Reklama

100. urodziny Heleny Kłosowicz z Sobniowa

Uśmiechnięta Jubilatka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

6 maja br. parafia pw. Dobrego Pasterza w Jaśle-Sobniowie przeżywała niecodzienną uroczystość. W tym dniu pani Helena Kłosowicz obchodziła 100. urodziny. W intencji czcigodnej Jubilatki została odprawiona Msza św., której przewodniczył proboszcz ks. Marian Putyra.
Pod koniec Eucharystii zostały odczytane życzenia od bp. Kazimierza Górnego. Wójt Gminy Jasło Stanisław Pankiewicz życzył szanownej Jubilatce kolejnych lat życia w zdrowiu, szczęściu, pomyślności i szacunku rodziny.
Pani Helena urodziła się 6 maja 1911 r. w Kobylu k. Frysztaka, a od 11 lat mieszka z rodziną wnuczki Danuty w Sobniowie. Miała siedmioro rodzeństwa. Jako najstarsza z córek musiała opiekować się młodszym rodzeństwem. We wspomnieniach z dzieciństwa Jubilatka opowiada o swej pracy na roli, która stała się jej ulubionym zajęciem przez długie lata życia. Wspomina też, że jako dwunastoletnia dziewczyna pomagała przy budowie kościoła we Frysztaku, nosząc cegły w nosiłkach.
Jubilatka wyszła za mąż w wieku 18 lat za Józefa Kłosowicza. Niedługo po odzyskaniu przez Polskę niepodległości mąż, który był funkcjonariuszem ówczesnej Policji, został skierowany do pracy w miejscowości Mohylany na Wołyniu. Jego głównym zadaniem było konwojowanie pociągów do granicy z ówczesnym ZSRR.
W rodzinne strony powrócili w 1937 r. i jeszcze przed drugą wojną wybudowali dom na gruntach kupionych od hrabiego z Wiśniowej.
Wspominając pobyt na Wołyniu pani Helena mówi o ciężkich warunkach pracy jej męża i śmiertelnym zagrożeniu ze strony Sowietów. Obawy okazały się słuszne. W latach 90. na listach katyńskich znalazło się kilka nazwisk jego kolegów.
Jubilatka urodziła i wychowała dwie córki: starszą Jadwigę i młodszą Lucynę, które obdarzyły ją sześciorgiem wnucząt. W kolejnych pokoleniach rodzina powiększyła się o ośmioro prawnucząt i jedyną jak do tej pory, praprawnuczkę Weronikę.
W roku 1964 mając 53 lata pani Helena owdowiała, później w odstępach kilkunastoletnich zmarli jej dwaj zięciowie.
Najważniejszą cechą drogiej Jubilatki jest jej aktywność życiowa. Poczynając od opieki nad wnukami i prawnukami, przez gotowanie smacznych posiłków, aż do prac ogrodowych i polowych, które musiały być ograniczone dopiero półtora roku temu po nieszczęśliwym upadku.
Modlitwa i życie religijne były i są dla pani Heleny bardzo ważne. Szczególnie teraz, gdy więcej czasu może poświęcić modlitwom w różnych intencjach. W każdy pierwszy piątek miesiąca przyjmuje Komunię św. oraz w miarę możliwości stara się uczestniczyć w niedzielnych Mszach św. Młode pokolenie, stając przed różnymi życiowymi egzaminami, może liczyć na jej modlitwę i wsparcie.
Kolejne jej cechy to pogoda ducha i dbałość o kontakty z ludźmi. Wyraża się ona w pogawędkach z sąsiadami, jak i w corocznym wysyłaniu kartek świątecznych do różnych zakątków Polski.
Ważne jest i to, że swe prace umiała pogodzić z rozrywką. Uczęszczała do Klubu Seniora, śpiewając w chórze, jeździła na wycieczki krajoznawcze i pielgrzymki. Jest osobą bardzo radosną, uśmiech nie znika wręcz z jej twarzy.
Drogiej Jubilatce życzymy wielu łask Bożych i dobrego zdrowia na kolejne lata życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czego uczy nas świętość Jana Pawła II? Msza św. z okazji obchodów 10. rocznicy kanonizacji papieża

2024-04-27 17:55

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

@VaticanNewsPL

Odważny, zdecydowany, konsekwentny, człowiek pokoju, obrońca rodziny, godności każdego ludzkiego życia, prawdziwy i szczery przyjaciel młodych oraz wielka pobożność Maryjna - tak scharakteryzował św. Jana Pawła II kard. Angelo Comastri. Emerytowany archiprezbiter bazyliki watykańskiej w homilii podczas Mszy św. w Bazylice św. Piotra z okazji obchodów 10. rocznicy kanonizacji papieża Polaka starał się odpowiedzieć na pytanie: Czego uczy nas świętość Jana Pawła II - niezwykłego ucznia Jezusa w XX wieku?

Hierarcha nawiązał do dnia pogrzebu Jana Pawła II, 8 kwietnia 2005 roku na Placu Świętego Piotra, wspominając księgę Ewangelii, której strony zaczął przewracać wiatr. "W tym momencie wszyscy zadaliśmy sobie pytanie: `Kim był Jan Paweł II? Dlaczego tak bardzo go kochaliśmy?`" - powiedział kardynał i dodał: "Niewidzialna ręka przewracająca Ewangeliarz zdawała się mówić nam: `Odpowiedź jest w Ewangelii! Życie Jana Pawła II było nieustannym posłuszeństwem Ewangelii Jezusa, i z tego powodu - mówił nam wiatr! - z tego powodu go umiłowaliście!`"

CZYTAJ DALEJ

10. rocznica kanonizacji dwóch Papieży – czcicieli Matki Bożej Jasnogórskiej

2024-04-27 15:16

[ TEMATY ]

Jasna Góra

rocznica

Adam Bujak, Arturo Mari/„Jan Paweł II. Dzień po dniu”/Biały Kruk

Eucharystię młodzieży świata na Jasnej Górze w 1991 r. poprzedziło nocne czuwanie modlitewne, podczas którego wniesiono znaki ŚDM: krzyż, ikonę Matki Bożej i księgę Ewangelii

Eucharystię młodzieży świata
na Jasnej Górze w 1991 r. poprzedziło
nocne czuwanie modlitewne, podczas
którego wniesiono znaki ŚDM: krzyż,
ikonę Matki Bożej i księgę Ewangelii

10. rocznica kanonizacji dwóch wielkich papieży XX wieku, która przypada 27 kwietnia, jest okazją do przypomnienia, że nie tylko św. Jan Paweł II był człowiekiem oddanym Matce Bożej Jasnogórskiej i pielgrzymował do częstochowskiego sanktuarium. Był nim również św. Jan XXIII.

Angelo Giuseppe Roncalli, późniejszy papież Jan XXIII, od młodości zaznajomiony z historią Polski, zwłaszcza poprzez lekturę „Trylogii”, upatrywał w Maryi Jasnogórskiej szczególną Orędowniczkę. Tutaj pielgrzymował w 1929 r. Piastując godność arcybiskupa Areopolii, wizytatora apostolskiego w Bułgarii ks. Roncalli 17 sierpnia 1929 r. przybył z pielgrzymką na Jasną Górę. Okazją było 25-lecie jego święceń kapłańskich. Późniejszy papież po odprawieniu Mszy św. przed Cudownym Obrazem zwiedził klasztor i sanktuarium, a w Bibliotece złożył wymowny wpis w Księdze Pamiątkowej: „Królowo Polski, mocą Twojej potęgi niech zapanuje pokój obfitości darów w wieżycach Twoich”.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: trwać w Chrystusie - to nasze zadanie

2024-04-28 15:22

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

My jesteśmy jak latorośle. Jezus jest winnym krzewem. I to tak naprawdę On dzięki swojemu słowu nas oczyszcza. Jego Ojciec robi wszystko, żeby ta winorośl funkcjonowała jak najlepiej, a naszym zadaniem, jedynym zadaniem w tej Ewangelii, to jest po prostu trwać w Chrystusie - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Piątej Niedzieli Wielkanocnej 28 kwietnia.

Ks. Wojciech Węgrzyniak zaznacza, że „od czasu do czasu zastanawiamy się, co jest najważniejsze, cośmy powinni przede wszystkim w życiu robić”. Biblista wskazuje, że odpowiedź znajduje się w dzisiejszej Ewangelii. „Przede wszystkim powinniśmy trwać w Chrystusie” - mówi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję