Reklama

Maturzyści na Jasnej Górze

Zaprosili Jezusa i Jego Matkę

26. Pielgrzymka Maturzystów Archidiecezji Lubelskiej na Jasną Górę już za nami. W trzy jesienne soboty - 26 września, 9 i 16 października, wzięło w niej udział ok. 10 tys. młodych ludzi. Na spotkanie z Matką poprowadzili ich katecheci, wychowawcy i dyrektorzy szkół pod przewodnictwem ks. prał. Ryszarda Lisa, dyrektora Wydziału ds. Wychowania Katolickiego Kurii Metropolitalnej, inicjatora i organizatora pielgrzymek

Niedziela lubelska 45/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tradycyjnie już na program pielgrzymki złożyły się: Msza św., nabożeństwo różańcowe, Apel Jasnogórski i odprawiana w mroku nocy Droga Krzyżowa na Wałach Jasnogórskich. Eucharystiom celebrowanym przez przybyłych z młodzieżą kilkudziesięciu kapłanów przewodniczyli biskupi lubelscy: abp Józef Życiński, bp Mieczysław Cisło i Artur Miziński. Dla uczniów stojących na progu dojrzałości był to czas szczególnego dziękczynienia za otrzymane łaski, a także zawierzenia Najlepszej Matce czasu nadchodzących egzaminów, wyboru drogi życiowej i wkraczania w oczekiwaną, ale niepewną dorosłość. Tak licznie i tak radośnie przybyli do jasnogórskiego sanktuarium, by Bogu polecać swoją przyszłość i prosić o światło Ducha Świętego.
„Widok tylu kolegów i koleżanek, wpatrzonych w oblicze Matki, to jest niesamowite przeżycie… W szkole, czy w najbliższym otoczeniu nie zawsze można zobaczyć rówieśników tak bardzo zaangażowanych w sprawy duchowe, a tu proszę - okazało się, że nie jestem sama. Taka świadomość daje mi pewność, że starając się naśladować Chrystusa, robię dobrze. Świadectwo moich rówieśników daje mi wielką siłę” - mówiła Joasia z Lublina. „Kiedy stajecie wobec waszej przyszłości i marzeń, przed wyborem drogi życiowej, bądźcie pewni, że przy was jest Chrystus, a Jego Matka was wspiera. Tu, na Jasnej Górze, zawsze jesteście oczekiwani przez Maryję, która was kocha i przed którą może otworzyć wasze serca. Ona, zasłuchana w słowa życia, nauczy was wiary i bezgranicznej nadziei. Przy Niej nauczycie się, jak wymagać od siebie, nawet, gdyby inni od was «nie wymagali». Ona, Matka nadziei, umacnia wiarę i ukazuje, jak być w świecie świadkami prawdziwej miłości” - mówili ojcowie paulini.
Rzesza młodych pielgrzymów, wypełniająca miejsca przed szczytem czy jasnogórską bazylikę, wsłuchiwała się w słowa swoich biskupów, wzywających - jak Maryja podczas wesela w Kanie Galilejskiej: czyńcie wszystko, cokolwiek Jezus wam powie. „Pielgrzymujemy do Domu Matki z tą nadzieją, że młode pokolenie przejmie dziedzictwo wiary ojców, zawierzając swoją młodość, swoją przyszłość, swoje nadzieje i marzenia, nie tylko egzamin maturalny, ale i życiowe wybory, i to wszystko, co jest nieznaną przyszłością” - mówił 9 października bp M. Cisło. Tydzień później, w szczególnym dniu rocznicy wyboru kard. Karola Wojtyły na stolicę Piotrową, bp A. Miziński prosił: „U stóp Matki, w miejscu, w którym czujemy się jak u siebie w domu, wsłuchujmy się w słowa Jezusa. Przyjmijmy Jego zaproszenie do modlitwy i do wspólnoty stołu eucharystycznego, by umocnieni tym spotkaniem, w naszym codziennym życiu dawać świadectwo wiary, by być świadkami miłości, rozlanej w naszych sercach przez Boga”. Wpatrzeni w postać swojego wielkiego przyjaciela - Jana Pawła II, maturzyści podkreślali, że pamiętają słowa papieża Polaka: „w modlitwie młodych jest siła”, i na serio traktują jego wskazania. Potwierdzeniem tych słów jest nie tylko ich liczna obecność na Jasnej Górze, ale także wstępowanie w szeregi Towarzystwa Przyjaciół Seminarium.
Zapatrzeni w oblicze Matki, zgromadzeni z wielką uwagą wsłuchiwali się również w słowa księży biskupów, widząc w nich cenne drogowskazy na życie. „Pogodne oczy Czarnej Madonny, świece rozświetlające mrok podczas Drogi Krzyżowej i słowa ks. Biskupa będą towarzyszyć mi w najbliższym czasie” - mówi Michał. Zapytany, co tak ważnego usłyszał, natychmiast odpowiada: „Każdy dzień może być dobry, jeśli przeżyję go z Chrystusem. Niby to oczywiste, ale wypowiedziane podczas homilii, najmocniej zapadło w moim sercu”. Bp A. Miziński, w nawiązaniu do Ewangelii o cudzie w Kanie Galilejskiej, podkreślał: „Jeśli każdy dzień będę przeżywał w przyjaźni z Chrystusem, wtedy to, co ciężkie, może stać się lekkie; wtedy zyskam siłę do pokonywania trudności. Bo tylko Chrystus może zwyczajną wodę przemienić w wyborne wino. Każdy dzban odsłania swoje dno i pokazuje pustkę. Jedynym ratunkiem jest Chrystus, który ma moc dokonania tego, co niemożliwe. On sprawia, że każdy dzień staje się świętem. Jest obecny w swoim słowie, we wspólnocie Kościoła, w zgromadzeniu modlitewnym, w postaci eucharystycznej. Chce być z nami w naszym życiu: w domu, w szkole, w czasie nauki i rozrywki. Zaprośmy do naszego życia Chrystusa i Jego Matkę, jak uczynili to nowożeńcy z Kany, a wówczas każdy dzień stanie się dla nas świętem”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli ocalić siebie i swoją tożsamość

2024-05-05 18:59

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Karol Porwich/Niedziela

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

I dawne, i niezbyt odległe, i współczesne pokolenia, jeśli chcą ocalić siebie i swoją tożsamość, muszą nieustannie zwracać się do Chrystusa, który jest naszą skałą, kamieniem węgielnym, na którym budujemy wszystko - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie wizytacji kanonicznej w parafii św. Sebastiana w Skomielnej Białej.

W czasie pierwszej Mszy św. proboszcz ks. Ryszard Pawluś przedstawił historię parafii w Skomielnej Białej. Sięga ona przełomu XV i XVI w. Pierwsza kaplica pod wezwaniem św. Sebastiana i św. Floriana powstała w 1550 r., a w XVIII w. przebudowano ją na kościół. Drewnianą budowlę wojska niemieckie spaliły w 1939 r. a już dwa lata później poświęcono tymczasowy barokowy kościół, a proboszczem został ks. Władysław Bodzek, który w 1966 r. został oficjalnie potwierdzony, gdy kard. Karol Wojtyła ustanowił w Skomielnej Białej parafię. Nowy kościół oddano do użytku w 1971 r., a konsekrowano w 1985 r. - Postawa wiary łączy się z zatroskaniem o kościół widzialny - mówił ksiądz proboszcz, podsumowując zarówno duchowy, jak i materialny wymiar życia wspólnoty parafialnej w Skomielnej Białej. Witając abp. Marka Jędraszewskiego, przekazał mu ciupagę.

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Ogólnopolska konferencja naukowa: "Cywilizacja, naród, tożsamość - wokół pojęć i ich znaczenia w makro i mikro skali"

2024-05-06 09:00

[ TEMATY ]

nauka

konferencja

Zapraszamy na ogólnopolską konferencję naukową pt.: "Cywilizacja, naród, tożsamość - wokół pojęć i ich znaczenia w makro i mikro skali, która odbędzie się 10-11 maja br.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję