Reklama

Biblia o zdrowiu i żywności (cz. 2)

Niedziela legnicka 31/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Biblijne prawa zdrowia są zazwyczaj określane jako prawa Mojżesza. Wielu badaczy zakłada, że Mojżesz zebrał najlepsze znane mu wówczas zasady w celu opracowania kodeksu prawa. Niektórzy twierdzą, że przyczyny chorób, pokarmy czyste i nieczyste są czysto arbitralne, nieracjonalne lub niemożliwe do wyjaśnienia. Niektóre antropologiczne spekulacje sugerują, że nieczyste zwierzęta są niedoskonałymi członkami ich gatunków, np. świnia! Wykształcił się także naukowy pogląd, że biblijne prawa nie mają nic wspólnego ze zdrowiem, ale były tylko wyodrębnionym przez Izraelitów od ich pogańskich sąsiadów rytuałem i że tylko Żydzi muszą przestrzegać tych przepisów dzisiaj. Jednak wszystkie próby wyjaśnienia biblijnego prawa zdrowia są niewystarczające.

Kodeks Mojżesza

W Księdze Kapłańskiej, w rozdz. 11-20, gdzie te prawa są po raz pierwszy określone w sposób szczegółowy, czytamy: „Pan powiedział do Mojżesza i Aarona: Tak mówcie do Izraelitów: Oto zwierzęta, które będziecie spożywali spośród wszystkich zwierząt, jakie są na ziemi” (Kpł 11, 1-2). To samo wstępne oświadczenie poprzedza wyliczenie innych ustaw zdrowotnych w Księdze Kapłańskiej. Według Biblii, autorem natchnionym ustaw zdrowotnych nie był Mojżesz, ale sam Bóg! Bóg wyjaśnił, że jeśli Izraelici będą posłuszni Jego przykazaniom, to nie doświadczą „żadnych z chorób”, które prześladowały inne narody: „Jeśli wiernie będziesz słuchał głosu Pana, twego Boga, i wykonywał to, co jest słuszne w Jego oczach; jeśli będziesz dawał posłuch Jego przykazaniom i strzegł wszystkich Jego praw, to nie ukarzę cię żadną z tych plag, jakie zesłałem na Egipt” (Wj 15, 26). Bóg dał te prawa swoim wybranym, aby byli przykładem dla świata (przykładem zdrowia)! Bóg zechciał ich lepszego zdrowia, aby okoliczne narody zauważyły to i zapytały, jak oni mogą uzyskać takie same wyniki: „A teraz, Izraelu, słuchaj praw i nakazów, które uczę was wypełniać, abyście żyli i doszli do posiadania ziemi, którą wam daje Pan, Bóg waszych ojców. Nic nie dodacie do tego, co ja wam nakazuję, i nic z tego nie odejmiecie, zachowując nakazy Pana, Boga waszego, które na was nakładam. Widzieliście na własne oczy, co uczynił Pan w Baal-Peor, jak każdego człowieka, który poszedł za Baalem z Peor, wytracił Pan spośród was; a wy, coście przylgnęli do Pana, Boga waszego, dzisiaj wszyscy żyjecie. Patrzcie, nauczałem was praw i nakazów, jak mi rozkazał czynić Pan, Bóg mój, abyście je wypełniali w kraju, do którego idziecie, by objąć go w posiadanie. Strzeżcie ich i wypełniajcie je, bo one są waszą mądrością i umiejętnością w oczach narodów, które usłyszawszy o tych prawach, powiedzą: Z pewnością ten wielki naród to lud mądry i rozumny. Bo któryż naród wielki ma bogów tak bliskich, jak Pan, Bóg nasz, ilekroć Go wzywamy? Któryż naród wielki ma prawa i nakazy tak sprawiedliwe, jak całe to Prawo, które ja wam dziś daję?” (Pwt 4, 1-8).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Kara czy błogosławieństwo?

Niektórzy teolodzy sugerują, że te przepisy zostały podane Izraelitom, aby ich ukarać za nieposłuszeństwo, inni uważają, że zostały one udzielone przez miłość Boga, aby pokazać ludziom lepszy sposób na życie. Ustawy zdrowotne mają być wprowadzane w życie, ze względu na ich fundamentalne znaczenie! Tak naprawdę dopiero dzisiaj jesteśmy w stanie zrozumieć i docenić zasady racjonalnej diety, higieny i medycyny, które te prawa wyrażają. Expositor’s Bible Commentary, interpretując Księgę Kapłańską 11, stwierdza, że „prawa dotyczące czystości nie mają żadnej analogii w kulturach innych ludów, co jednoznacznie wskazuje na autentyczność i wyjątkowość praw Bożych przekazanych przez Mojżesza”. Można w nim odnaleźć odniesienia do zasad higienicznych i duchowych, wpływających pozytywnie na zdrowie człowieka. Szczególnie, jeśli chodzi o zdrowie publiczne. „Te prawa chroniły Izrael od złej diety, szkodników i niebezpiecznych chorób zakaźnych. Były mocnym prawem, nadanym ludziom z Mądrości Boga tym, którzy do tej pory nie znali takiej troski o zdrowie” (tamże). Tak więc pomysł, że biblijne prawa są przestarzałe i staroświeckie i nie mają nic wspólnego ze zdrowiem, jest po prostu bzdurą!

Reklama

Zwierzęta czyste i nieczyste

Najbardziej znane biblijne prawa nt. zdrowia jasno rozróżniają mięso zwierząt na czyste i nieczyste, oraz na te, które są dopuszczalne do jedzenia i te, które jeszcze nie są. Współcześnie większość ludzi (nawet teologów!) nie rozumie - nawet z medycznego punktu widzenia - tych instrukcji! Współczesna nauka pomija biblijne prawa dietetyczne, argumentując, że były to jedynie przepisy obowiązujące w Starym Testamencie i dlatego dziś nie mają już zastosowania. Jakkolwiek, z różnych przyczyn - nawet fantastycznych - ignorowano podział zwierząt na czyste i nieczyste, to jednak dzisiaj, na początku XXI wieku ponownie odkrywamy, że zwierzęta przenoszą choroby niebezpieczne dla człowieka.
W rzeczywistości, te same zwierzęta nieczyste wymienione w Piśmie Świętym wciąż posiadają choroby pasożytnicze, które są nadal niebezpieczne dla współczesnego człowieka. Czystymi zwierzętami lądowymi są przeżuwacze, zwierzęta wypasane, takie jak bydło, owce, jelenie i łosie, które żywią się trawą, której człowiek nie może przemienić w mięso, a może strawić mięso tych zwierząt. Większość mięsożernych zwierząt nieczystych lub padlinożernych to te, które mogą przenosić niebezpieczne choroby dla ludzi. Ryby czyste to te, które mają płetwy i łuski. Nieczyste organizmy wodne, takie jak małże i ostrygi to tzw. filtratorzy, którzy oczyszczają wodę, a przez to koncentrują w swoich tkankach trujące substancje patologicznych bakterii i wirusów. Spożywanie ostryg można by porównać do jedzenia worka odkurzacza - aż strach pomyśleć o koneserach tych smaków! Kraby i homary to padlinożercy zjadający martwe odpady na dnie zbiorników wodnych. Większość ptaków drapieżnych jest nieczystych lub padlinożernych.

Reklama

Czystość w naturze

Bóg w swojej mądrości zainspirował prawa, które chronią ludzi od niebezpiecznych chorób, ale także utrzymują czystość w naturze. Dziś nadal działają zasady biologiczne. Przykładem niech będzie epidemia SARS, która dotarła do obszaru południowych Chin, gdzie koty (nieczyste zwierzę) są spożywane jako przysmak! Jednakże, prawa o czystym i nieczystym mięsie to nie tylko biblijne wskazówki, dotyczące diety. W Księdze Kapłańskiej 3, 17, czytamy, że „nie będziecie jeść ani tłuszczu, ani krwi” (por. Księga Kapłańska 7: 23-27). Jednym z najważniejszych odkryć w ubiegłym wieku było to, że wysoka zawartość tłuszczu w diecie jest związana ze wzrostem poziomu chorób serca, udaru, raka jelita grubego i piersi oraz z wieloma innymi patologiami, łącznie z otyłością, które wprowadzają dodatkowe komplikacje. Naszym zadaniem jest nauczyć się rozpoznawać główne źródło tłuszczu w diecie (widoczny tłuszcz mięsa, tłuste mięso, jak bekon, znaczne ilości ciężkich sosów, oleju, itp.) i zmniejszyć spożycie tłuszczów, które są bogate w kalorie i często bogate w tłuszcze nasycone. I stało się boleśnie oczywiste w ostatnich dziesięcioleciach, że zakażona krew i produkty krwiopochodne mogą przenosić AIDS i wirusowe zapalenie wątroby. Proste zasady unikania tłuszczu i zakażonej krwi są potężnymi zasadami prewencji, aktualnymi zwłaszcza dziś!

Spożywanie roślin

Zasady biblijne obejmują także zagadnienia korzystania z roślin spożywczych, węglowodanów. Ezechiel został poinstruowany, aby pożywny chleb był z „pszenicy, jęczmienia, fasoli, soczewicy, prosa i orkiszu” (por. Ez 4, 9). Był to chleb wieloziarnisty, zawierający kompleks energetycznych węglowodanów, różne rodzaje błonnika, wiele aminokwasów i białka dla budowania mięśni. To nie był produkt wysoce rafinowany, jak dzisiejsze pieczywa, w których większość składników odżywczych jest usunięta, a są mylnie nazywane „wzbogaconymi”, kiedy kilka składników odżywczych dodaje się z powrotem w sposób sztuczny. Co do słodyczy, Biblia radzi nam, aby miód lub inne cukry proste wykorzystywać oszczędnie (por. Prz 25, 16; 27). Jesteśmy ostrzegani przed przejadaniem, przed obżarstwem (por. Prz 28, 7). Nowoczesne książki na temat zdrowia dają takie same rady! Biblijne wskazówki żywieniowe nie są staromodne ani uciążliwe. Są to natchnione przez Boga wytyczne, które od tysiącleci przekazują ludzkości specyficzną wiedzę objawioną!

Używanie alkoholu

Wielu ludzi wierzących jest w stanie uwierzyć w to, iż picie alkoholu jest złe i grzeszne. Jednak, gdy przyjrzymy się biblijnym wytycznym dotyczącym zdrowia, stwierdzamy, że pijaństwo jest tym, co nazywamy grzechem, a samo spożywanie alkoholu nie. Ostrzeżenia przed nadużywaniem alkoholu dostrzegamy w całej Biblii (por. Rdz 9, 20-21; Ef 5, 18; 1 P 4, 3). Jednak warto zauważyć, że pierwszym cudem Jezusa było przemienienie wody w wino na weselu (por. J 2, 1-11). On nie zrobiłby tego, gdyby picie alkoholu było grzechem! Jednak kapłanom nie wolno było pić w czasie ich posługi (por. Kpł 10, 9). Paweł poucza Tymoteusza o leczniczej wartości wina na ból brzucha (por. 1 Tym 5, 23). Współczesne odkrycie korzystnego wpływu umiarkowanej ilość alkoholu na zdrowie człowieka było jedną z zaskakujących niespodzianek nowoczesnych studiów medycznych. Ludzie, którzy używają alkoholu z umiarem, kieliszek wina dziennie, mają mniej ataków serca niż abstynenci, czy osoby nadużywające alkoholu! Np. starsi ludzie mający problemy z trawieniem spowodowanym brakiem poprawnej pracy kwasu żołądkowego, po spożyciu małego kieliszka wina do posiłków doświadczają ulgi i pomocy. Instrukcje biblijne o alkoholu są w harmonii z dowodami naukowymi i mogą być nadal dziś stosowane. Możemy używać alkoholu, ale musimy wypracować sposób, jak go używać prawidłowo.

2011-12-31 00:00

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Niedziela Ogólnopolska 18/2000

W latach, w których żyła Katarzyna (1347-80), Europa, zrodzona na gruzach świętego Imperium Rzymskiego, przeżywała okres swej historii pełen mrocznych cieni. Wspólną cechą całego kontynentu był brak pokoju. Instytucje - na których bazowała poprzednio cywilizacja - Kościół i Cesarstwo przeżywały ciężki kryzys. Konsekwencje tego były wszędzie widoczne.
Katarzyna nie pozostała obojętna wobec zdarzeń swoich czasów. Angażowała się w pełni, nawet jeśli to wydawało się dziedziną działalności obcą kobiecie doby średniowiecza, w dodatku bardzo młodej i niewykształconej.
Życie wewnętrzne Katarzyny, jej żywa wiara, nadzieja i miłość dały jej oczy, aby widzieć, intuicję i inteligencję, aby rozumieć, energię, aby działać. Niepokoiły ją wojny, toczone przez różne państwa europejskie, zarówno te małe, na ziemi włoskiej, jak i inne, większe. Widziała ich przyczynę w osłabieniu wiary chrześcijańskiej i wartości ewangelicznych, zarówno wśród prostych ludzi, jak i wśród panujących. Był nią też brak wierności Kościołowi i wierności samego Kościoła swoim ideałom. Te dwie niewierności występowały wspólnie. Rzeczywiście, Papież, daleko od swojej siedziby rzymskiej - w Awinionie prowadził życie niezgodne z urzędem następcy Piotra; hierarchowie kościelni byli wybierani według kryteriów obcych świętości Kościoła; degradacja rozprzestrzeniała się od najwyższych szczytów na wszystkie poziomy życia.
Obserwując to, Katarzyna cierpiała bardzo i oddała do dyspozycji Kościoła wszystko, co miała i czym była... A kiedy przyszła jej godzina, umarła, potwierdzając, że ofiarowuje swoje życie za Kościół. Krótkie lata jej życia były całkowicie poświęcone tej sprawie.
Wiele podróżowała. Była obecna wszędzie tam, gdzie odczuwała, że Bóg ją posyła: w Awinionie, aby wzywać do pokoju między Papieżem a zbuntowaną przeciw niemu Florencją i aby być narzędziem Opatrzności i spowodować powrót Papieża do Rzymu; w różnych miastach Toskanii i całych Włoch, gdzie rozszerzała się jej sława i gdzie stale była wzywana jako rozjemczyni, ryzykowała nawet swoim życiem; w Rzymie, gdzie papież Urban VI pragnął zreformować Kościół, a spowodował jeszcze większe zło: schizmę zachodnią. A tam gdzie Katarzyna nie była obecna osobiście, przybywała przez swoich wysłanników i przez swoje listy.
Dla tej sienenki Europa była ziemią, gdzie - jak w ogrodzie - Kościół zapuścił swoje korzenie. "W tym ogrodzie żywią się wszyscy wierni chrześcijanie", którzy tam znajdują "przyjemny i smaczny owoc, czyli - słodkiego i dobrego Jezusa, którego Bóg dał świętemu Kościołowi jako Oblubieńca". Dlatego zapraszała chrześcijańskich książąt, aby " wspomóc tę oblubienicę obmytą we krwi Baranka", gdy tymczasem "dręczą ją i zasmucają wszyscy, zarówno chrześcijanie, jak i niewierni" (list nr 145 - do królowej węgierskiej Elżbiety, córki Władysława Łokietka i matki Ludwika Węgierskiego). A ponieważ pisała do kobiety, chciała poruszyć także jej wrażliwość, dodając: "a w takich sytuacjach powinno się okazać miłość". Z tą samą pasją Katarzyna zwracała się do innych głów państw europejskich: do Karola V, króla Francji, do księcia Ludwika Andegaweńskiego, do Ludwika Węgierskiego, króla Węgier i Polski (list 357) i in. Wzywała do zebrania wszystkich sił, aby zwrócić Europie tych czasów duszę chrześcijańską.
Do kondotiera Jana Aguto (list 140) pisała: "Wzajemne prześladowanie chrześcijan jest rzeczą wielce okrutną i nie powinniśmy tak dłużej robić. Trzeba natychmiast zaprzestać tej walki i porzucić nawet myśl o niej".
Szczególnie gorące są jej listy do papieży. Do Grzegorza XI (list 206) pisała, aby "z pomocą Bożej łaski stał się przyczyną i narzędziem uspokojenia całego świata". Zwracała się do niego słowami pełnymi zapału, wzywając go do powrotu do Rzymu: "Mówię ci, przybywaj, przybywaj, przybywaj i nie czekaj na czas, bo czas na ciebie nie czeka". "Ojcze święty, bądź człowiekiem odważnym, a nie bojaźliwym". "Ja też, biedna nędznica, nie mogę już dłużej czekać. Żyję, a wydaje mi się, że umieram, gdyż straszliwie cierpię na widok wielkiej obrazy Boga". "Przybywaj, gdyż mówię ci, że groźne wilki położą głowy na twoich kolanach jak łagodne baranki". Katarzyna nie miała jeszcze 30 lat, kiedy tak pisała!
Powrót Papieża z Awinionu do Rzymu miał oznaczać nowy sposób życia Papieża i jego Kurii, naśladowanie Chrystusa i Piotra, a więc odnowę Kościoła. Czekało też Papieża inne ważne zadanie: "W ogrodzie zaś posadź wonne kwiaty, czyli takich pasterzy i zarządców, którzy są prawdziwymi sługami Jezusa Chrystusa" - pisała. Miał więc "wyrzucić z ogrodu świętego Kościoła cuchnące kwiaty, śmierdzące nieczystością i zgnilizną", czyli usunąć z odpowiedzialnych stanowisk osoby niegodne. Katarzyna całą sobą pragnęła świętości Kościoła.
Apelowała do Papieża, aby pojednał kłócących się władców katolickich i skupił ich wokół jednego wspólnego celu, którym miało być użycie wszystkich sił dla upowszechniania wiary i prawdy. Katarzyna pisała do niego: "Ach, jakże cudownie byłoby ujrzeć lud chrześcijański, dający niewiernym sól wiary" (list 218, do Grzegorza XI). Poprawiwszy się, chrześcijanie mieliby ponieść wiarę niewiernym, jak oddział apostołów pod sztandarem świętego krzyża.
Umarła, nie osiągnąwszy wiele. Papież Grzegorz XI wrócił do Rzymu, ale po kilku miesiącach zmarł. Jego następca - Urban VI starał się o reformę, ale działał zbyt radykalnie. Jego przeciwnicy zbuntowali się i wybrali antypapieża. Zaczęła się schizma, która trwała wiele lat. Chrześcijanie nadal walczyli między sobą. Katarzyna umarła, podobna wiekiem (33 lata) i pozorną klęską do swego ukrzyżowanego Mistrza.

CZYTAJ DALEJ

Każde cierpienie połączone z Chrystusowym krzyżem umacnia

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Graziako

Rozważania do Ewangelii Mt 11, 25-30.

Poniedziałek, 29 kwietnia. Święto św. Katarzyny ze Sieny, dziewicy i doktora Kościoła, patronki Europy

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: zaproszenie na uroczystość Królowej Polski

2024-04-29 12:48

[ TEMATY ]

Jasna Góra

uroczystość NMP Królowej Polski

Karol Porwich/Niedziela

Na Maryję jako tę, która jest doskonale wolną, bo doskonale kochającą, wolną od grzechu wskazuje o. Samuel Pacholski. Przeor Jasnej Góry zaprasza na uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski 3 maja. Podkreśla, że Jasna Góra jest miejscem, które rodzi nas do wiary, daje nadzieję, uczy miłości, a o tym świadczą ścieżki wydeptane przez miliony pielgrzymów. Zachęca, by pozwolić się wprowadzać Maryi w przestrzeń, w której uczymy się ufać Bogu i „wierzymy, że w oparciu o tę ufność nie ma dla nas śmiertelnych zagrożeń, śmiertelnych zagrożeń dla naszej wolności”.

- Żyjemy w czasach, kiedy nasza wspólnota narodowa jest bardzo podzielona. Myślę, że główny kryzys to kryzys wiary, który dotyka tych, którzy nominalnie są chrześcijanami, są katolikami. To ten kryzys generuje wszystkie inne wątpliwości. Trudno, by ci, którzy nie przeżywają wiary Kościoła, nie widząc naszego świadectwa, byli przekonani do naszych, modne słowo, „projektów”. To jest ciągle wołanie o rozwój wiary, o odrodzenie moralne osobiste i społeczne, bo bez tego nie będziemy wiarygodni i przekonujący - zauważa przeor. Jak wyjaśnia, jedną z głównych intencji zanoszonych do Maryi Królowej Polski będzie modlitwa o pokój, o dobre decyzje dla światowych przywódców i „byśmy zawsze potrafili budować relacje, w których jesteśmy gotowi na dialog, także z tymi, których nie rozumiemy”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję