Reklama

Kościół

Ks. prof. Krzysztof Pawlina o przemianowaniu PWTW na Akademię Katolicką

"Uczelnia się rozwija, przybywa nam studentów. Chcemy poszerzyć ofertę programową i otworzyć nowe kierunki. Z tych właśnie przyczyn Stolica Apostolska wyraziła zgodę na przekształcenie Papieskiego Wydziału Teologicznego w Akademię Katolicką w Warszawie" - mówi w rozmowie z KAI ks. prof. Krzysztof Pawlina, rektor Akademii Katolickiej w Warszawie.

[ TEMATY ]

akademia

Stacja7

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dawid Gospodarek (KAI): Dlaczego Papieski Wydział Teologiczny w Warszawie zmienił nazwę na Akademię Katolicką w Warszawie?

Ks. prof. Krzysztof Pawlina: Uczelnia się rozwija, przybywa nam studentów. Chcemy poszerzyć ofertę programową i otworzyć nowe kierunki. Z tych właśnie przyczyn Stolica Apostolska wyraziła zgodę na przekształcenie Papieskiego Wydziału Teologicznego w Akademię Katolicką w Warszawie. To dla nas wielki zaszczyt, stajemy się bardziej rozpoznawalni, ale jednocześnie mamy świadomość, że powinniśmy coraz lepiej służyć Kościołowi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

[zdjecie id="99426"][/zdjecie]

KAI: Co się zmieni na uczelni?

- Do tej pory posiadaliśmy jeden wydział, który kształcił teologów i katechetów. Teraz tworzymy dwa kolejne: wydział nauki społecznej Kościoła oraz wydział kultury, sztuki i muzyki sakralnej. Wydział nauk społecznych będzie umiejętnie łączył przesłanie teologiczne z potrzebami współczesnego społeczeństwa. Świat potrzebuje etyki i inspiracji, nie tylko mechanizmów ekonomicznych i technologicznych. Drugi wydział zostaje powołany z myślą o przygotowaniu ludzi do pracy w sferze dziedzictwa kulturalnego Kościoła, dialogu ze stygnącym światem, promocji sztuki chrześcijańskiej. Na bazie Instytutu szkolenia organistów pragniemy stworzyć możliwość przygotowania muzyków nie tylko do służby w parafiach, lecz także w innych instytucjach. Dzięki przygotowaniu pedagogicznemu będą oni mogli zdobyć drugi zawód i jako nauczyciele prowadzić zajęcia w szkołach podstawowych w zakresie muzyki i rytmiki.

KAI: Co ma Ksiądz na myśli, mówiąc o dialogu ze stygnącym światem?

- Na naszych oczach dokonuje się w społeczeństwie jakieś pęknięcie. Wielu ludzi odchodzi od Kościoła, od Boga. Dokąd oni idą? Na to zjawisko nie można przecież patrzeć obojętnie. Chciałbym posługiwać w takiej uczelni, która zaczepia ten odchodzący świat pozytywnymi propozycjami. Chciałbym stanąć na drodze odchodzących, słuchać ich wątpliwości i towarzyszyć im w szukaniu. Przy wdrażaniu reformy szkolnictwa wyższego skoncentrowaliśmy się na zbieraniu punktów. Z tego będą nas rozliczać, ale ewaluacja nie jest jedyną misją uczelni katolickiej. Mamy służyć ludziom w poszukiwaniu Boga i ukazywaniu im, jaki On jest. Chodzi też o to, aby teologowie odpowiadali również na pytania, które stawia dziś świat. Dotyczy to także świata nauki. My natomiast uprawiamy teologię dla wierzących. To jednak za mało. Potrzeba dziś teologii poza granicami teologii. Odnosi się to do relacji z innymi naukami. Trzeba sobie postawić pytanie, czego nauka potrzebuje od teologii? I czego teologia potrzebuje od innych nauk? Świat się komplikuje. Nie możemy być jedynie obserwatorami wydarzeń i ich recenzentami. Trzeba być w świecie ze światem nadprzyrodzonym. O taką akademię katolicką mi chodzi.

Reklama

KAI: Intrygujący jest wasz zamiar otwarcia się na kulturę i sztukę. Dlaczego uczelnia katolicka chce się tym zajmować?

- Ryszard Kapuściński pisał, że człowiek może być ubogi nie dlatego, że nic nie zjadł, lecz także dlatego, że jest nieszanowany, lekceważony i pogardzany. Ubóstwo to stan społeczny, ale i mentalny, na przykład kiedy człowiek nie widzi wyjścia z sytuacji, w której się znalazł. Ta refleksja Kapuścińskiego jest mi bliska. Bo kultura pozbawiona inspiracji duchowej, transcendentnej, nie karmi człowieka w pełni. Sztuka współczesna rozpięta jest dziś między klasycyzmem a skandalem. A ten ostatni oparty jest na tej samej zasadzie, co działanie narkotyku – ładować w człowieka coraz większą dawkę hałasu, światła, kolorów i ruchu. W człowieka nie trzeba ładować. Człowieka trzeba uskrzydlać, inspirować, budzić w nim tęsknoty i uśpione pokłady. Czy nie po to jest sztuka, a właściwie cała kultura? Ludzie pragną piękna, dobra, miłości. Ludzie są dobrzy, ale trzeba im pomóc się dźwigać. Dlatego marzymy, aby Akademia Katolicka w Warszawie odgrywała trochę taką rolę - wzmacniać dobro, piękno i szlachetność w człowieku. W pewien sposób już to robimy poprzez otwarte wykłady z cyklu „Duchowość dla Warszawy”. Ale to dopiero początek.

Reklama

KAI: Kim są wasi studenci? Kto przychodzi na waszą uczelnię? Przecież obok jest wielki Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego.

- Uczelnia kształci przyszłych kapłanów, ale ponad połowę naszych studentów stanowią osoby świeckie. Przychodzą do nas ludzie w różnym wieku, różnych zawodów, czy też studenci drugiego kierunku. Wszystkich łączy jedno – poszukiwanie Boga. Lubią naszą uczelnię, bo jest mniejsza, bo łatwiej nawiązać osobiste kontakty, bo czują się otoczeni serdeczną opieką ze strony wykładowców. Staramy się zachować tradycyjne i sprawdzone metody relacji mistrz–uczeń. Mamy wszystkie uprawnienia wyższych uczelni. Nadajemy tytuły magisterskie, doktoranckie i habilitacyjne.

Oprócz studiów wyższych proponujemy wiele projektów i kursów dokształcających w dziedzinach ważnych dla duszpasterstwa w Kościele i osobistego życia duchowego. Dużą popularnością cieszą się Akademia Dziennikarstwa, Teologia dla Zabieganych, Studium Małżeństwa i Rodziny. Nowością tego roku jest Szkoła Biblijna, na którą zapisało się ponad sto osób.

Niedługo wznowimy Duchowość dla Warszawy, o której już wspomniałem. Te otwarte wykłady transmitowane są również w Internecie.

KAI: Czy sądzi Ksiądz Rektor, że zmiana nazwy przyczyni się do większej popularności uczelni?

- Mam taką nadzieję. Nazwa będzie bardziej rozpoznawalna, a jakość uczelni będziemy starali się podnosić z miesiąca na miesiąc. Dlatego zapraszamy wszystkie osoby, które pragną studiować na przyjaznej i profesjonalnej uczelni.

2020-10-08 13:13

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prosili o błogosławieństwo dla Polski

Niedziela łódzka 47/2021, str. VI

[ TEMATY ]

przedszkole

akademia

Narodowe Święto Niepodległości

Archiwum przedszkola

Uczcili 103. rocznicę odzyskania niepodległości

Uczcili 103. rocznicę odzyskania niepodległości

W kościele ojców jezuitów w Łodzi dzieci z Przedszkola Publicznego Sióstr Służebniczek wraz ze swoimi rodzicami i krewnymi uczestniczyli we Mszy św. w intencji Ojczyzny.

Uroczystość odbyła się w związku 103. rocznicą odzyskania niepodległości oraz z okazji dnia urodzin i imienin patrona przedszkola – bł. Edmunda Bojanowskiego. Uczestnicy liturgii prosili Boga o błogosławieństwo dla Polski i Polaków. Przedszkolaki wraz ze swoimi nauczycielami oraz rodzicami każdego roku bardzo uroczyście obchodzą kolejne rocznice upamiętniające ważne wydarzenia związane z historią Polski. W ten sposób poznają dzieje swojego kraju, uczą się pieśni patriotycznych oraz kształtują w sobie postawę wdzięczności dla tych, którzy walczyli w obronie Polski. Józef Piłsudski mówił, że „Naród, który traci pamięć, przestaje być Narodem – staje się jedynie zbiorem ludzi zajmujących dane terytorium”. Przedszkolaki dają świadectwo pamięci i miłości do swojej ojczyzny, uczą się bycia dobrymi Polakami oraz naśladowania wielkich patriotów, takich jak – bł. Edmund Bojanowski. Był on Polakiem pełnym Bożej miłości, dobrym człowiekiem. Urodził się w listopadzie ponad 200 lat temu, a w tym roku przypada 150. rocznica jego śmierci.

CZYTAJ DALEJ

Wojownicy Maryi w Rzeszowie

2024-04-28 22:14

Mariusz Barnaś

Wojownicy Maryi na ulicach Rzeszowa

Wojownicy Maryi na ulicach Rzeszowa

W sobotę 20 kwietnia 2024 roku miało miejsce kolejne ogólne spotkanie Wojowników Maryi, które tym razem odbyło się w Rzeszowie w Parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa. Poświęcone było przede wszystkim ojcom oraz synom, którzy licznie dotarli do stolicy Podkarpacia. W spotkaniu wzięło udział ponad 7000 uczestników z całe Polski, ale też z Europy.

Tradycyjnie już spotkanie rozpoczęło się od procesji różańcowej ulicami miasta, następnie odbyła się Msza święta pod przewodnictwem ks. biskupa Jana Wątroby, podczas której kazanie wygłosił ks. Dominik Chmielewski SDB, który zwrócił naszą uwagę na następujące kwestie:

CZYTAJ DALEJ

O komiksach Juliusza Woźnego w szkole

2024-04-29 22:29

Marzena Cyfert

Juliusz Woźny w SP nr 17 we Wrocławiu

Juliusz Woźny w SP nr 17 we Wrocławiu

Uczniowie starszych klas SP nr 17 we Wrocławiu gościli Juliusza Woźnego, wrocławskiego historyka i autora komiksów. Usłyszeli o Edycie Stein, wrocławskich miejscach z nią związanych, ale też o pracy nad komiksami.

To pierwsze z planowanych spotkań, które zorganizowały nauczycielki Barbara Glamowska i Marta Kondracka. – Dlaczego postanowiłem robić komiksy? Otóż z myślą o takich młodych ludziach, jak Wy – mówił Juliusz Woźny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję