Reklama

Niedziela Częstochowska

Ołomuniec: kapłani z Częstochowy pielgrzymowali do św. Jana Sarkandra

„Św. Jan Sarkander uczy nas wierności do końca, nawet gdyby to miało boleć” – mówił w homilii 12 czerwca ks. Mariusz Frukacz, redaktor Tygodnika Katolickiego „Niedziela”, w katedrze św. Wacława w Ołomuńcu na Morawach. Mszy św. przewodniczył ks. Janusz Parkitny, dyrektor administracyjny Wyższego Seminarium Duchownego w Częstochowie oraz duktor rocznika kapłanów obchodzących dwudziestą drugą rocznicę święceń kapłańskich, którzy w dniach 11-12 czerwca pielgrzymowali do Ołomuńca śladami św. Jana Sarkandra, patrona rocznika.

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Archiwum kapłanów jubilatów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jubilaci modlili się w katedrze ołomunieckiej przez wstawiennictwo św. Jana Sarkandra m.in. za abp. seniora Stanisława Nowaka oraz za zmarłego 7 lat temu ich ojca duchownego ks. prał. Grzegorza Ślęzaka i zmarłego 4 lata temu kolegę kursowego ks. Krzysztofa Jeziorowskiego.

Archiwum kapłanów jubilatów

W homilii ks. Frukacz, nawiązując do tekstu Ewangelii, podkreślił, że Jezus odwołuje się do dwóch rzeczy: soli i światła. - Sól nadaje smak, chroni przed zepsuciem. Światło służy człowiekowi, by poradził sobie w ciemnościach, by się nie zgubił. Te dwa symbole mówią o czymś zasadniczym i podstawowym w życiu duchowym i moralnym człowieka – mówił ks. Frukacz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- W naszej misji kapłańskiej chodzi o Boga. Nie chodzi o nas. Przypomina nam to Jezus, kiedy mówi: „Tak niech wasze światło jaśnieje przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie” – kontynuował ks. Frukacz.

Redaktor „Niedzieli” przypomniał swoim kolegom kursowym, że „kapłanem trzeba być do końca, nawet gdyby bolało.”

- Trzeba dać się złamać i nie bać się łamania w duchu słów: benedixit, fregit deditque, błogosławił, łamał i dawał. Kapłaństwo musi być radykalne. Musi być kapłaństwem do końca. Ważna za wszelką cenę jest wierność – przypomniał kaznodzieja słowa abp. seniora Stanisława Nowaka.

Reklama

Duchowny podkreślił, że „wszystko co jest w naszym życiu jest dziełem Boga” - Przed Bogiem, przed miłosierdziem Bożym jestem ja jako proch i pył – mówił ks. Frukacz i zacytował również słowa, które bp Albino Luciani, późniejszy papież Jan Paweł I, wypowiedział w Canale d’Agordo 6 stycznia 1959 r. po nominacji i święceniach na biskupa diecezji Vittorio Veneto: „Pewnych rzeczy Pan nie chce zapisać ani w brązie, ani w marmurze, ale pisze je wręcz w prochu, aby było jasne, że wszystko jest dziełem i wszystko zasługa jedynie Pana …ja jestem czystym i biednym prochem (...) Jeśli kiedyś coś dobrego z tego wszystkiego wyniknie, to niech to będzie jasne już teraz: jest to wyłącznie owoc dobroci, łaski, miłosierdzia Pana”.

Ks. Frukacz, wskazując na postać patrona rocznika święceń, podkreślił, że „św. Jan Sarkander uczy wierności do końca, nawet gdyby to miało boleć”. - Kiedy był torturowany, męczony, to wówczas odprawiał swoją ostatnią Mszę św. Nasze życie kapłańskie ma być nieustającą Mszą św. Musimy dać się złamać Bogu, by mógł nas rozdać – mówił ks. Frukacz.

- Bóg w swojej miłości jest wierny wobec człowieka – zaznaczył redaktor „Niedzieli” i dodał za teologiem Balthasarem: „Miłość Boża, która będąc pełnią wolności, sama nakłada sobie pęta, która wiąże się z dochowywaniem wierności. Bóg nie może przestać kochać człowieka.”

- Musimy dźwigać człowieka do końca. Czasem bliźni to inne imię krzyża, jak uczył nas nasz ojciec duchowny ks. Grzegorz Ślęzak. Musimy być dla Chrystusa do końca – zakończył ks. Frukacz.

„Dzisiaj powracamy myślą i sercem do naszych rekolekcji, jeszcze przed święceniami diakonatu. To wtedy 21 maja 1995 r., kiedy oglądaliśmy transmisję Mszy św. z Ołomuńca, podczas której Jan Paweł II kanonizował Jana Sarkandra, wówczas wybraliśmy sobie tego świętego męczennika za patrona naszego rocznika.” – mówił na zakończenie Mszy św. ks. Janusz Parkitny.

Reklama

- Trzeba Bogu dziękować za to, że tu dzisiaj jesteśmy. I prosimy św. Jana Sarkandra, by wyprosił nam wierność, abyśmy kiedyś byli pochowani w sutannie – kontynuował duktor rocznika jubilatów.

Po Mszy św. kapłani jubilaci przeszli do ołtarza z ciałem św. Jana Sarkanda, by za wstawiennictwem swojego patrona modlić się o wierność Chrystusowi i Maryi.

Również podczas pobytu księża jubilaci modlili się w kaplicy św. Jana Sarkandra, w miejscu gdzie ten święty oddał życie jako męczennik.

Księża jubilaci święcenia kapłańskie otrzymali 25 maja 1996 r. w archikatedrze Świętej Rodziny w Częstochowie, z rąk abp. Stanisława Nowaka, pierwszego metropolity częstochowskiego. Mottem posługi kapłańskiej całego rocznika są słowa św. Pawła: „Aby nie zniweczyć Chrystusowego krzyża” (1 Kor 1,17). Patronem rocznika jest św. Jan Sarkander, kapłan i męczennik.

Ołomuniec w Czechach stanowi historyczną stolicę Moraw. Ołomuniec był w granicach arcybiskupstwa Moraw i Panonii (Węgier). W latach 869-885 arcybiskupem Moraw i Panonii był św. Metody, apostoł Słowian.

Budowę katedry św. Wacława w Ołomuńcu rozpoczął książę Świętopełk w latach 1104-1107. Kontynuował ją jego syn Wacław Henryk, który przed swoją śmiercią w 1130 r. przekazał budowę biskupowi ołomunieckiemu Jindřichowi Zdíkovi. Jeszcze nie dokończona budowla została konsekrowana 30 czerwca 1131 r., dokończono ją dopiero w roku 1141. W tym samym roku stała się też katedrą, to znaczy kościołem biskupim.

W katedrze ołomunieckiej znajduje się ciało św. Jana Sarkandra (1576 – 1620), kapłana, męczennika.

2018-06-13 06:47

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Marynistyczne akcenty podróży Jana Pawła II na Pomorzu

Niedziela szczecińsko-kamieńska 34/2014, str. 6-7

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

wspomnienia

pielgrzymka

Tadeusz Jastrzębski

Kościół pw. św. Marcina w Kołobrzegu

Kościół pw. św. Marcina w Kołobrzegu

Przeżywając nadal chwile kanonizacji św. Jana Pawła II, wspomnijmy wyjątkowe akcenty, jakie można odnaleźć, gdy wrócimy do czasów pontyfikatu oraz podróży i pielgrzymek Ojca Świętego nad Bałtykiem.

Już z czasów młodości Papieża dobrze znane są fakty świadczące o jego zamiłowaniu do podróży i aktywnego wypoczynku. Od wczesnego kapłaństwa Karol Wojtyła, pochodzący z małopolskich Wadowic, był widziany jako „człowiek gór”, miłośnik narciarstwa i wędrówek górskich. Pokażemy jednak, że mamy wiele miejsc, pamiątek i słów Papieża świadczących o jego umiłowaniu wszystkiego, co odnosi się do przestrzeni wodnych – morza, rzek i jezior. „Papieskie” elementy marynistyczne odnaleźliśmy w kilku miejscowościach północnej Polski – od wypraw wodnych jeszcze bp. Karola Wojtyły aż po pamiątki jego pielgrzymek i kultu jako Papieża.
CZYTAJ DALEJ

Bez Jezusa jesteśmy skazani na niezrozumienie naszego życia

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 24, 13-35.

Środa, 23 kwietnia. Środa w oktawie Wielkanocy
CZYTAJ DALEJ

Nuncjusz apostolski w Polsce: nawet gdy umiera papież, Kościół nigdy nie pozostaje bez pasterza

2025-04-23 20:33

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Łukasz Krzysztofka

Abp Antonio Guido Filipazzi

Abp Antonio Guido Filipazzi

Nawet gdy umiera papież, Kościół nigdy nie pozostaje bez pasterza; tym, który go prowadzi i chroni jest Jezus Chrystus - powiedział w środę nuncjusz apostolski w Polsce abp Antonio Guido Filipazzi. Hierarcha poprosił wiernych o modlitwę za duszę Franciszka oraz by Bóg dał Kościołowi jego następcę.

W archikatedrze warszawskiej w środę odbyła się Msza św. w intencji zmarłego w poniedziałek papieża Franciszka. W liturgii, której przewodniczył nuncjusz apostolski w Polsce wzięli udział przedstawiciele korpusu dyplomatycznego w Polsce oraz władz państwowych w tym m.in. wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski, pełnomocnik rządu ds. odbudowy Ukrainy Paweł Kowal, czy szefowa Kancelarii Prezydenta RP Małgorzata Paprocka.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję