13 nowych członków Kolegium Kardynalskiego wraz z papieżem Franciszkiem udało się wczoraj, po zakończeniu Zwyczajnego Konsystorza Publicznego, do klasztoru Mater Ecclesiae na spotkanie z papieżem-seniorem Benedyktem XVI – poinformował dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
W komunikacie rzecznika Watykanu czytamy, że po krótkim powitaniu Benedykt XVI przypomniał nowym kardynałom o znaczeniu wierności papieżowi, a następnie wraz ze swoim następcą - papieżem Franciszkiem udzielił nowym kardynałom błogosławieństwa.
Z klasztoru Mater Ecclesiae nowi purpuraci do Auli Pawła VI i do Pałacu Apostolskiego, gdzie spotkali się z wiernymi, a papież Franciszek powrócił do Domu Świętej Marty.
Od godz. 20.00 28 lutego mamy do czynienia z wakatem na Stolicy Piotrowej (sede vacante). Najwyższą władzą w Kościele jest w tym okresie Kolegium Kardynałów, choć nie dotyczy ona spraw należących do kompetencji papieża. Normy dotyczące zarządzania Kościołem w tym okresie oraz przygotowań do konklawe zawiera Konstytucja apostolska Jana Pawła II „Universi Dominici gregis” z 22 lutego 1996 r.
Prezydent Andrzej Duda zawetował ustawę obniżającą składkę zdrowotną dla przedsiębiorców - poinformowała we wtorek szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka.
Paprocka uzasadniając decyzję prezydenta wskazała m.in. że ustawa budzi bardzo poważne wątpliwości w zakresie sprawiedliwości społecznej oraz jest sprzeczna z zasadami konstytucyjnymi.
3562 dni - tyle dni minęło od kiedy prezydentem RP został Andrzej Duda. Co prawda jego adwersarze dziś głównie skupiają się na odliczaniu do końca jego prezydentury, ale jeśli spojrzymy wstecz na te 9 lat i 9 miesięcy, to dojdziemy do wniosku, że naprawdę był to szmat czasu i okres, któremu należy się podsumowanie.
Na całościową ocenę brakuje jeszcze 90 dni, ale już dziś możemy powiedzieć, że Polska nie wyglądałaby dziś tak samo bez Andrzeja Dudy. Ostatnio przy okazji spotkania w Pałacu Prezydenckim rozmawiałem z jednym z ważniejszych urzędników z otoczenia głowy państwa i pytał mnie z czego zostanie jego szef zapamiętany. Wymieniliśmy kilka rzeczy, ale rzeczywiście nie było jednej, potężnej rzeczy, która mogłaby do takiej poważnej i oczywistej rzeczy należeć. Oprócz jednej. Dobrego czasu dla Polski. Te lata prezydentury Dudy rzeczywiście z każdym rokiem będą się kojarzyć jako po prostu dobry okres dla zwykłych ludzi. Jedną z głównych przyczyn było wyrównywanie szans i programy społeczne, które - mało kto to pamięta – przedstawione zostały przez Andrzeja Dudę w 2014 r. na konwencji programowej PiS, zanim jeszcze wystartował w wyborach prezydenckich. Do tego dochodzi jednoczący przekaz prezydenta wobec obywateli, który realizowany był konsekwentnie, mimo iż nie było to łatwe, bo mówił do rodaków w latach trudnych, gdy walka z rządem, zarówno ta wewnętrzna, jak i zagraniczna była wyjątkowo ostro emocjonalnie nacechowana. Nie sposób odmówić też Dudzie niezależności, która czasem (może i nawet według autora tego felietonu słusznie) była powodem sprzeciwu środowiska prawicy z którego się wywodził.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.