Reklama

Tuplice

Lekcja miłości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jezus dał nam Maryję, Matkę swą, abyśmy od Niej mogli nauczyć się kochać Pana Boga i bliźniego. Maryja przychodzi także i dzisiaj do nas, troszcząc się o los swych dzieci, by nieść im pomoc oraz wskazywać drogę do Jezusa.
Dzieje się to przez objawienia maryjne, które miały miejsce w Fatimie, Lourdes, La Salette i innych miejscach. Maryja, przypominając zasadniczy element orędzia ewangelicznego, wskazuje na konieczność modlitwy, nawrócenia i pokuty. Przybywa do nas z różańcem w dłoni i zachęca do jego odmawiania.
27 października uczniowie Szkoły Podstawowej w Tuplicach wraz z opiekunami i proboszczem - ks. kan. Jerzym Lochem pojechali w odwiedziny do zaprzyjaźnionego z nami Domu Pomocy Społecznej w Miłowicach, aby tam wspólnie z mieszkankami, opiekunami i dyrekcją oddać cześć Matce Bożej Różańcowej.
Nasze spotkanie modlitewne rozpoczęło się Mszą św. odprawioną przez Księdza Proboszcza w intencji naszych bliskich zmarłych, a szczególnie zmarłych podopiecznych oraz byłych pracowników tego domu. We Mszy św. czynnie uczestniczyły dzieci, prosząc dobrego Boga o miłosierdzie dla zmarłych.
Po Mszy św. utworzyliśmy krąg i zaczęliśmy odmawiać Różaniec. Różaniec wędrował z rąk do rąk i każdy mógł włączyć się czynnie do modlitwy, odmawiając jedno Zdrowaś Maryjo. Słowa wypowiadane były czasem z trudem, ale z pomocą przychodziło serce. Wspólna modlitwa stworzyła szczególną atmosferę - obecności Maryi i Jej Syna Chrystusa wśród nas.
Jedna z uczennic wyznała: „Szczerze byłam zaskoczona i wzruszona tym, jak większość mieszkanek ośrodka pięknie się modli, a szczególnie śpiewa, może dlatego, że byłam tam po raz pierwszy”. W każdym spotkaniu z mieszkankami Domu Pomocy Społecznej w Miłowicach bierze udział grupa dzieci, która zadeklarowała chęć uczestniczenia po raz pierwszy. To one najbardziej przeżywają uroczystość, są wręcz zauroczone pięknym, czerwonym pałacykiem, w którym mieści się siedziba domu, ale nade wszystko gościnnością, serdecznością i otwartością gospodarzy. Każde spotkanie z tymi ludźmi to kolejna lekcja miłości dana nam przez Pana Jezusa. Odmawiając Różaniec, uczymy się przebywania z Jezusem. Maryja przez cały czas trwała przy Nim. Przez rozważanie tajemnic i my stajemy się uczestnikami wydarzeń, w których dokonuje się nasze zbawienie. Istotą modlitwy różańcowej jest wpisanie naszego życia w tajemnice zbawcze, w których Jezus Chrystus zwyciężył szatana i pojednał nas z Ojcem. Wspólne spotkanie znajduje odbicie także w naszym życiu i psychice, często wpływa na naszą postawę i zachowanie.
Po zakończonej modlitwie zostaliśmy zaproszeni na wspólny poczęstunek, który uświetniła śpiewem Ewa - jedna z mieszkanek domu. Słysząc jej głos, trudno było ukryć wzruszenie. Ewa swym występem poruszyła nasze serca. Akcentem kończącym nasze spotkanie było zwiedzanie domu, warsztatów terapeutycznych i harcówki. Jesteśmy pełni uznania dla zdolności i talentu naszych przyjaciół, ich wytwory cechuje oryginalność i niezaprzeczalne piękno.
Dziękuję wszystkim tym, którzy przyczynili się do tego spotkania i kolejnej lekcji miłości. Mam nadzieję, że w dalszym ciągu będę spotykać ludzi, służących swoją pomocą w kontynuowaniu spotkań. Dziękuję Pani Dyrektor z Domu Pomocy Społecznej oraz jej współpracownikom za otwartość serc, uśmiech na twarzy i gościnność. Niech ich dobroć i poświęcenie dla dobra drugiego człowieka będą wynagrodzone przez Maryję, Matkę Jezusa Chrystusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Profanacja i oburzenie! Michał Szpak naśladuje ukrzyżowanego Jezusa

2025-05-03 23:25

[ TEMATY ]

profanacja

Autorstwa Silar - Praca własna/commons.wikimedia.org

Michał Szpak

Michał Szpak

Michał Szpak posunął się za daleko. Jego zdjęcie przypominające ukrzyżowanego Jezusa to nie „artyzm”, a profanacja!

Szpak na zdjęciu pozuje z nagim torsem i rozłożonymi rękami w sposób wyraźnie przywodzący na myśl wizerunek ukrzyżowanego Jezusa.
CZYTAJ DALEJ

Nitras: nic nie mówiłem o opiłowywaniu katolików. Internauci weryfikują

2025-05-06 09:58

[ TEMATY ]

minister

opiłowywanie katolików

Sławomir Nitras

Koalicja Obywatelska

Minister Sportu i Turystyki/Radio Zet/TVP Info

Sławomir Nitras zaprzecza, że mówił o "opiłowywaniu katolików"

Sławomir Nitras zaprzecza, że mówił o opiłowywaniu katolików

Kilka lat temu podczas spotkania Campusu Polska Przyszłości w Olsztynie Sławomir Nitras, kiedy był jeszcze w opozycji powiedział, że katolików należy "opiłować z pewnych przywilejów". Dziś zaprzecza własnym słowom.

Zarówno wtedy, gdy w Polsce niszczone były kościoły, jak i teraz, gdy postępują dewastacje miejsc kultu, a księża przetrzymywani są w aresztach lub zatrzymywani za wysłanie maila, te słowa brzmią jak wezwanie do prześladowania katolików.
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję