Reklama

Śladami Kanoników od Bożego Grobu

Niedziela przemyska 17/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ten specyficzny zakon wywodzi się z czasów wypraw krzyżowych i utworzony został w XII wieku przy jerozolimskim Grobie Chrystusa. Kanonicy Regularni Opiekunowie Najświętszego Grobu Jerozolimskiego - bo tak brzmi pełna nazwa zakonu - byli zgromadzeniem kanoniczym i, w przeciwieństwie do templariuszy czy joannitów, nie zmilitaryzowanym. Trafiając w 1163 r. do Polski, z czasem przybyli również na Podkarpacie, gdzie do dzisiaj zachowały się ich ślady w postaci wielu zabytków.
W 1393 r. biskup lubuski zezwolił im na założenie parafii w Przeworsku (erygowana przy istniejącym na tzw. Małym Rynku kościółku św. Katarzyny). W latach 1430-73 wybudowano kościół. Tarnowscy, jako fundatorzy parafii, otrzymali też prawo wybierania spośród bożogrobców prepozyta. Prawdopodobnie kanonicy prowadzili w Przeworsku także szpital pw. Świętego Ducha.
W latach 1585 i 1587, na mocy postanowień kapituły zakonu Bożogrobców, podzielono zakon w Polsce na cztery prowincje, w tym ruską z ośrodkiem w Przeworsku, co świadczyło o dużej randze domu przeworskiego. W skład prowincji wchodziły parafie w: Leżajsku, Giedlarowej, Rudołowicach, Tuligłowach, Urzejowicach i Gniewczynie. Do kasaty bożogrobców w 1819 r., w Przeworsku służbę Bożą pełniło 34 prepozytów, w tym ostatni, Kasper Mizerski, który jeszcze do 1846 r. pełnił funkcję proboszcza parafii.
Bożogrobcy propagowali specjalne Bractwo Grobu Pańskiego, utworzone w Przeworsku w 1659 r. Wielkopiątkowe obrzędy kończono przenosinami krucyfiksu z Ukrzyżowanym do Grobu Bożego, w asyście wszystkich członków konwentu. W Wielką Sobotę przy Grobie Pańskim czuwało na przemian czterech członków konwentu. W Niedzielę Zmartwychwstania zakonnicy przebierali się za spieszące do grobu niewiasty oraz anioła. W drugą Niedzielę po Wielkanocy obchodzili święto Grobu Pańskiego (np. obchodzone do dzisiaj w Przeworsku). W 1819 r. przeworski konwent Bożogrobców skasowano, a ostatni proboszcz z zakonu Bożogrobców, ks. Kasper Mizerski, zmarł w 1846 r.
Król Władysław Jagiełło, podobno ku czci swojej ukochanej małżonki, świątobliwej królowej Jadwigi, ufundował w 1400 r. parafię w Starym Mieście Leżajsku. Na obecne miejsce parafię przeniesiono w 1524 r. i powierzono ją zakonowi Bożogrobców, którzy przebywali w Leżajsku do 1839 r. Kościół parafialny, który dzisiaj możemy oglądać wzniesiony został ok. 1616 r. na miejscu dawnego, spalonego w 1608 r. przez Stanisława Stadnickiego „Diabła łańcuckiego”. Świątynia powstała z fundacji ks. Feliksa ze Skaryszewa, a jej konsekracja. pw. Świętej Trójcy i Wszystkich Świętych nastąpiła w 1619 r. Z fundacji Łukasza Opalińskiego, marszałka wielkiego koronnego, i jego żony Zofii ok. 1643 r. Jan Piechnikowicz wykonał wielki ołtarz. W polu głównym znajduje się obraz warsztatu Tomasza Dolabelli „Adoracja Trójcy Świętej i Matki Bożej przez wszystkich świętych, połączona z chwałą zakonu bożogrobców”. Ołtarz wzorowany jest na nieistniejącym już ołtarzu głównym katedry na Wawelu. W prawym bocznym ołtarzu umieszczony jest wizerunek Matki Bożej Pocieszenia, wykonany temperą na desce z ok. poł. XVI wieku przez bożogrobca Erazma. Obraz w 1608 r., za sprawą biskupa przemyskiego Macieja Pstrokońskiego, przeniesiono z drewnianego kościółka, który stał na miejscu obecnie istniejącego kościoła i klasztoru ojców Bernardynów. Starodruk mnicha, o. Ludwika z XVII wieku, z kryjącej wiele tajemnic klasztornej biblioteki ojców Bernardynów w Leżajsku, wspomina początki historii leżajskiego Sanktuarium. Związane są one z osobą piwowara Tomasza z Giedlarowej zwanego Michałkiem. W 1590 r. w Leżajsku objawiła się mu Matka Boża: „Nie trwóż się, Michałku, tu Boga swego, a Syna mego chwałę i pomoc moją poznacie. Tom sobie miejsce obrała, abym na nim ludzi ratowała i przed Synaczkiem zastępowała. Idźże tedy do starszego, co jest dozorcą tego miasta, powiedz mu, iż Syna mojego jest wola, aby imieniem moim kościół mi tu zbudowali, w którym by ludzie modląc się mogli otrzymać przeze mnie to, czego by potrzebowali”. Madonna prosiła Michałka, aby o wszystkim opowiedział rajcom miejskim; ten jednak bał się tego. Kiedy przemógł się i opowiedział o wszystkim jednemu z nich - miejscowemu proboszczowi i przełożonemu bożogrobców, Wojciechowi Wyszogradowi - zakuto go w dyby w więzieniu miejskim. Po pewnym czasie wypuszczono go jednak, a Tomasz postawił w miejscu objawień krzyż. Rosnąca ciągle liczba pątników zaniepokoiła rajców i proboszcza, który kazał podpalić krzyż, uważając całą sprawę za herezję. Krzyż jednak ocalał i znajduje się dzisiaj w przeszklonej gablocie za głównym ołtarzem bazyliki bernardyńskiej.
Niezwykła pamiątka po zakonie Bożogrobców stoi na skrzyżowaniu dróg do Gorliczyny, Grzęskiej i Bud Łańcuckich. To przydrożna kapliczka. Od razu zwraca uwagę charakterystyczny podwójny krzyż patriarchalny - symbol Zakonu Kanoników Regularnych Stróżów Świętego Grobu Jerozolimskiego. Kapliczka powstała około 1846 r., a więc już po kasacie przeworskiego konwentu Bożogrobców. Jednak ostatni prepozyt sprawował funkcję proboszcza w Przeworsku do 1846 r. właśnie. Wówczas w Świętoniowej nie było jeszcze parafii i kościoła, a okoliczni mieszkańcy chodzili do kościoła Bożogrobców w Przeworsku około 9 km. W ozdobnym szczycie, za kratkami i szybą zachowała się dziewiętnastowieczna figura św. Jana Nepomucena z podwójnym krzyżem bożogrobców. Wewnątrz nie zachowały się oryginalne figury czy też obrazy. Obok kapliczki znajduje się także ciekawy zabytek - mogiła nieznanego żołnierza austriackiego z I wojny światowej

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Instrukcja zabicia dziecka społecznie nieszkodliwa? Prokuratura umarza postępowanie przeciwko proaborcyjnej lekarce

2025-12-08 08:34

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe Stock

Prokuratura Rejonowa Wrocław Stare Miasto umorzyła postępowanie w sprawie proaborcyjnej lekarki z Dolnego Śląska. W sierpniu Instytut Ordo Iuris złożył do prokuratury pisemne zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez osobę podającą się za „Gizelę Jakubowicz”, której komentarz pod wpisem na Facebooku sugerował, że jest ona ginekologiem. Czyn zabroniony polegać miał na udzieleniu ciężarnej kobiecie pomocy w nielegalnej aborcji poprzez instrukcje, w jaki sposób i z użyciem jakiego leku ma wykonać aborcję farmakologiczną oraz poprzez oferowanie pomocy w szpitalu, w którym pracuje, w razie gdyby doszło do komplikacji medycznych.

Komentarz zamieszczono pod wpisem na zamkniętej grupie pod nazwą „ML Wrocław/ Dolny Śląsk”. Jeden z członków grupy dodał anonimowy post o treści „Jestem w ciąży, w której absolutnie nie mogę teraz być. Proszę o pomoc. Czy któraś z was mogłaby mnie zbadać? Test dodatni”.
CZYTAJ DALEJ

Czy słucham i wypełniam w pokorze Słowo?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Dario Acosta/Deutsche Grammophon

Rozważania do Ewangelii Łk 1, 26-38.

Poniedziałek, 8 grudnia. Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny .
CZYTAJ DALEJ

„Pojedynek” – opowieść o odwadze i moralnych wyborach w czasach, gdy każdy dzień mógł być ostatnim

2025-12-09 16:27

[ TEMATY ]

historia

film

Polecamy

Materiał prasowy

Do sieci trafia finalny zwiastun i plakat thrillera historycznego „Pojedynek”, stworzonego na podstawie prawdziwych wydarzeń przez jednego z najwybitniejszych polskich reżyserów – Łukasza Palkowskiego („Bogowie”, „Najlepszy”). W filmie, który niepokojąco łączy wydarzenia sprzed lat z aktualną sytuacją międzynarodową, wystąpiła plejada wybitnych aktorów. Na ekranie, oprócz Jakuba Gierszała, zobaczymy gwiazdę „Gry o tron” Aidana Gillena. Towarzyszą im m.in. Bogusław Linda, Julia Pietrucha, Wojciech Mecwaldowski, Antoni Pawlicki, Anna Próchniak, Mateusz Kościukiewicz, a także Tomasz Kot.

Atak Rosjan na Polskę we wrześniu 1939 roku doprowadził do pierwszej masowej próby indoktrynacji tysięcy przedstawicieli polskich elit. „Pojedynek” sięga po nieopowiedzianą część tej historii Polski, a Łukasz Palkowski, autor sukcesu m.in. filmu „Bogowie”, przedstawia ją z charakterystycznymi dla siebie autentyzmem, tempem i energią. „Pojedynek” to pokazana z wielkim rozmachem historia o bohaterach, których widz natychmiast obdarza sympatią i śledzi ich losy z zapartym tchem. To również historia o rosyjskich oprawcach, którzy – w kontekście wydarzeń we współczesnym świecie – zmieniają tylko rodzaj munduru, ale nie metody. Filmowe postaci wzorowane są na autentycznych oficerach i żołnierzach, których dramat rozpoczął się po 17 września 1939 roku – w czasach, w których człowieczeństwo wystawiono na najcięższą próbę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję