Mszy św. sprawowanej na grobie św. Jana Pawła II w Bazylice św. Piotra przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz. Koncelebrowało ją ponad 60 kapłanów. We wspólnej modlitwie uczestniczyła grupa pielgrzymów.
Po jej zakończeniu biskup sandomierski przekazał akta procesu beatyfikacyjnego ks. Stanisława Sudoła na ręce ks. Bogusława Turka CSMA, podsekretarza kongregacji. Ordynariusz wraz z kapłanami sandomierskimi spotkał się z kard. Luisem Ladarią, prefektem Kongregacji Nauki Wiary oraz z abp Cyrilem Vasilem, sekretarzem Kongregacji Kościołów Wschodnich.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Zakończenie diecezjalnego etapu procesu beatyfikacyjnego sługi Bożego ks. Stanisława Sudoła odbyło się pod przewodnictwem bp. Krzysztofa Nitkiewicza 2 czerwca w Dzikowcu w kościele, w którym przez długie lata posługiwał jako proboszcz.
Reklama
Podczas procesu beatyfikacyjnego prowadzonego w latach 2014 – 2019 odbyło się 44 sesji. Powołano i przesłuchano 31 świadków. Zostali powołani trzej biegli z zakresu historii i archiwistyki, którzy po przeszukaniu kilkunastu archiwów zebrali ponad 4, 5 tys. stron dokumentów dotyczących sługi Bożego. Powołani biegli cenzorzy teologowie dokonali ekspertyzy kilkudziesięciu pism sługi Bożego, wydanych w Aneksach kilku książek o nim. W trakcie procesu zmienił się postulator. Powołanego w 2014 r. ks. Krzysztofa Ciska, w 2016 r. zastąpił ks. Jan Biedroń.
Ks. Stanisław Sudoł urodził się 16 marca 1895 r. w Zembrzy koło Raniżowa. W 1915 r. wstąpił do seminarium duchownego w Przemyślu. Święcenia kapłańskie przyjął 1 czerwca 1919 r. z rąk świętego Józefa Sebastiana Pelczara, biskupa przemyskiego. Jako wikariusz pracował w parafii Rakszawa i Wiązownica, gdzie następnie został administratorem i proboszczem. Dnia 10 stycznia 1945 r. ks. Stanisław Sudoł objął parafię w Dzikowcu.
Przez blisko 62 lata pracy duszpasterskiej wśród powierzonych mu wiernych jawił się jako niezmordowany głosiciel nauki Kościoła, patriota miłujący Ojczyznę, a nade wszystko jako kapłan miłujący ludność wiejską. Zmarł 19 marca 1981 r. W pogrzebie wzięło udział tysiące wiernych. Został pochowany w Dzikowcu. Parafianie na jego nagrobku zamieścili napis: „Módl się za nami i ciesz się w Niebie, za wierną służbę Bogu i ludziom”.