Reklama

Dali się porwać Chrystusowi

Niedziela lubelska 5/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W święto Ofiarowania Pańskiego, 2 lutego, z inicjatywy Jana Pawła II obchodzony jest Dzień Życia Konsekrowanego. W wielu miejscach jest to dzień wspólnej modlitwy braci i sióstr, którzy odpowiedzieli na usłyszany w sercu głos Jezusa Chrystusa: „Pójdź za Mną”. W archidiecezji lubelskiej, tego dnia sprawowana jest uroczysta Msza św. w archikatedrze, tradycyjnie już o godz. 15. Gromadzą się na niej członkowie żeńskich i męskich instytutów życia konsekrowanego i stowarzyszeń życia apostolskiego, aby wspólnie z wiernymi pod przewodnictwem Biskupa Ordynariusza wypraszać łaski wytrwania na drodze realizacji rad ewangelicznych i nowych powołań do służby Bogu i ludziom.

Bogactwo darów

Życie Kościoła jest bogate różnorodnością darów i charyzmatów, które pielęgnowane i rozwijane w życiu osobistym i wspólnotowym, budują i umacniają wiarę ludu Bożego. Te dary, płynące od Ducha Świętego, stanowią fundament życia zakonnego. Wg nauki Kościoła, „osoby życia konsekrowanego, realizując charyzmat wybranego przez siebie zgromadzenia, stają się szczególnym znakiem w otaczającym świecie”.
Życie konsekrowane - jako jedną z wielu dróg podążania ku świętości wybierają ci, którzy - jak mówił Jan Paweł II - „dają się porwać Chrystusowi”. Jako siostry i bracia, w różnych zgromadzeniach i habitach, lub zupełnie nie wyróżniając się wśród ludzi świeckich, modlitwą i pracą głoszą Dobrą Nowinę. Jedni wybierają życie kontemplacyjne, by przez modlitwę, milczenie, ascezę i samotność wypraszać łaski dla świata. Inni podejmują pracę apostolską, angażując się w edukację i wychowanie dzieci i młodzieży, dzieła charytatywne lub misyjne Kościoła. Jeszcze inni, szczególnie członkowie instytutów świeckich, konsekrowane dziewice wdowy, wnoszą w środowiska życia i codziennej pracy zaczyn Ewangelii. Zadaniem ich wszystkich jest pójście za Chrystusem i ukazywanie Jego drogi bliźnim przez naśladowanie Mistrza w Jego ubóstwie, czystości i posłuszeństwie.

Potrzeba modlitwy

Do modlitwy o nowe i święte powołania, a także do praktykowania rad ewangelicznych, zachęcał młodych Jan Paweł II. Mówił: „Chrystusowe «Pójdź za Mną» Kościół znajduje u początku powołania zakonnego, w którym poprzez profesję rad ewangelicznych: czystości, ubóstwa i posłuszeństwa, mężczyzna lub kobieta uznają za swój taki program życia, jaki Chrystus sam urzeczywistniał na ziemi dla Królestwa Bożego i dlatego wszystkim wam - młodym, na tym doniosłym etapie rozwoju waszej kobiecej czy męskiej osobowości pragnę powiedzieć: jeżeli takie wezwanie dociera do twego serca, nie zagłuszaj go! Pozwól mu rozwinąć się w dojrzałe powołanie! Współdziałaj z nim przez modlitwy i wierność przykazaniom”.
Jak trudno we współczesnym, skomercjalizowanym i nastawionym na wymierny sukces świecie dopuścić do siebie głos powołania i nie dać go zagłuszyć, wiedzą ci, którzy musieli pokonać wiele trudności i zdobyć się na nie lada odwagę, by powiedzieć Bogu „tak”. Jadzia, dziś szczęśliwa służebniczka, postawiła wszystko na jedną kartę zaraz po maturze. Zdolna uczennica, zaangażowana harcerka, taka do „tańca i do różańca”, zamiast na egzaminy na studia, pojechała do domu zakonnego… Musiało minąć sporo czasu, zanim najbliżsi zaakceptowali ten wybór. Podobną historię opowiada Agnieszka, świetnie zapowiadająca się absolwentka stosunków międzynarodowych, która zamiast kariery w korporacji, wybrała drogę rad ewangelicznych. Obie przyznają, że ich powołanie i lata spędzone w zgromadzeniu są owocem modlitwy całego Kościoła. Dlatego same modlą się i zachęcają innych do modlitwy, bo „nawet jedno «Zdrowaś Mario» może przechylić szalę serca”.
Patrząc na osoby zakonne, nie tylko z racji ich święta dziękujmy więc Bogu za łaskę powołania, otaczajmy je modlitwą i prośmy, aby nigdy nie zabrakło tych, którzy Bogu i ludziom poświęcą całe swoje życie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielka Sobota - cisza i oczekiwanie

[ TEMATY ]

Wielka Sobota

Fot. Monika Książek

Wielka Sobota jest dniem ciszy i oczekiwania. Dla uczniów Jezusa był to dzień największej próby. Według Tradycji apostołowie rozpierzchli się po śmierci Jezusa, a jedyną osobą, która wytrwała w wierze, była Bogurodzica. Dlatego też każda sobota jest w Kościele dniem maryjnym. Wielkanoc zaczyna się już w sobotę po zachodzie słońca.

Tradycją Wielkiej Soboty jest poświęcenie pokarmów wielkanocnych: chleba - na pamiątkę tego, którym Jezus nakarmił tłumy na pustyni; mięsa - na pamiątkę baranka paschalnego, którego spożywał Jezus podczas uczty paschalnej z uczniami w Wieczerniku oraz jajek, które symbolizują nowe życie. W zwyczaju jest też odwiedzanie różnych kościołów i porównywanie wystroju Grobów.
CZYTAJ DALEJ

Rzecznik Praw Obywatelskich zajmie się sprawą aborcji w 9. miesiącu ciąży

W związku ze sprawą terminacji ciąży w szpitalu w Oleśnicy u pacjentki w 36. tygodniu ciąży Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił do minister zdrowia. Biuro RPO poprosiło także Prokuraturę Rejonową w Oleśnicy o informacje na temat śledztwa wszczętego w tej sprawie - przekazało w piątek biuro.

W połowie marca "Gazeta Wyborcza" opisała historię pani Anity, która zdecydowała się na aborcję w 36. tygodniu ciąży, opierając się przesłance do przerwania ciąży, jaką jest zagrożenie zdrowia lub życia kobiety. Wcześniej u płodu lekarze stwierdzili wrodzoną łamliwość kości.
CZYTAJ DALEJ

Wielkanoc to cząstka wieczności – mówił ks. Jan Twardowski

2025-04-19 13:07

[ TEMATY ]

Wielkanoc

Milena Kindziuk

Red

Nie umiem / być srebrnym aniołem / ni gorejącym krzakiem / tyle Zmartwychwstań już przeszło / a serce mam byle jakie. / Tyle procesji z dzwonami / tyle już alleluja / a moja świętość dziurawa / na ćwiartce włoska się buja – pisał ksiądz poeta Jan Twardowski w wierszu pt. „Wielkanocny pacierz”. Gdy zapytałam go kiedyś, na czym według niego polega zmartwychwstanie Chrystusa, odpowiedział: „na tym, że Chrystus, który umarł, żyje!”.

Była to dla niego „prawda porażająca”. Bo przecież Pan Jezus po zmartwychwstaniu był niby ten sam, ale już zupełnie inny. Nawet Apostołowie nie mogli Go poznać. Wskrzeszona dziewczynka czy Łazarz z Ewangelii pozostali tacy sami. Po wskrzeszeniu - wrócili do normalnego życia, kiedyś potem znów poumierali. Natomiast Pan Jezus po zmartwychwstaniu był zupełnie inny – tłumaczył ks. Twardowski, dodając że właśnie dlatego w Komunii świętej przyjmujemy Zmartwychwstałego Pana Jezusa, a więc przemienionego przez śmierć i zmartwychwstanie. Ktoś, kto przechodzi przez śmierć, już jest inny – to bardzo ważna prawda wiary”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję