Reklama

Patrząc w przyszłość, nie odcinajmy korzeni

Niedziela rzeszowska 45/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzień 11 listopada 1918 r. Po 123 latach niewoli Polska powróciła na mapy Europy. Mogło się tak stać dlatego, że polski żołnierz na wszystkich frontach świata przelewał za nią krew, ale również dlatego, że nigdy nie znikła z serc tych, dla których zawsze była Ojczyzną. Chociaż tyle wycierpiała, nie zginęła, bo żyła w swych synach, którzy kochali ją jak matkę, którzy nie bali się dla niej umierać i nie wstydzili się przed nią klękać: „Pocałunek złożony na ziemi polskiej ma dla mnie sens szczególny - mówił Jan Paweł II w Warszawie, w 1983 r. - Jest to jakby pocałunek złożony na rękach matki, albowiem Ojczyzna jest naszą matką ziemską”.
Matka rodzicielka przekazała nam życie, Matka Najświętsza przyniosła nam zbawienie, a Ojczyzna pozwoliła nam zbudować naszą tożsamość. To w jej historii zapuszczamy korzenie i czerpiemy soki z bogactwa jej kultury, z jej tradycji, a niosąc ją w sercu jak skarb przed całym światem wyrażamy samych siebie. Jakże świadomy tej prawdy był Papież Polak, który swego pochodzenia nigdy się nie zaparł, który swą ziemską Ojczyznę prawdziwie kochał, był dumny z jej dziedzictwa i wdzięczny za to wszystko, co od niej otrzymał. W 1999 r. w Gnieźnie zwrócił się do młodzieży: „Te słowa mówi do was człowiek, który swoją duchową formację zawdzięcza od początku polskiej kulturze, polskiej literaturze, polskiej muzyce, plastyce, teatrowi - polskiej historii, polskim tradycjom chrześcijańskim, polskim szkołom, polskim uniwersytetom”.
W postawie Jana Pawła II przyglądnijmy się dzisiaj naszej matce Ojczyźnie. Popatrzmy na jej przeszłość i teraźniejszość. Ona jest naszym miejscem życia, pracy i modlitwy. To jej drogi powinny prowadzić nas do świętości. Ona jest naszym rodzinnym domem, który aby mieć bezpieczną przyszłość, powinien oprzeć się na mocnych fundamentach podstawowych wartości, takich jak bezwarunkowa ochrona ludzkiego życia od poczęcia do naturalnej śmierci, troska o godność i rozwój każdego obywatela, uczciwość, sprawiedliwość i solidarność społeczna. Niech nas ogarnie nowa, odmłodzona miłość do naszej Ojczyzny, w stylu wielkich Polaków, tych zmarłych i tych żyjących - miłość, która jest postawą zobowiązującą do czynów, budzącą gotowość poświęcenia dla niej swych sił i zdolności, a także do wyrzeczeń i ofiar oraz bohaterskiej służby w obronie zagrożonych wartości.
Miłość do Ojczyny nierozerwalnie łączy się również z odpowiedzialnością „za to wielkie wspólne dziedzictwo, któremu na imię Polska”. Aby nie odciąć się od korzeni, aby nie zagubić prawdy o nas samych, nie zatracić tożsamości, aby nie roztrwonić swego dziedzictwa, spełnijmy prośbę, jaką skierował do nas Jan Paweł II: „Pozostańcie wierni temu dziedzictwu! Uczyńcie je podstawą swojego wychowania! Uczyńcie je przedmiotem szlachetnej dumy! Przechowajcie to dziedzictwo! Pomnóżcie to dziedzictwo! Przekażcie je następnym pokoleniom!”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oddał Wszystko Maryi! – prawdziwa historia Prymasa Wyszyńskiego

[ TEMATY ]

kard. Stefan Wyszyński

Maryja

beatyfikacja kard. Wyszyńskiego

Archiwum Instytutu Prymasowskiego Stefana Kardynała Wyszyńskiego

Upokarzany, okłamywany i wyszydzany – tak wyglądał okres więzienia Prymasa Polski. Pomimo wielkich prób, nie ugiął się. Pozostał wierny Bogu. Na dniach odbędzie się jego beatyfikacja. Jaka jest prawdziwa twarz Prymasa Wyszyńskiego? Czego może nas dziś nauczyć? Odpowiedzi udziela Milena Kindziuk w reporterskiej biografii „Kardynał Stefan Wyszyński. Prymas Polski”.

Władze państwowe pozbawiły Wyszyńskiego wszelkich praw. Został uwięziony, nie wiadomo na jak długo, bez wyroku, bez aktu oskarżenia. Był jak więzień obozu koncentracyjnego, lecz jego dramat rozgrywał się na oczach całej Europy. Nieustannie dopominał się więc Prymas pozwolenia napisania listu wyjaśniającego do władz państwowych. Uważał, że jego milczenie mogłoby być odczytane jako zgoda na zaistniałą sytuację lub lekceważenie postawionych mu zarzutów.

CZYTAJ DALEJ

Jej polityką była miłość

Niedziela Ogólnopolska 47/2023, str. 28-29

[ TEMATY ]

św. Urszula Ledóchowska

Wielcy polskiego Kościoła

Dzięki uprzejmości Zgromadzenia Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego w Pniewach

Św. Urszula Ledóchowska, Łódź, 1937

Św. Urszula Ledóchowska, Łódź, 1937

Kim była kobieta, która uważała, że uśmiech, dobroć i pogoda ducha są dowodami szczególnej więzi z Chrystusem?

Hrabianka, zakonnica, patriotka – Urszuli Ledóchowskiej nie da się opisać w kilku słowach. Jej życie, wypełnione wizją niesienia Boga ludziom, do dziś jest inspiracją. Lubiła powtarzać, że świętość jest czymś prostym. „Święty to przyjaciel, pocieszyciel, to brat kochający. Odczuwa nasze biedy, troski, modli się za nas, pragnie dobra naszego i szczęścia”. Jan Paweł II, gdy ogłaszał ją błogosławioną Kościoła katolickiego, akcentował: „W każdej okoliczności umiała dostrzec znaki czasu, aby skutecznie służyć Bogu i braciom. Dla człowieka wierzącego każde małe wydarzenie staje się okazją, by odczytać i realizować plany Boże. Tak było też i w życiu bł. Urszuli”.

CZYTAJ DALEJ

Świętych obcowanie w praktyce

2024-05-28 21:37

[ TEMATY ]

relikwie

bł. kard. Stefan Wyszyński

parafia św. Łukasza na Tarchominie

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Do parafii św. Łukasza Ewangelisty na Kępie Tarchomińskiej uroczyście wprowadzono relikwie bł. kard. Stefana Wyszyńskiego.

Koncelebrowanej Mszy św. w liturgiczne wspomnienie bł. Prymasa Tysiąclecia przewodniczył i homilię wygłosił ks. prałat dr Maciej Miętek, kanclerz kurii diecezji warszawsko-praskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję