Reklama

Słowo pasterza

Człowiek miejscem działania Ducha Świętego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Siedem tygodni po zmartwychwstaniu nastąpiło wylanie Ducha Świętego na pierwszych członków Kościoła. Dzień Pięćdziesiątnicy Paschalnej był inauguracją działalności Kościoła. Apostołowie umocnieni Duchem Świętym podjęli dzieło ewangelizacji świata. Zesłanie Ducha Świętego przeobraziło wszystkich Apostołów. Wstąpił w nich niezwykły entuzjazm i zapał do głoszenia Ewangelii i do dawania świadectwa Chrystusowi. Kościół apostolski, wyposażony w dary Ducha Świętego, rozszerzał się w szybkim tempie w ówczesnym Imperium Rzymskim. Żadna siła nie zdołała go powstrzymać. Pierwszym owocem zesłania Ducha Świętego było przemienienie wewnętrzne Apostołów, zmiana ich ducha, głębsze zrozumienie nauki Chrystusa i ogromne zaangażowanie w dzieło ewangelizacji. Ten sam Duch Święty działa dzisiaj w nas, działa od chwili chrztu św.
Dwaj wielcy teologowie Nowego Testamentu: św. Jan i św. Paweł napisali wymowne teksty, mówiące o obecności i działaniu Ducha Świętego w człowieku: „Czyż nie wiecie, żeście świątynią Boga i że Duch Boży mieszka w was? Jeżeli ktoś zniszczy świątynię Boga, tego zniszczy Bóg. Świątynia Boga jest święta, a wy nią jesteście” (1 Kor 3, 16-17); „Czyż nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który w was jest, a którego macie od Boga, i że już nie należycie do samych siebie” (1 Kor 6, 19); „Wy jednak nie żyjecie według ciała, lecz według Ducha, jeśli tylko Duch Boży w was mieszka” (Rz 8, 9); „Wy Go znacie, ponieważ w was przebywa i w was będzie” (J 14, 17). Duch Święty uzdalnia nas do wyboru dobra. Dobre decyzje, słuszne wybory moralne są owocami wspomagającej naszą wolę mocy Ducha Świętego. Wiedzą o tym ludzie wierzący. Dlatego okazują za to Bogu wdzięczność. Duch Święty uzdalnia nas także do wytrwania w dobru. Chrystus powiedział: „Kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony” (Mk 13, 13). Zachęcał także uczniów: „Wytrwajcie w miłości mojej!” (J 15, 9b). Wiemy, jak nam niekiedy trudno przychodzi to trwanie w miłości Chrystusa. Doświadczamy w życiu ciężaru wierności aż do końca. Nasza wola zawodzi, poddaje się trudnościom i pokusom. I tu właśnie naszej słabości przychodzi także z pomocą Duch Boży.
Dzisiejszy człowiek, pogrążony w świecie betonu, techniki, komputerów, zaprogramowanego życia, bezwzględnej konkurencji, odczuwa potrzebę posiadania wnętrza, osobistego sanktuarium, a zarazem potrzebę komunii z innymi ludźmi. Potrzebuje silnego ducha. Ten duch ma nim kierować. Duch Święty jest aktywną obecnością Boga w nas, która zarazem pogłębia nasze wnętrze, czyniąc je żywym i płomiennym, oraz wiąże nas więzami komunii z innymi (Y. Congar). Stawianie na rozwój wnętrza, na umacnianie ducha ludzkiego mocą Ducha Bożego jest ważne w każdym czasie. Duch ludzki staje się zatem mocny mocą Ducha Świętego. Taki właśnie duch ludzki, wspierany Duchem Świętym, winien kierować życiem człowieka. Nasze życie winno toczyć się wedle wymogów ducha, a nie ciała. Wartości cielesne, materialne są bowiem antagonistyczne. Wzbudzają często zazdrość. Stają się motywem, powodem napadów, agresji, kradzieży, niszczenia, nawet zabójstw. Zaś wartości duchowe są niekolizyjne, niekontrowersyjne. Nikomu nie zagrażają, nikogo nie poniżają, nikomu nie szkodzą. Przeciwnie, służą wszystkim. Uszczęśliwiają ludzi. Dlatego są godne propagowania i rozwijania. Stąd też nasza służba światu, nasza służba ludziom, w której lansujemy wartości ducha, jest tak bardzo potrzebna, staje się błogosławieństwem dla innych i dla nas samych.

Oprac. ks. Łukasz Ziemski

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i orędowniczka Bożego Miłosierdzia

2024-04-18 06:42

[ TEMATY ]

św. Faustyna Kowalska

Graziako

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia – sanktuarium w Krakowie-Łagiewnikach

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia –
sanktuarium w
Krakowie-Łagiewnikach

Jan Paweł II beatyfikował siostrę Faustynę Kowalską 18 kwietnia 1993 roku w Rzymie.

Św. Faustyna urodziła się 25 sierpnia 1905 r. jako trzecie z dziesięciorga dzieci w ubogiej wiejskiej rodzinie. Rodzice Heleny, bo takie imię święta otrzymał na chrzcie, mieszkali we wsi Głogowiec. I z trudem utrzymywali rodzinę z 3 hektarów posiadanej ziemi. Dzieci musiały ciężko pracować, by pomóc w gospodarstwie. Dopiero w wieku 12 lat Helena poszła do szkoły, w której mogła, z powodu biedy, uczyć się tylko trzy lata. W wieku 16 lat rozpoczęła pracę w mieście jako służąca. Jak ważne było dla niej życie duchowe pokazuje fakt, że w umowie zastrzegła sobie prawo odprawiania dorocznych rekolekcji, codzienne uczestnictwo we Mszy św. oraz możliwość odwiedzania chorych i potrzebujących pomocy.

CZYTAJ DALEJ

Przerażający projekt w Belgii: eutanazja dla „ludzi zmęczonych życiem”

2024-04-17 09:46

[ TEMATY ]

eutanazja

Belgia

Adobe.Stock.pl

W Belgii mamy do czynienia z kolejną przerażającą odsłoną kultury śmierci. Luc Van Gorp, stojący na czele jednego z funduszy ubezpieczeń, których celem jest zapewnienie każdemu godnej opieki zdrowotnej, wyszedł z propozycją eutanazji dla „ludzi zmęczonych życiem”. W odpowiedzi belgijscy biskupi przypomnieli, że „ludzkie społeczeństwo zawsze opowiada się za życiem”.

Debatę na temat wspomaganego samobójstwa ludzi starszych Luc Van Gorp rozpoczął w minionym tygodniu na łamach flamandzkiej prasy. Powołał się przy tym w szczególności na presję finansową na system opieki zdrowotnej, jaką niesie ze sobą opieka nad ludźmi starszymi i często chorymi. W dwóch dziennikach zaproponował on radykalne rozwiązanie „kwestii starzenia się społeczeństwa”. Podkreślił, że „ci, którzy są zmęczeni życiem, powinni mieć możliwość spełnienia swojego pragnienia o końcu życia”. Wskazał, że „nie można przedłużać życia tych, którzy sami już tego nie chcą, bo chodzi o budżet i kosztuje to rząd duże pieniądze”. Zauważył, że w starzejących się społeczeństwach Europy jest to ogromny problem, brakuje też niezbędnego personelu do opieki.

CZYTAJ DALEJ

Kraków: 14. rocznica pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich

2024-04-18 21:40

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

para prezydencka

Archidiecezja Krakowska

– Oni wszyscy uważali, że trzeba tam być, że trzeba pamiętać, że tę pamięć trzeba przekazywać, bo tylko wtedy będzie można budować przyszłość Polski – mówił abp Marek Jędraszewski w katedrze na Wawelu w 14. rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich, którzy razem z delegacją na uroczystości 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej zginęli pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r.

Nawiązując do spotkania diakona Filipa z dworzaninem królowej Kandaki, abp Marek Jędraszewski w czasie homilii zwrócił uwagę, że prawda o Chrystusie zapowiedzianym przez proroków, ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, trafia do serc ludzi niekiedy odległych tradycją i kulturą. – Znajduje echo w ich sercach, znajduje odpowiedź na ich najbardziej głębokie pragnienia ducha – mówił metropolita krakowski. Odwołując się do momentu ustanowienia przez Jezusa Eucharystii, arcybiskup podkreślił, że Apostołowie w Wieczerniku usłyszeli „to czyńcie na moją pamiątkę”. – Konieczna jest pamięć o tym, co się wydarzyło – o zbawczej, paschalnej tajemnicy Chrystusa. Konieczne jest urzeczywistnianie tej pamięci właśnie w Eucharystii – mówił metropolita zaznaczając, że sama pamięć nie wystarczy, bo trzeba być „wychylonym przez nadzieję w to, co się stanie”. Tym nowym wymiarem oczekiwanym przez chrześcijan jest przyjście Mesjasza w chwale.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję