Reklama

Afryka

Więcej szkody powodują sanitarne obostrzenia, niż sam wirus

W krajach Trzeciego Świata większe szkody wyrządzają sanitarne obostrzenia niż sama epidemia. Żyjący tam ludzie są przekonani, że nie zabije ich koronawirus, ale głód, tym bardziej, że jako społeczeństwa zdecydowanie młodsze niż na przykład europejskie, wykazują się też większą odpornością na tę epidemię.

[ TEMATY ]

Afryka

epidemia

bieda

obostrzenia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zwraca na to uwagę brat Amilcare Boccuccia, dyrektor Fundacji Braci Szkolnych. Jego zgromadzenie prowadzi szkoły w 80 krajach świata, uczęszcza do nich milion uczniów. Dzięki informacjom z pierwszej ręki dobrze zdaje sobie sprawę z konsekwencji epidemii koronawirusa, zwłaszcza w krajach trzeciego świata. Mówi brat Boccuccia.

Trzeci Świat nie potrzebuje lekarstw, lecz pożywienia

„Już przed miesiącem przeprowadziliśmy wywiad w terenie, pytając odpowiedzialnych za nasze placówki oświatowe i różne projekty pomocowe, czego w tym momencie najbardziej im potrzeba. Ich odpowiedź bardzo nas zaskoczyła. Myśleliśmy, że w Trzecim Świecie najbardziej potrzeba dziś lekarstw, a oni tymczasem proszą o żywność. Ja sam przez niemal 40 lat pracowałem w Afryce. Rozumiem więc dobrze, dlaczego tak się dzieje. Gospodarka tych państw opiera się zasadniczo na pracy dorywczej. Kiedy na skutek rządowych rozporządzeń zawieszona została ta drobna działalność gospodarcza, rodziny zostały pozbawione wszelkich dochodów i dziś nie mają co jeść. Nie stać ich nawet na podstawowe środki czystości. Dlatego pierwszą reakcją naszych wspólnot był zakup żywności dla najuboższych. W Nairobi na przykład, gdzie znajdują się nasze międzynarodowe ośrodki formacji, w sposób szczególny zajęliśmy się samotnymi kobietami z dziećmi, które żyją w slumsach – powiedział Radiu Watykańskiemu brat Amilcare Boccuccia. - (…) Niczym lejtmotyw powtarzają się słowa: wcześniej niż wirus, zabije nas głód. Bo nawet jeśli ktoś miał do tej pory pracę, jak na przykład w Indiach, to teraz, kiedy firmy zostały zamknięte, znikąd nie mają pomocy, bo u nich nie ma świadczeń socjalnych, tak jak u nas. Stąd również i ci, którzy do tej pory żyli całkiem dostatnio, należeli do niższej klasy średniej, dziś muszą zmagać się z głodem. I to właśnie dlatego ludzie uskarżają się przede wszystkim na brak pożywienia.“

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2020-04-30 17:52

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kościół przywieziony z Polski

Niedziela małopolska 7/2018, str. V

[ TEMATY ]

Kościół

Afryka

ks. Krzysztof Czermak

Na konsekrację nowej świątyni przybyło bardzo wiele osób

Na konsekrację nowej świątyni przybyło bardzo wiele osób

Konsekracja świątyni pw. św. Piotra, wzniesionej staraniem i osobistym zaangażowaniem ks. Mieczysława Pająka, sprowadziła ponad półtora tysiąca osób do miejscowości Bagandou w Afryce

Kościół został konsekrowany przez pierwszego biskupa diecezji Mbaiki Rino Perrin, przy asystencji biskupa tarnowskiego Andrzeja Jeża, misjonarzy tarnowskich i innych misjonarzy polskich, a także misjonarek i misjonarzy innych narodowości. Uroczystość zapamiętają na długo wszyscy uczestnicy i to nie tylko dlatego, że trwała dokładnie 4 godziny!
CZYTAJ DALEJ

Katolicy i Orkiestra

W Polsce od kilkudziesięciu już lat słyszymy Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Wśród katolików akcja Jerzego Owsiaka ma swoich zwolenników i przeciwników.

Stosunek do WOŚP wyraźnie pokazuje różne nurty polskiego katolicyzmu. Katolicy sympatyzujący z Wielką Orkiestrą uważają, że akcja Jerzego Owsiaka to piękna inicjatywa. Ich zdaniem, Kościół w Polsce przeszedł ewolucję w ocenie WOŚP - od negacji i dystansu po aprobatę. Natomiast katolicy dystansujący się od Wielkiej Orkiestry nazywają akcję Jerzego Owsiaka "graniem na ludzkich uczuciach" oraz "laicyzacją działalności charytatywnej". Orkiestra jest zjawiskiem bardzo złożonym, w którym dobro miesza się ze złem. Szlachetności wolontariuszy i darczyńców towarzyszy ideologia Wielkiego Dyrygenta, który promuje wizję życia obcą chrześcijaństwu.
CZYTAJ DALEJ

Kuba: na wolność wyszło około 160 więźniów, za którymi wstawiła się Stolica Apostolska

2025-01-28 16:35

[ TEMATY ]

Kuba

papież Franciszek

Adobe Stock

Do poniedziałku na wolność z kubańskich zakładów karnych wyszło około 160 aresztantów, o których uwolnienie zabiegała Stolica Apostolska. Według organizacji praw człowieka oraz niezależnych mediów wśród uwolnionych osób są zarówno opozycjoniści, jak i osoby uwięzione za popełnienie pospolitych przestępstw.

Odnotowały one jednak, że w ostatnich dniach rytm uwalniania z inicjatywy papieża Franciszka aresztantów wyhamował. Zdaniem niektórych niezależnych mediów kubańskich ograniczanie liczby wypuszczanych na wolność aresztantów ma związek z obawą władz Kuby związaną z możliwym zaostrzeniem kursu wobec Hawany przez administrację prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję