Uroczystość konsekracji odbyła się dokładnie w święto patronalne, 4 grudnia, ponieważ św. Barbara jest drugorzędną patronką parafii i kościoła. Wzięli w niej udział parafianie oraz wielu dostojnych gości, wśród których byli ofiarodawcy lub ich rodziny.
Dzieła dokonane dzięki ludziom dobrej woli
Parafia rzymskokatolicka w Żyznowie została erygowana w 1913 r., to jednak już wcześniej na tym terenie wierni gromadzili się w dużej drewnianej kaplicy pw. św. Barbary, wybudowanej w 1658 r. przez proboszcza z Lutczy ks. Franciszka Młynarskiego, profesora Akademii Krakowskiej. Kazimierz Szurlej w czasie Mszy św. przedstawił historię pierwszej kaplicy, mówił m.in. o jej rozbiórce w 1860 r., ze względu na zły stan, oraz o budowie nowego kościoła, którą rozpoczęto w 1857 r., a ukończono w 1863 r., kiedy to 6 sierpnia ks. Feliks Buchwalda, proboszcz dobrzechowski, poświęcił kościół. Fundatorem budowy kościoła był dziedzic żyznowski Łempicki, a następny kolator to hrabia Witold Łoś. Do 1913 r. miejscowość należała do parafii Lutcza. Kościół wcześniej był pokryty gontem, a od 1912 r. zmieniono na blachę cynkową, która służy do dzisiaj. W latach 90-tych XX wieku parafianie postanowili przywrócić blask swojej świątyni. Zaczęło się od konserwacji głównej nastawy ołtarzowej oraz ołtarzy bocznych. Następne lata to czas kolejnych prac i przygotowań. Natomiast w ostatnich dwóch latach przeprowadzono remont elewacji kościoła, podczas którego zostały odkryte piękne kamienie świątyni oraz zostały osuszone ściany. Organy służące już 26 lat mogły na nowo zabrzmieć nowym głosem, a dziewięć okien, wiele razy restaurowanych, dziś mają piękną oprawę witrażową, na których postaci świętych przypominają o drodze do Boga. Polichromia została również odnowiona, ale najważniejsze miejsce to prezbiterium, w którym znajduje się ołtarz, miejsce przyjścia Boga na ziemię. Parafianie mogą czuć się dumni z pięknego wystroju prezbiterium, w którym jest nowy ołtarz, ambonka i posadzka. Wszystkie te dzieła zostały dokonane dzięki ludziom wielkiego serca i dobrej woli. Dlatego należą się tutaj słowa podziękowania wszystkim ofiarodawcom, wśród których są przede wszystkim parafianie żyznowscy, jak również rodacy mieszkający poza parafią, szczególnie w Stanach Zjednoczonych. Do tych licznych ofiarodawców proboszcz ks. kan. Stanisław Piątka zaliczył także konserwatorów, artystów i firmy wykonujące wiele prac za darmo lub tylko za symboliczną opłatę. Im wyraził serdeczną wdzięczność. Natomiast do wielu podziękowań Ksiądz Biskup dołączył jeszcze jedno - dla Księdza Proboszcza, który wszystkie te prace koordynował.
Odnowić w sobie przyjaźń z Panem Jezusem
- Ten dzień jest dziękczynieniem za wiarę i za świątynię, gdzie dokonują się „Magnolia Dei” - wielkie dzieła Boże w naszej duszy - mówił w kazaniu bp Kazimierz Górny. - Bo to tutaj, w świątyni poznajemy, kim jest Bóg i jak należy postępować, tutaj dociera do nas nauka Boża, tutaj przyjmujemy sakramenty. W świątyni jest jakby otwarte niebo nad tą ziemią, bo to jest miejsce naszego uświęcenia. Dlatego winniśmy miłować świątynię i nią się radować, bo tutaj spotykamy się z Żywym Chrystusem. Przeżywamy tę uroczystość konsekracji, aby odnowić w sobie przyjaźń z Panem Jezusem i aby On był na pierwszym miejscu w naszym życiu. Wtedy wypełnimy to wezwanie: „abyśmy byli świętymi..”, a tę świętość wypełnimy przez dobroć wobec drugiego człowieka i przez wrażliwość na jego potrzeby. Tak właśnie czyniliśmy śpiesząc z pomocą w tym roku dla wielu dotkniętych klęską powodzi i osuwisk - akcentował. - Patronka, św. Barbara, mówił Ksiądz Biskup, niech Wam przypomina, że Chrystusa należy wyznawać. Nie wystarczy tylko nosić w sercu, ale należy wyznawać, bo „kto mnie wyzna przed ludźmi, tego i Ja wyznam przed Ojcem moim, który jest w niebie”. Wierzący człowiek ma obowiązek stawać w obronie wiary i krzyża. Nie lękajmy się nigdy stanąć w obronie wiary i moralności oraz naszej Ojczyzny. Niech postawa ludzi oczekujących na przyjście Pana ciągle nam towarzyszy - mówił Ksiądz Biskup.
Parafrazując słowa św. Łukasza Ewangelisty, można powiedzieć, że szczęśliwe są oczy nasze z powodu tego, cośmy widzieli i dziękujemy Bogu w Trójcy Jedynemu za te wielkie dzieła.
Pomóż w rozwoju naszego portalu