Reklama

Ks. Jan Twardowski nie żyje

Całe życie związał z Warszawą

Ks. Jan Twardowski ponad pół wieku przeżył w kościele Sióstr Wizytek, gdzie od 1959 r. był rektorem. „Zachwycające miejsce” - mówił. Spotkał tu wielkich kapłanów - ks. Jana Zieję, potem Bronisława Bozowskiego. Ale pierwsza parafia po święceniach to Żbików pod Warszawą. Potem był wikarym w parafii św. Stanisława Kostki na Żoliborzu. Mieszkał w pokoju, który później zajął ks. Jerzy Popiełuszko.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do pokoju ks. Jana, przy kościele Sióstr Wizytek w Warszawie, tuż za bramą Krakowskiego Przedmieścia, prowadziły strome, kręte schody. Wielu wdrapywało się po nich na górę, by porozmawiać. Albo po dedykację.
Ks. Twardowski lubił, gdy schody skrzypiały. Wychylał się wtedy zza drzwi, by powitać serdecznie gości.
O wizytach u ks. Twardowskiego krążą legendy. Waldemar Smaszcz, krytyk literacki, przyprowadził kiedyś dziennikarkę. Gdy zobaczyła poetę, wykrzyknęła: „Tak się cieszę, jestem zakochana w księdzu i w księdza wierszach”. Ks. Twardowski odparł z udawaną powagą: „Niedobrze, to może zaszkodzić mojej kanonizacji!”.
W mieszkaniu ks. Twardowskiego wszystko od lat było na swoim miejscu. Na skrzypiącej podłodze stał tapczan, stary sekretarzyk, zegar z kukułką, klęcznik. Na ścianach aniołki z drewna, papieru i plastiku. W rogu maska pośmiertna Piłsudskiego. I piec kaflowy, kura w okularach, Pegaz Antoniego Chodorowskiego i rysunki dzieci.
Ks. Jan przyjmował ludzi nie tylko w domu. Częściej - w kościelnej zakrystii. Pojawiał się tam niezmiennie od pięćdziesięciu lat, tuż przed godziną szesnastą. Siadał przy małym, prostokątnym stoliku obok kaloryfera. I słuchał nie kończących się opowieści, zwierzeń, narzekań. W tej świątyni odprawiał też o siedemnastej Msze św.
W Warszawie się urodził, tu mieszkał jako dziecko. Przy Elektoralnej. Potem ten dom spalili Niemcy. Ukończył Liceum im. T. Czackiego przy Polnej. A potem polonistykę na Uniwersytecie Warszawskim. Brał też udział w Powstaniu Warszawskim. Lubił też spacerować samotnie ulicami stolicy.
Całe życie przeżył w Warszawie. W Warszawie też spocznie na wieki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

2024-05-01 20:20

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co zrobić, jeśli w ogóle nie czuję Maryi? Albo relacja z Nią jest dla mnie trudna bądź po prostu obojętna? Zapraszamy na drugi odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski mówi o możliwych trudnościach w relacji z Maryją oraz o tym, jak je pokonać.

CZYTAJ DALEJ

Modlitwa za ojców i za rodziny

2024-05-02 10:33

[ TEMATY ]

III Pielgrzymka różańcowa

Parafia Matki Bożej Fatimskiej w Gubinie

Kościół św. Maksymiliana w Bieżycach

Archiwum parafii

W tym roku pielgrzymka miała charakter jubileuszowy z okazji 85 rocznicy pobytu o. Maksymiliana w obozie Stalag IIIB Amtitz

W tym roku pielgrzymka miała charakter jubileuszowy z okazji 85 rocznicy pobytu o. Maksymiliana w obozie Stalag IIIB Amtitz

III Pielgrzymka różańcowa przeszła 1 maja z parafii pw. Matki Bożej Fatimskiej w Gubinie do kościoła św. Maksymiliana w Bieżycach. W tym roku miała szczególny wymiar.

- W ostatnich 2 latach odbyły się skromne dwie pielgrzymki różańcowe, a w tym roku nabrały one charakteru jubileuszowego z okazji 85 rocznicy pobytu o. Maksymiliana w obozie Stalag IIIB Amtitz – wyjaśnia ks. Piotr Wadowski, który od kilku lat dokładnie zgłębia życie o. Kolbe i jego pobyt w obozie Stalag III B Amtitz w dzisiejszych Gębicach.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję