i większą troskę o sprawy Boże w naszym życiu prywatnym i publicznym - czytamy w oświadczeniu Parafii Ducha Świętego w Mielcu.
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję