Przed ponad 5 laty wielu mieszkańców centralnej części Zawiercia na znak powstania tu nowej parafii i kościoła odpowiedziało prawdziwą radością, inni byli sceptycznie nastawieni do tego faktu. Nie trzeba było czekać zbyt długo, by powstała nie tylko nowa parafia, zaraz potem tymczasowa kaplica, ale by także zaczęły rosnąć mury nowego kościoła.
Sprowadzają Boga na ziemię
Zawierciańską wspólnotę św. Jana Chrzciciela i Pawła Apostoła erygował arcybiskup metropolita częstochowski Stanisław Nowak 23 czerwca 2006 r. jako wotum wdzięczności miasta Zawiercia i archidiecezji częstochowskiej za pontyfikat Ojca Świętego Jana Pawła II. Wiadomo, że przyszły Papież jako biskup krakowski walczył o kościoły, miał głębokie przekonanie o tym, że człowiek potrzebuje Boga, a kościoły materialne, parafie sprowadzają Boga Żywego na ziemię. Wydaje się, że teraz spoglądając z Domu Ojca na zawierciańskie dzieło bł. Jan Paweł II ogromnie się z niego raduje, wspiera i błogosławi ludziom, którzy je realizują. 1 maja, w dzień beatyfikacji Ojca Świętego, dokonała się zmiana wezwania parafii ze świętych Jana Chrzciciela i Pawła Apostoła na bł. Jana Pawła II, zaś liturgiczne wspomnienie Patrona i jednocześnie dzień odpustu parafialnego po raz pierwszy parafia przeżywała w sobotę, 22 października.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ze wskazówką św. Augustyna
Od początku maja do końca października trwały prace przy wznoszeniu kościoła przy ul. Wschodniej 7 w Zawierciu. Teraz już wyraźnie widać kształt przyszłej świątyni. Spoglądając na nią z „lotu ptaka” łatwo można odczytac nawiązanie do kształtu Placu św. Piotra w Rzymie. „Nie mogło być inaczej, skoro nasz kościół dedykowany jest Piotrowi naszych czasów - zaznacza proboszcz wspólnoty, ks. Grzegorz Cyparski. Do naszego Błogosławionego Patrona nawiązuje też wysokość wieży kościelnej, która będzie miała 38 m. Wiadomo, że Karol Wojtyła, gdy miał 38 lat, został biskupem” - wyjaśnia Ksiądz Proboszcz.
Tymczasem prace budowlane zostały zamknięte, gdy tylko przyjdzie wiosna, ruszą z nowym zapałem i siłą, tak żeby udało się dopełnić przewidywanego terminu zamknięcia budowy w stanie surowym w roku 2013 r. „Idąc tokiem myśli św. Augustyna - dobrze wiemy, że dopóki serce człowieka nie spocznie w Bogu, któremu budujemy dom, dopóty nie znajdzie wewnętrznego uspokojenia - zaznacza ks. Cyparski. Im wcześniej zrobimy, tym szybciej odpoczniemy. Bo o to właśnie chodzi, żeby nie męczyć siebie ani ludzi, dlatego nie chcemy wydłużać budowy zbytnio w czasie” - dodaje.
„Takich daj mi, Panie Boże!”
Choć na placu kościelnym przed zimą zamilkł budowlany ruch, to na pewno nie ma pauzy w budowie żywego pomnika dedykowanego Ojcu Świętemu. Tutejsi wierni przygotowują się do uroczystości peregrynacji Krzyża Świętego, która odbędzie się 27 listopada, a poprzedzą ją parafialne rekolekcje, którym przewodniczył będzie ks. dr Henryk Niemiec, proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli w Zawierciu-Marciszowie. Wśród parafian zauważa się coraz silniejsze poczucie przynależności do nowej wspólnoty, zwłaszcza tych, którzy początkowo dość sceptycznie nastawieni byli do niej. Widać, że ludzie coraz liczniej gromadzą się na Mszach św. w swoim kościele, w którym zaczynają czuć się rodziną. Dla porównania w pierwszym roku istnienia parafii tylko 4 dzieci przystąpiło tutaj do I Komunii św. W bieżącym roku ich liczba wzrosła do 24. Znacznie też poszerzyło się grono ministrantów i lektorów. Pięknie funkcjonuje Stowarzyszenie Czcicieli Bożego Miłosierdzia, a wspólnota różańcowa rozrosła się już do 8 kół. Wspólnoty te każdego dnia modlą się w intencji dzieła budowy świątyni duchowej i materialnej. A to, co wydawało się niektórym niemożliwe, staje się rzeczywistością, która dzieje się na naszych oczach. Nie sposób w tym miejscu nie wspomnieć o parafianach, którzy poprzez bezinteresownie wykonywane prace fizyczne przyczyniają się do wznoszenia materialnego kościoła. „Bez ich rąk gotowych do wszelkich robót nie byłoby murów naszej świątyni. W ostatnim sezonie ekipa 12 parafian każdego dnia stawiała się do prac murarskich - mówi ks. Grzegorz Cyparski. Dzieło budowy swoimi ofiarami wspierają parafianie, ale także dobroczyńcy i sponsorzy, składając dobrowolną ofiarę przez zakup cegiełki na budowę kościoła. To dzięki wszechstronnemu zaangażowaniu, wsparciu i pomocy parafian i darczyńców nasze plany, zamierzenia i pragnienia wypełniają się. W przyszłości nadal liczę na wiernych świadomych swej wiary i takich daj mi, Panie Boże!” - mówi Proboszcz zawierciańskiej wspólnoty.