Reklama

Konflikty zbrojne

Abp Aleppo: zaostrzenie sankcji wobec Syrii jest nieludzkie

Maronicki arcybiskup Aleppo potępił zaostrzenie sankcji przeciwko Syrii, które wprowadziły Stany Zjednoczone. „Dokładanie temu narodowi cierpienia jest przestępcze i nieludzkie. Już lepiej nam było pod bombami...” – powiedział abp Joseph Tobji. Desperację pogłębia pandemia koronawirusa, która nadal zbiera w Syrii śmiertelne żniwo.

[ TEMATY ]

Syria

Aleppo

sankcje

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nowe sankcje miały na celu zmuszenie rządu prezydenta Baszara al-Assada do zaprzestania bombardowań prowadzonych podczas trwającej już dziewięć lat wojny domowej oraz do powstrzymania szeroko udokumentowanych przypadków łamania praw człowieka.

Amerykanie zapewniają, że mają one charakter kierunkowy, to znaczy uderzeją w firmy związane z Assadem, ale nie powodują cierpień zwykłych ludzi. „To kłamstwo, w które nie uwierzy nawet dziecko” – odpowiada abp Tobji.

„Jasne jest, iż ich celem jest zwiększenie cierpienia zwykłych obywateli, aby podsycać niezadowolenie społeczne, a tym samym doprowadzić do zmiany reżimu. Jednak to jest działanie przestępcze i nieludzkie. Bomby spadają nagle, ale zabijają ludzi tylko w miejscu, w którym uderzają, można ich uniknąć, natomiast sankcje fundują nam straszliwą i powolną śmierć głodową, od której nie ma ucieczki”

Podziel się cytatem
– powiedział hierarcha.

Tymczasem gospodarka Syrii jest zniszczona przez wieloletni konflikt. Kropką nad i stał się kryzys finansowy w sąsiednim Libanie, gdzie Syryjczycy trzymali swoje oszczędności. Wartość syryjskiej waluty gwałtownie spadła powodując wzrost cen, zamykanie sklepów i gdzieniegdzie protesty antyrządowe. „Nie tylko nie mamy za co żyć, ale szpitale nie mogą zakupić sprzętu ratującego życie, takiego jak np. stenty, czy niezbędnych leków na nadciśnienie, cukrzycę” – wyjaśnia abp Tobji. „Nie mogę nie płakać, gdy słucham historii ludzi. Ameryka zrobi wszystko, by realizować swoje cele, nawet poświęci życie milionów biednych ludzi, to diaboliczne, gorzej już być nie może...” – dodał hierarcha.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2020-06-18 18:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Audo: sytuacja jest tragiczna, ale nie brak nadziei

[ TEMATY ]

uchodźcy

Syria

www.episkopat.pl

Sytuacja jest ciągle tragiczna, ale za każdym razem, kiedy przeżywamy święta, takie jak te Wielkanocne, staramy się robić to w duchu wiary i mimo wszystko z radością. Poczucie, że tworzymy wspólnotę, że jesteśmy razem, jest dla nas bardzo ważne – powiedział chaldejski biskup Aleppo, będący zarazem dyrektorem syryjskiej Caritas.

W wywiadzie udzielonym dla Radiu Watykańskiemu hierarcha podkreślił, że choć liczba chrześcijan w społeczeństwie się zmniejsza, to jednak starają się oni przezwyciężać wszelką przemoc. Da się odczuć nadzieję, że pokój jest możliwy. Zapytany o to, jak dziś żyje się w Syrii, bp Antoine Audo odpowiedział:

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]

2024-05-12 15:18

Agnieszka Bugała

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.

Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję