Reklama

Kościół

Ludźmierz: Święto Bacowskie z błogosławieństwem stada owiec

Poświęceniem stada owiec, które stało w ogrodzeniu przed bazyliką mniejszą zakończyło się Święto Bacowskie, które odbyło się dziś w sanktuarium Matki Bożej Królowej Podhala w Ludźmierzu.

[ TEMATY ]

święto

goingslo / Foter.com / CC BY

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święto Bacowskie rozpoczęło się symbolicznym wprowadzeniem stada owiec spod Domu Podhalańskiego do ogrodzenia - kosora koło bazyliki. Została też poświęcona wody ze studzienki sanktuaryjnej, którą zabrali bacowie i juhasi. Dostali oni także sajty drewna do podpalenia pierwszego ogniska na szałasie, a także kalendarz na 2020 r. z wizerunkiem Matki Boskiej Ludźmierskiej.

Mszy św. przewodniczył ks. prałat Władysław Zązel, kapelan Związku Podhalan. - Przy tej pandemii można sobie uświadomić, że są gorsze pandemie: niewiary, niemoralności, nienawiści, nietrzeźwości. Wszystkie te tragedie biorą się z nieposłuszeństwa wobec Boga. To wyraz głupoty. Mądrość jest jej przeciwieństwem. Mądrość nie wejdzie w duszę przewrotną - mówił ks. Zązel. Podziękował też bacom i juhasom za podtrzymywanie pięknej tradycji wypasu owiec.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podczas procesji z darami górale przynieśli do ołtarza dwie owieczki, a także oscypki, zrobione już w pierwszych dniach wypasu na halach. Te owieczki, jak i całe stado przed bazyliką, pobłogosławił oraz okadził po Mszy św. ks. prałat Władysław Zązel.

Reklama

W związku z najnowszymi wytycznymi związanymi z koronawirusem w Święcie Bacowskim wzięli udział przedstawiciele baców w liczbie ok. 40 osób. W imieniu baców i juhasów głos zabrał Andrzej Gąsienica-Makowski. - Kiedy bacowie ruszają na hale z owcami, wtedy góry żyją. Prosimy Matkę Bożą o opiekę, dlatego spotkajmy się w październiku, aby dziękować za ten rok, który zaczyna się bardzo trudno - mówił Gąsienica-Makowski.

Wszystkim za obecność podziękował ks. Jerzy Filek, proboszcz parafii w Ludźmierzu i kustosz sanktuarium Matki Bożej Królowej Podhala.

Święto Bacowskie odbywa się zwykle w dzień wspomnienia św. Wojciecha lub w najbliższą niedzielę po tym dniu. Św. Wojciech jest patronem redyku (wypędu owiec na pastwiska górskie) wiosennego, a św. Michał Archanioł – jesiennego.

2020-04-26 18:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przystanek niepodległość

Jesienią 1918 r. Polacy odzyskiwali własne państwo. Na ziemiach, które w tamtym czasie były wyzwalane z rąk zaborców, tłumy wiwatowały na ulicach z biało-czerwonymi flagami. Radość z wyzwolenia mieszała się z trudami codzienności, biedą, brakiem chleba

Józef Piłsudski przyjechał do Warszawy 10 listopada 1918 r. specjalnym pociągiem. O jego uwolnienie zwracał się do niemieckiego rządu Józef Świeżyński, któremu 22 października 1918 r. Rada Regencyjna, sprawująca władzę w Królestwie Polskim, dotąd ściśle związana z Niemcami, powierzyła funkcję premiera. Piłsudski miał objąć tekę ministra spraw wojskowych. Kiedy jako niemiecki więzień stanu przebywał jeszcze w więzieniu w Magdeburgu, a wielu spośród jego legionistów było internowanych, 7 października 1918 r. w Warszawie Rada Regencyjna wydała orędzie do narodu polskiego, zapowiadające odzyskanie przez Polskę niepodległości.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Chcemy zobaczyć Jezusa

2024-05-04 17:55

[ TEMATY ]

ministranci

lektorzy

Służba Liturgiczna Ołtarza

Pielgrzymka służby liturgicznej

Rokitno sanktuarium

Katarzyna Krawcewicz

Centralnym punktem pielgrzymki była Eucharystia przy ołtarzu polowym

Centralnym punktem pielgrzymki była Eucharystia przy ołtarzu polowym

4 maja w Rokitnie modliła się służba liturgiczna z całej diecezji.

Pielgrzymka rozpoczęła się koncertem księdza – rapera Jakuba Bartczaka, który pokazywał młodzieży wartość powołania, szczególnie powołania do kapłaństwa. Po koncercie rozpoczęła się uroczysta Msza święta pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego. Pasterz diecezji wręczył każdemu ministrantowi mały egzemplarz Ewangelii św. Łukasza. Gest ten nawiązał do tegorocznego hasła pielgrzymki „Chcemy zobaczyć Jezusa”. Młodzież sięgając do tekstu Pisma świętego, będzie mogła każdego dnia odkrywać Chrystusa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję