Reklama

Aktualności

Abp Michalik: papież Franciszek pochodzi z dynamicznego Kościoła argentyńskiego

[ TEMATY ]

abp Józef Michalik

Franciszek

BOŻENA SZTAJNER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Papież Franciszek pochodzi z żywego, dynamicznego Kościoła argentyńskiego, to dobra perspektywa na ożywienie Kościoła w krajach zmęczonych materializmem - powiedział w rozmowie z KAI abp Józef Michalik, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. Dziś kardynałowie wybrali na papieża kard. Jorge Mario Bergoglio, jezuitę, który przybrał imię Franciszek.

Przyjąłem ten wybór z uczuciami radości i nadziei, a także wdzięczności wobec kardynałów - powiedział w rozmowie z KAI abp Michalik. Zaznaczył, że jest to dowód na miłość purpuratów do Kościoła, którzy wybrali pasterza na biskupa Rzymu. - Kard. Bergoglio, obecnie papież Franciszek, to jest duszpasterz wyjęty z pierwszego szeregu, który zna problemy kontynentu Ameryki Południowej, bardzo żywego, dynamicznego - mówi przewodniczący KEP, dodając, że nowy papież zna również problemy całego świata i "widzi sukcesy i pewne trudności, z którymi Ewangelia i przesłanie Chrystusa musi się zmagać".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zdaniem abp. Michalika ten wybór, ale również wielkie oczekiwanie na nowego papieża - bo widać było powszechne zainteresowanie konklawe - to dowód, że papież jest potrzebny nie tylko Kościołowi, ale i ludziom, człowiekowi naszych czasów.

Zdaniem arcybiskupa, imię nowego Ojca Świętego - Franciszek - jest symptomatyczne. - Święty Franciszek jest bliski wielu, nie tylko z zakonu, którego jest założycielem, ale nawet ludziom innych religii - przypomina metropolita przemyski. I wymienia przymioty św. Franciszka: prostota, miłość do Kościoła, reforma, radykalizm ewangeliczny realizowany z miłością. - Św. Franciszek to nie tylko autor cennych myśli, skrzętnie zapisanych przez jego uczniów, ale i autor stylu życia. Obranie imienia Franciszek to wytyczenie drogi sobie i całemu pontyfikatowi - uważa metropolita przemyski.

Zdaniem abp. Michalika, nowy papież to osoba, którą stać na samodzielność, oryginalność, spontaniczność, to papież, który ufa Panu Bogu. - Rozpoczął od wspólnej modlitwy za swojego poprzednika, czyli jest człowiekiem głębokiej kultury, chce być wierny tradycji, jest wdzięczny za pracę Benedykta XVI - mówi abp Michalik. - Następnie poprosił o modlitwę za siebie. Jest świadomy swojego miejsca, swojej władzy, jest zastępcą Chrystusa i ma prawo udzielić odpustu, ma prawo udzielać łaski duchowe, zamykać i otwierać bramy Królestwa, ale jednocześnie ufa ludziom i prosi ich o modlitwę. Myślę, że to też jest symptomatyczne - podkreśla abp Michalik.

Reklama

Reklama

Abp Michalik zwraca uwagę na to, że papież Franciszek wniesie do Kościoła doświadczenie wiary Ameryki Południowej, swojej liczącej 3 mln wiernych diecezji. - To jest żywy, dynamiczny Kościół - podkreślił. - To dla nas dobra perspektywa, możliwość ożywienia Kościoła w krajach zmęczonych materializmem. Trzeba być dobrej myśli, że Słowo Boże ma większą moc niż ludziom by się wydawało.

Abp Michalik spotkał kard. Bergoglio podczas Synodu Biskupów w październiku ub.r. w Rzymie, poświęconym nowej ewangelizacji. - Już na tym synodzie przysłuchując się obradom byłem zdumiony, że Kościół żyje wspólnymi problemami, tymi samymi trudnościami i radościami w Ameryce Łacińskiej, Afryce, Azji i Europie - powiedział abp Michalik. - Wszyscy kardynałowie byli wówczas bardzo otwarci, bezpośredni, gotowi na dialog.

- Jestem dobrej myśli - powiedział przewodniczący KEP. - Cały polski Kościół się cieszy, będziemy się modlić w najbliższą niedzielę, dziękować Panu Bogu za ten wybór.

Arcybiskup zwraca uwagę na spontaniczność reakcji wiernych. - U nas w Przemyślu odezwały się dzwony we wszystkich kościołach, spontanicznie, bez żadnych zarządzeń - powiedział. - To też mówi o pewnej atmosferze, o drzemiącej potrzebie obecności Kościoła.

Papież Franciszek pochodzi z żywego, dynamicznego Kościoła argentyńskiego, to dobra perspektywa na ożywienie Kościoła w krajach zmęczonych materializmem - powiedział w rozmowie z KAI abp Józef Michalik, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. Dziś kardynałowie wybrali na papieża kard. Jorge Mario Bergoglio, jezuitę, który przybrał imię Franciszek.

Reklama

Przyjąłem ten wybór z uczuciami radości i nadziei, a także wdzięczności wobec kardynałów - powiedział w rozmowie z KAI abp Michalik. Zaznaczył, że jest to dowód na miłość purpuratów do Kościoła, którzy wybrali pasterza na biskupa Rzymu. - Kard. Bergoglio, obecnie papież Franciszek, to jest duszpasterz wyjęty z pierwszego szeregu, który zna problemy kontynentu Ameryki Południowej, bardzo żywego, dynamicznego - mówi przewodniczący KEP, dodając, że nowy papież zna również problemy całego świata i "widzi sukcesy i pewne trudności, z którymi Ewangelia i przesłanie Chrystusa musi się zmagać".

Zdaniem abp. Michalika ten wybór, ale również wielkie oczekiwanie na nowego papieża - bo widać było powszechne zainteresowanie konklawe - to dowód, że papież jest potrzebny nie tylko Kościołowi, ale i ludziom, człowiekowi naszych czasów.

Zdaniem arcybiskupa, imię nowego Ojca Świętego - Franciszek - jest symptomatyczne. - Święty Franciszek jest bliski wielu, nie tylko z zakonu, którego jest założycielem, ale nawet ludziom innych religii - przypomina metropolita przemyski. I wymienia przymioty św. Franciszka: prostota, miłość do Kościoła, reforma, radykalizm ewangeliczny realizowany z miłością. - Św. Franciszek to nie tylko autor cennych myśli, skrzętnie zapisanych przez jego uczniów, ale i autor stylu życia. Obranie imienia Franciszek to wytyczenie drogi sobie i całemu pontyfikatowi - uważa metropolita przemyski.

Zdaniem abp. Michalika, nowy papież to osoba, którą stać na samodzielność, oryginalność, spontaniczność, to papież, który ufa Panu Bogu. - Rozpoczął od wspólnej modlitwy za swojego poprzednika, czyli jest człowiekiem głębokiej kultury, chce być wierny tradycji, jest wdzięczny za pracę Benedykta XVI - mówi abp Michalik. - Następnie poprosił o modlitwę za siebie. Jest świadomy swojego miejsca, swojej władzy, jest zastępcą Chrystusa i ma prawo udzielić odpustu, ma prawo udzielać łaski duchowe, zamykać i otwierać bramy Królestwa, ale jednocześnie ufa ludziom i prosi ich o modlitwę. Myślę, że to też jest symptomatyczne - podkreśla abp Michalik.

Abp Michalik zwraca uwagę na to, że papież Franciszek wniesie do Kościoła doświadczenie wiary Ameryki Południowej, swojej liczącej 3 mln wiernych diecezji. - To jest żywy, dynamiczny Kościół - podkreślił. - To dla nas dobra perspektywa, możliwość ożywienia Kościoła w krajach zmęczonych materializmem. Trzeba być dobrej myśli, że Słowo Boże ma większą moc niż ludziom by się wydawało.

Abp Michalik spotkał kard. Bergoglio podczas Synodu Biskupów w październiku ub.r. w Rzymie, poświęconym nowej ewangelizacji. - Już na tym synodzie przysłuchując się obradom byłem zdumiony, że Kościół żyje wspólnymi problemami, tymi samymi trudnościami i radościami w Ameryce Łacińskiej, Afryce, Azji i Europie - powiedział abp Michalik. - Wszyscy kardynałowie byli wówczas bardzo otwarci, bezpośredni, gotowi na dialog.

- Jestem dobrej myśli - powiedział przewodniczący KEP. - Cały polski Kościół się cieszy, będziemy się modlić w najbliższą niedzielę, dziękować Panu Bogu za ten wybór.

Arcybiskup zwraca uwagę na spontaniczność reakcji wiernych. - U nas w Przemyślu odezwały się dzwony we wszystkich kościołach, spontanicznie, bez żadnych zarządzeń - powiedział. - To też mówi o pewnej atmosferze, o drzemiącej potrzebie obecności Kościoła.

2013-03-14 09:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek w Tokio: Głośmy Ewangelię życia!

[ TEMATY ]

Franciszek

Franciszek w Japonii

Grzegorz Gałązka

"Głoszenie Ewangelii życia nas pobudza i wymaga od nas jako wspólnoty, abyśmy się stali szpitalem polowym, gotowym do leczenia ran i oferowania zawsze drogi pojednania i przebaczenia" - powiedział Franciszek podczas Mszy św. na stadionie "Tokyo Dome" w stolicy Japonii. Papież przestrzegł przed światowymi postawami, które szukają i dążą jedynie do własnego zysku lub korzyści na tym świecie, a egoizm, udający szczęście indywidualne, czyni nas w istocie przenikliwie nieszczęśliwymi i niewolnikami, a także utrudnia rozwój prawdziwie harmonijnego i ludzkiego społeczeństwa.

Franciszek przypomniał, że według Biblii, góra jest miejscem, gdzie Bóg się objawia i daje się poznać. "Jest to góra, której szczytu nie da się osiągnąć silną wolą czy karierowiczostwem, ale jedynie poprzez uważne, cierpliwe i delikatne słuchanie Nauczyciela pośród skrzyżowań drogi" - wyjaśnił i zaznaczył, że w Jezusie znajdujemy szczyt tego, co oznacza być człowiekiem i dzięki Niemu, jako dzieci Boże doświadczamy wolności.

CZYTAJ DALEJ

Polskie dzwony i ...muezzini

2024-05-11 17:46

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Rozmowa z księdzem proboszczem jednej z poznańskich parafii. Sympatyczny zakonnik, twardo chodzący po ziemi, zatroskany o swoją duszpasterską trzodę. Przykro mu było, gdy na obchodach stulecia parafii i wykładów historycznych z tym związanych zjawiła się tylko pięćdziesiątka parafian.

Jednak mówi jeszcze o innej rzeczy, o której słyszę od coraz większej liczby księży. Gdy uruchomił, jak to jest w staropolskim zwyczaju, dzwon na rezurekcje (odbywają się one, na miłość Boską, raz w roku!) – natychmiast ktoś z osiedla, na którym znajduje się kościół zawiadomił... policję, która zgodnie z wolą anonimowego obywatela przyjechała z interwencją. Omal nie skończyło się na mandacie, bo policja twierdziła, że są ku temu podstawy formalno-prawne. Ów ksiądz ze stolicy Wielkopolski nie jest wyjątkiem, bo tego typu nieprzyjemne incydenty spotykały wielu kapłanów w tej aglomeracji, ale też naprawdę sporo w każdym dużym mieście – o czym wie każdy z nas, jeśli tylko chce to wiedzieć.

CZYTAJ DALEJ

O Marii Okońskiej „Kobiecie mężnej i ofiarnej w służbie Kościołowi” podczas konferencji na Jasnej Górze

2024-05-11 14:05

[ TEMATY ]

Jasna Góra

BP JG

„Mamy jedno życie, którego nie wolno zmarnować” - głosiła jej dewiza. Co dzisiaj może powiedzieć współczesnej kobiecie Maria Okońska, uczestniczka powstania warszawskiego, niestrudzona apostołka w trudnych czasach reżimu komunistycznego, bliska współpracownica Prymasa Tysiąclecia? Zastanawiano się nad tym podczas odbywającej się na Jasnej Górze konferencji.

Poświęcona jest ona życiu, duchowości, dziełu założycielki Instytutu Prymasa Wyszyńskiego, który od początku swojej działalności jest związany z Jasną Góra. Spotkanie zatytułowane „Kobieta mężna i ofiarna w służbie Kościołowi” zorganizowane zostało przez Instytut Prymasa Wyszyńskiego i Klasztor OO. Paulinów na Jasnej Górze.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję