Reklama

„Królowa polskiej piosenki” pozdrawia słuchaczy Radia PLUS Gryfice

Radio PLUS Gryfice otrzymało bilety dla słuchaczy na niepowtarzalny koncert „Królowej Polskiej Piosenki” lat 80. XX wieku. Zacięta walka w poniedziałkowym konkursie pozwoliła wyłonić szczęśliwców, którzy 14 stycznia br. wzięli udział w koncercie Eleni - gwiazdy, która wystąpiła w płotowskim kościele pw. Przemienienia Pańskiego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzięki życzliwości ks. Jerzego Senderka TChr, organizatora koncertu Eleni, który przekazał nam trzy bilety, już od poniedziałku poprzedzającego występ mogliśmy zachęcać słuchaczy do wzięcia udziału w planowanym koncercie. Dla najwierniejszych, którzy wykazali się wiedzą w poniedziałkowym konkursie „80 pytań”, nagrodą były wspomniane bilety. Walka była zacięta, ale udało się wyłonić zwycięzców, którzy szczęśliwi, dziękowali za zaszczyt wzięcia udziału w planowanym koncercie.
Piątek szybko nadszedł i mieliśmy mały problem, kto, gdzie pojedzie (nagromadzenie imprez w jednym czasie zmusiło nas do umiejętnego planowania pracy). Robert udał się do Trzebiatowa na „Wieczór Czterech Świec” (o którym pisaliśmy w ostatnim artykule), a Iwona wyruszyła do Płot na koncert Eleni.
Mimo że nie transmitowaliśmy koncertu, słuchacze mogli wczuć się w klimat panujący w płotowskim kościele. Iwona dzielnie dzwoniła do studia, relacjonując występ artystki oraz przygotowała ciekawy reportaż. Naszej dziennikarce udało się także dotrzeć do inicjatora koncertu ks. Jerzego, który powiedział, że to już czwarty koncert, na który udało się mu zaprosić Eleni. Przypomniał, że „czas Bożego Narodzenia to czas, kiedy serce bije inaczej. To czas, kiedy dłonie częściej niż zwykle są wyciągnięte w geście pojednania. Myślę, że każdy, kto tutaj przyszedł, chce poprzez ten koncert kolęd zatrzymać w sercu tę wielką tajemnicę miłości, którą Bóg przynosi na świat. A to, że jest to koncert w wykonaniu Eleni, spowodowało, że są takie tłumy w kościele”.
I rzeczywiście mnóstwo osób, które przyszły na koncert, zasłuchało się w wykonywane kolędy. Zadumali się słuchacze, ale i uśmiechnęli, bo chyba każdemu zrobiło się lepiej na sercu, gdy popłynęła niebiańska muzyka i usłyszeli piękny głos piosenkarki.
„Eleni jest bardzo otwarta na zaproszenia. Nie widziała problemu, aby przez taki koncert wspomóc naszą inicjatywę - kontynuował swoją wypowiedź organizator ks. Jerzy. - Cel koncertu był znany wszystkim: zebranie funduszy na remont świątyni i uczczenie narodzenia Jezusa Chrystusa pięknym śpiewem kolęd. Obydwa cele zostały osiągnięte, chciałoby się powiedzieć w 100%, ale chyba tak nie było. O ile nikt nie miał wątpliwości, że koncert był po to, by chwalić Pana Boga, bo sama artystka podkreślała, że pieśnią «Ave Maryja» musi rozpoczynać i kończyć koncert, bo to jest klamra, o tyle zbiórka funduszy na remont kościoła potrwa jeszcze długi czas. Niemniej wszyscy wyszli zadowoleni, nie szczędząc pochwał i zachwycając się śpiewem artystki”.
Eleni, z którą Iwona, nasza redaktorka, porozmawiała po występie, zwierzyła się, że każdy koncert jest dla niej ogromnym przeżyciem. Jest ciekawym spotkaniem z ludźmi, któremu towarzyszy niepowtarzalna atmosfera. A klimat był rzeczywiście niecodzienny. Niech żałują wszyscy, dla których zabrakło biletów wstępu oraz ci, którym nie chciało się przyjść na to fantastyczne spotkanie. „Każdy ma w sercu swoje problemy - kontynuowała nasza gwiazda. - Kiedy wspólnie śpiewamy na chwałę Pana, to w naszych sercach następuje jakieś przeobrażenie i pojawiają się emocje, które powodują, że chcemy być lepsi”. I rzeczywiście te emocje pojawiły się na płotowskim koncercie. Widać było, że u obecnych w kościele, obok zadumy i wspomnianego uśmiechu na twarzy, pojawia się jakaś tęsknota za czymś utraconym, za czasem, gdy dobro było powszechne i nikogo to nie dziwiło. Każdy ma w sobie te pokłady dobra. Tylko jak się do nich dokopać? Nie każdy mógł być na koncercie Eleni, żeby odkryć to „coś” w sobie; aby odkryć, że bycie dobrym ma sens w zwariowanym świecie codziennego egoizmu…
„Bardzo cieszę się, że ludzie emocjonalnie podchodzą do każdej wyśpiewanej kolędy i pastorałki. Myślę, że również przeżywam to wewnętrznie. Każdy koncert jest ogromnym przeżyciem. W każdej kolędzie odnajduję coś nowego, coś dobrego, coś ciepłego, coś, co wzmacnia mnie wewnętrznie” - dodała Eleni.
Nas także relacja Iwony wzmocniła, dała nadzieję na to, że można wpływać pozytywnie na ludzi, którzy stają się lepsi.
Bardzo miłym zwieńczeniem rozmowy z Eleni były słowa, które spontanicznie wypowiedziała na koniec wywiadu: „Pozdrawiam bardzo ciepło i serdecznie słuchaczy Radia PLUS Gryfice”. I można by skończyć w tym momencie, ale okazuje się, że historia kołem się toczy, bo swego czasu Eleni gościła w naszym Radiu, ale to pamiętają już tylko najstarsi. A my? A my mamy nadzieję, na kolejne spotkanie. Może tak jak kiedyś - w Gryficach?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.
CZYTAJ DALEJ

Święta dyplomatka

Niedziela Ogólnopolska 17/2020, str. VIII

[ TEMATY ]

święta

Giovanni Battista Tiepolo

Św. Katarzyna ze Sieny

Św. Katarzyna ze Sieny

Katarzyna Benincasa urodziła się 25 marca 1347 r. w Sienie (Włochy). Zmarła 29 kwietnia 1380 r. w Rzymie

Święta Katarzyna ze Sieny, doktor Kościoła i patronka Europy, w 1363 r. wstąpiła do Sióstr od Pokuty św. Dominika (tercjarek dominikańskich) w Sienie i prowadziła tam surowe życie.
CZYTAJ DALEJ

Nożownik zabił lekarza w szpitalu w Krakowie. "To niezadowolony pacjent"

2025-04-29 14:30

[ TEMATY ]

szpital

Kraków

lekarz

pacjent

nożownik

Adobe Stock

Nie żyje lekarz krakowskiego Szpitala Uniwersyteckiego. Został zaatakowany we wtorek, ok. godz. 10.30. Do gabinetu, w którym lekarz badał pacjentkę, wtargnął 35-letni mężczyzna i zaatakował lekarza nożem. Napastnika ujęła ochrona, mężczyzna jest w rękach policji.

Lekarza nie udało się uratować. Informację o jego śmierci potwierdziła minister zdrowia we wpisie na portalu X.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję