Reklama

Eucharystyczne rekolekcje w Łowiczu

„Wytrwajcie w miłości mojej” - to motto, które przyświeca idei I Kongresu Eucharystycznego Diecezji Łowickiej. Dla wiernych jest on okazją do pogłębienia swojej wiary oraz dziękczynieniem za 15 lat istnienia diecezji łowickiej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kongres rozpoczął się w uroczystość Bożego Ciała, kiedy to na łowickim rynku zgromadziło się kilka tysięcy wiernych. - Benedykt XVI przypomniał nam niedawno w swojej adhortacji „Sacramentum caritatis”, że Eucharystia jest w całym tego słowa znaczeniu tajemnicą wiary. Jej streszczeniem i podsumowaniem - zauważył abp Józef Kowalczyk, który przewodniczył uroczystościom otwierającym Kongres. Powiedział również, że wiara Kościoła ze swej istoty musi być wiarą eucharystyczną. Dlatego też szczególnie nabiera swej duchowej mocy przy stole eucharystycznym. A Kongres Eucharystyczny ma pogłębić naszą wiarę i prowadzić do wielkiej wdzięczności Bogu za ten sakrament.
Zdaniem abp. Kowalczyka, ziemski świat nie może zaspokoić duchowej potrzeby ludzkiego serca. Dlatego też potrzebujemy czegoś więcej. - Trzeba nam innego pokarmu i innego chleba, który będzie w stanie nasycić ludzką duszę - podkreślił Nuncjusz Apostolski. Dodał również, że diecezjalny Kongres troszczy się nie o ten ziemski pokarm, który ginie, ale o ten, który trwa na wieki. Przypomniał także słowa Jana Pawła II, który 10 lat temu na Kongresie Eucharystycznym we Wrocławiu wskazał nam, jak wielka jest miłość Boga do człowieka ukryta w tym sakramencie. „Jak wielką wartość ma w oczach Bożych człowiek, skoro sam Bóg karmi go swoim Ciałem! Jak wielką przestrzeń kryje w sobie ludzkie serce, skoro wypełnić je może tylko Bóg!” - mówił Ojciec Święty.
Przez kongresowy tydzień wierni modlą się oraz pogłębiają swą wiedzę o tym najważniejszym sakramencie Kościoła. Jego program jest bardzo bogaty: procesje, adoracje, Msze św., Kongres Ruchów i Stowarzyszeń Katolickich, spotkania ministrantów i bielanek, dzień modlitwy osób konsekrowanych oraz Marsz dla Jezusa. Dlatego też cały tydzień skoncentrowany jest na Eucharystii. - Jest to taki czas, w którym każdy powinien się zatrzymać i zastanowić się, w co wierzy i komu służy. To są takie eucharystyczne rekolekcje - podkreśla o. Robert Kalbarczyk z kościoła Ojców Pijarów w Łowiczu.
Kongresy Eucharystyczne organizuje się w różnej skali - międzynarodowej, krajowej i diecezjalnej. Ich celem jest wzmocnienie wśród wiernych osobistej i wspólnotowej relacji z Chrystusem Eucharystycznym. - Dlatego też w każdej diecezji organizuje się kongres, aby zwrócić uwagę wiernych na to, że wszystkie sakramenty Kościoła zmierzają do tego najważniejszego: Eucharystii - uważa o. Kalbarczyk. Podczas trwania Kongresu wierni mają doskonałą okazję, aby dowiedzieć się, czym w istocie jest ten sakrament. Dzięki temu mogą pogłębić swoją wiedzę, jak również odnowić kontakt z Eucharystią. - Podczas tego okresu obserwujemy w naszym kościele więcej spowiedzi oraz większą ilość wiernych na Mszach św. i innych nabożeństwach - podkreśla o. Kalbarczyk. - My dajemy ludziom możliwość pogłębienia swojej wiary. A oni z tej możliwości korzystają.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa szturmowa - Litania Loretańska

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

TRWA NOWENNA w intencji pokoju i Ojczyzny za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli. DOŁĄCZ DO MODLITWY
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję