Reklama

Drogami Chrystusa Króla na Kalwarii Praszkowskiej

Niedziela częstochowska 47/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już od dawna weszło w powszechny zwyczaj, iż w przenośnym tego słowa znaczeniu nazywano Chrystusa Królem, a to z powodu najwyższego stopnia dostojeństwa, przez które przewodzi wszystkiemu i wszystkie stworzenia przewyższa. Mówimy przeto, iż Chrystus króluje w umysłach ludzi nie dlatego, że posiada głęboki umysł i ogromną wiedzę, ile raczej dlatego, że On sam jest Prawdą, a ludzie powinni zaczerpnąć prawdy od Niego i przyjąć ją posłusznie: mówi się, że króluje również w woli ludzi, nie tyle dlatego, iż nieskazitelna Jego wola ludzka zupełnie stosuje się do najświętszej woli Bożej i jej słucha, lecz, że On naszą wolną wolę nakłania i natchnieniem swoim sobie ją podbija, abyśmy się zapalili do najszlachetniejszych czynów. Wreszcie Chrystus Pan jest Królem serc z powodu swojej, przewyższającej naukę miłości, z powodu łagodności i słodyczy, którą dusze przyciąga do siebie; nie było bowiem i nie będzie nikogo, kto przez wszystkich byłby tak umiłowany, jak Chrystus Jezus.
(Z encykliki papieża Piusa XI „Quas Primas” o ustanowieniu święta Naszego Pana Jezusa Chrystusa Króla z 11 grudnia 1925 r.)

Droga z uczniami do Ogrójca

Matka synów Zebedeusza prosiła, aby jej synowie zostali umieszczeni w Królestwie Jezusa - jeden po prawiej, a drugi po lewej Jego stronie. Słowa te świadczą o słabości ulegania ziemskiej wizji panowania. Uczniowie usłyszeli wówczas odpowiedź: „Nie wiecie, o co prosicie”.
To fakt, że nawet osoby najbliższe Chrystusowi nie rozumiały natury Królestwa, które głosił. Nie bójmy się chodzić drogami naszego Mistrza i Pana. Tak wiele jeszcze musimy zrozumieć z tajemnicy Jego Królestwa, by ten, kto chciałby stać się wielkim (...), a kto by chciał być pierwszym (...). Bowiem królować, znaczy służyć.

Droga pojmania

Jezus Chrystus jest rzeczywiście Królem Wszechświata. Choć pojmany i skrępowany, prowadzony jak baranek na rzeź i nieludzko poniżany, zachował należną Mu chwałę. Cześć i godność, jakie otrzymał od Ojca Niebieskiego jeszcze przed powstaniem świata, nie zostały zniszczone przez ludzką nienawiść. Wywyższony przez Ojca, nie musiał się bronić, ani używać przemocy. Pozostał cichy i pokorny. Uczcie się ode mnie, bo jestem cichy i pokorny, że godności waszej nikt odebrać wam nie może.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Droga Sądów

Reklama

W czasie procesu, prowadzonego przez Piłata, Jezus wyznaje, że jest Królem. Wówczas jednak już nikt nie może mieć wątpliwości co do odmienności Jego Królestwa. Zamiast złotej korony chwały, przyjmuje majestat hańby i tłumaczy, że przyszedł na świat, aby dać świadectwo prawdzie. Królestwo Jezusa jest Królestwem Prawdy, a więc usunięciem wszelkiego fałszu, całego oszustwa szatana, w którym od grzechu pierworodnego pogrążony jest świat.

Droga krzyżowa

Ilekroć przychodzi nam wracać na krzyżową drogę, przed którą nikt i nic nie zdoła nas uchronić (i staje się to często w chwili największego szczęścia), to możemy i powinniśmy być pewni, że spotkamy na niej Jezusa, idącego ze swym krzyżem.

Droga pogrzebu

Ileż to razy zostaliśmy „pogrzebani” mocą niesłusznie wydanego sądu, potępieni w niezrozumieniu. Potem znów powróciły uśmiech i nadzieja. Zaczęto o nas mówić z szacunkiem, trafnie rozumieć intencje i doceniać zasługi. I pewnie tak już będzie dopóki żyjemy, że jeszcze nie raz nas „pogrzebią” i cieszyć się będą z naszej śmierci. Ale najważniejsze, że w końcu zmartwychwstaniemy. Będziemy żyli z Tym, który także przeszedł drogę pogrzebu.

Droga Zmartwychwstania

Ilekroć wyznajemy wiarę w zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa - Króla Wszechświata, wchodzimy w głębię Jego miłości, Jego Królestwa miłości. Choć często doświadczamy własnych słabości i grzechów, to mocą Jego zmartwychwstania możemy z nich powstać. Jego przebaczająca miłość sprawia, że na nowo pragniemy Jego Królestwa - sprawiedliwości, pokoju i szczęścia. Chrystusowa miłość jest naszym przeznaczeniem. Pamiętajmy, że Chrystus - żyjący Król Wszechświata, jest Królem naszych czasów i sytuacji, w których stawia nas codzienność. Jest Królem każdego z nas. I jako taki przyjdzie, byśmy już nie wątpili, że na darmo niósł krzyż, a my na darmo kroczymy Jego śladami.

W każdy ostatni piątek miesiąca o godz. 15.00 na Kalwarii Praszkowskiej odprawiane jest nabożeństwo Drogi Krzyżowej.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do św. Stanisława Biskupa Męczennika

[ TEMATY ]

nowenna

św. Stanisław Biskup i Męczennik

Mazur/episkopat.pl

Święty Stanisław Biskup Męczennik

Święty Stanisław Biskup Męczennik

Nowennę do św. Stanisława Biskupa Męczennika odmawiamy między 29 kwietnia a 7 maja lub w dowolnym terminie.

Pragnę w tej dzisiejszej nowennie przypominać sobie opatrznościowego męża, świętego Stanisława, który był biskupem Kościoła krakowskiego, który przez swoje świadectwo życia i męczeńskiej śmierci stał się na całe stulecia rzecznikiem ładu moralnego w Ojczyźnie, który był i nadal jest tej Ojczyzny Patronem.
CZYTAJ DALEJ

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Publikujemy kalendarz uroczystości i świąt kościelnych w 2025 roku.

Wśród licznych świąt kościelnych można wyróżnić święta nakazane, czyli dni w które wierni zobowiązani są od uczestnictwa we Mszy świętej oraz do powstrzymywania się od prac niekoniecznych. Lista świąt nakazanych regulowana jest przez Kodeks Prawa Kanonicznego. Oprócz nich wierni zobowiązani są do uczestnictwa we Mszy w każdą niedzielę.
CZYTAJ DALEJ

Czy męczeństwo ma sens?

2025-04-30 07:26

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W świecie, w którym słowo „poświęcenie” brzmi jak archaizm, a „heroizm” kojarzy się z naiwnym romantyzmem z lekcji historii, męczeństwo może wydawać się czymś wręcz niezrozumiałym. Czymś z innego porządku – może nawet obcym i niepokojącym. Żyjemy przecież w czasach, w których indywidualizm jest cnotą, a sukces mierzy się liczbą zer na koncie, lajków pod zdjęciem i umiejętnością „dbania o siebie”. Na tym tle ofiara z własnego życia – a więc męczeństwo – wydaje się gestem radykalnym, może wręcz szalonym. A jednak… nie daje spokoju.

Arcybiskup Tadeusz Wojda, podczas obchodów Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego, mówił, że „duszpasterze męczennicy są zaczynem cywilizacji miłości”. W świecie, który coraz bardziej pogrąża się w chaosie aksjologicznym, to zdanie brzmi jak manifest. Jakby ktoś rzucał kamień w szklany ekran nowoczesności i przypominał, że są jeszcze wartości, dla których warto żyć – a czasem nawet umrzeć. Tylko kto dziś w ogóle tak myśli?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję