Reklama

Wiadomości

Coraz trudniej o żywego karpia, ale i mniej chętnych

W tym roku trudniej będzie kupić żywego karpia, niemal wszystkie sieci handlowe wycofały się ze sprzedaży żywych ryb - powiedział PAP prezes Towarzystwa Promocji Ryb "Pan Karp" Zbigniew Szczepański.

[ TEMATY ]

karp

Karol Porwich /Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak mówił prawie wszystkie sieci handlowe, poza dwoma zrezygnowały ze sprzedaży żywnych ryb. Przyznał, że na takie decyzje miały wpływ organizacje ekologiczne.

Bardzo aktywny jest pod tym względem Klub Gaja, który od lat prowadzi kampanię o „jeszcze żywego karpia". Przez ostatnie kilkanaście lat przyzwyczajenie Polaków do zakupu żywej ryby znacznie osłabło. Jeszcze w latach 80. i 90. karpie zabijano na ulicach, na oczach przechodniów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tradycja zakupu żywego karpia wzięła się z niedostatków PRL z lat 50. Była to jedyna świeża ryba sprzedawana wprost z aut, dowożona do fabryk i sklepów czy na uliczne stoiska. Na kilkanaście dni przed Wigilią karp trafiał do wanny, gdyż nie było wtedy lodówek. Po czym zwykle "pan domu" bezlitośnie jakimś tempym narzędziem pozbawiał rybę życia.

Szczepański jednak zauważył, że prawie połowa ankietowanych konsumentów nadal chce mieć możliwość zakupu żywnego karpia. Jego zdaniem, prawdopodobnie kosumentom kojarzy się to ze "świeżą" rybą no i tradycją. Jak mówił, jest to bodaj ostatni gatunek ryb, który można kupić prosto z wody. Klienci chcą widzieć rybę "żywą", choć do domu mogą zabrać już wypatroszoną przez sprzedawcę.

Moim zdaniem, głosy "o końcu żywego karpia+ są przedwczesne". Ale z drugiej strony nie chodzi nie tyle o względy humanitarne, tylko o wygodę, bo mało kto ma dzisiaj chęci by sprawiać rybę w domu - tłumaczył Szczepański.

Coraz częściej karp sprzedawany jest w formie przetworzonej tj. wyfiletowany na tackach, bardzo chętnie zajmują się tym przetwórnie, które wcześniej przerabiały ryby morskie. Część sklepów zaopatruje się u lokalnych producentów, którzy łowią karpia na zamówienie i w ten sposób ryba może zachować swoją świeżość.

Według Szczepańskiego, tegoroczna produkcja karpia wyniesie ponad 20 tys. ton, co należy uznać za wysoki plon. Ta ilość teoretycznie powinna pokryć zapotrzebowanie, ale - jak mówił - producenci informują, że w magazynach sklepowych raczej nie ma zapasu ryb, więc niewykluczone, że tuż przed Świętami w niektórych miejscach może ich zabraknąć.

Reklama

Dodał, że po za tym konsumenci mogą być trochę zaniepokojeni co do pracy handlu, dlatego część kupuje już teraz ryby np. zamrażając je, nie zostawiając zakupów na ostatnią chwilę.

"Niestety dla hodowców ryb, cena karpia w w hurcie jest niska, na poziomie 8 zł za kg, co nie pokrywa kosztów jego produkcji i nie gwarantują rozwoju hodowli" - powiedział prezes "Pana Karpia". Dodał, że część hodowców prognozuje już upadek gospodarstw rybnych. W ubiegłych latach za karpia płacono producentom ok. 10-13 zł/kg.

W związku z niską krajową ceną nieopłacalny stał się import ryb. W poprzednich latach, gdy cena za rybę w hurcie była wyższa, krajowa produkcja uzupełniana była przez zakup karpi z Czech, Węgier i Litwy.

Szczepański zaznaczył, że oczywiście cena ta jest rozbieżna z ceną proponowaną przez handel. Filety karpia w sklepach mogą być sprzedawane po 13-15 zł za kg, ale nacinane filety, które mają pozbawić ryby drobnych ości, kosztują nawet 30 zł/kg.

Warto też wspomnieć o wartościach odżywczych tej ryby. Jak poinformowała prof. Joanna Tkaczewska z wydziału Technologii Żywności Uniwersytetu Rolniczego im. Hugona Kołłątaja w Krakowie, do podstawowych składników mięsa karpia należą białko i tłuszcz. Oba te związki stanowią składniki odżywcze, które wykorzystywane są przez organizm jako materiał budulcowy, źródło energii oraz czynniki regulujące procesy metaboliczne.

Dodaje, że wszystkie ryby i owoce morza są dobrym źródłem białka i niezbędnych aminokwasów, mikro- i makroelementów, witamin rozpuszczalnych w tłuszczach oraz wielonienasyconych kwasów tłuszczowych z rodziny n-3.

Białko karpia nie tylko może zastępować białko wołowe czy wieprzowe, ale jest także lżej strawne. Dlatego też spożycie mięsa tej ryby zalecane jest w chorobach przewodu pokarmowego w których stosowana jest dieta łatwostrawna - podkreśliła Tkaczewska. (PAP)

Reklama

autor: Anna Wysoczańska

awy/ dym/

2020-12-20 08:02

Ocena: 0 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Karp w pomarańczach z goździkami

Niedziela Ogólnopolska 51/2019, str. 77

[ TEMATY ]

przepisy

kuchnia

karp

adobe.stock.pl

Składniki (na 2 porcje):
250 g karpia (filety)
1 pomarańcza
2 łyżki chrzanu
1 łyżka jogurtu naturalnego
1/3 łyżeczki białego pieprzu
8 ziaren kolorowego pieprzu
10 goździków
szczypta imbiru
szczypta soli
1 łyżka tartej bułki żytniej
1 łyżka mąki
4 łyżki oliwy z oliwek

CZYTAJ DALEJ

Newsweek prawomocnie przegrał proces z biskupem świdnickim - oskarżenia były fałszywe!

2024-04-18 08:02

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

screen/Youtube

We wtorek 16 kwietnia w Sądzie Okręgowym w Świdnicy zakończyła się sprawa przeciwko "Gazecie Wyborczej" i dziennikarce Ewie Wilczyńskiej - zastępcy redaktora naczelnego wrocławskiego oddziału gazety o naruszenie dóbr osobistych biskupa Marka Mendyka. Bp Mendyk wygrał kolejny proces.

W sierpniu 2022 r. na łamach tygodnika „Newsweek” i portalu „Onet” pojawił się wywiad z Andrzejem Pogorzelskim, który oskarżył duchownego o molestowanie go w dzieciństwie. Mimo przedawnienia i braku dowodów informację szybko podchwyciły inne media, w tym „Gazeta Wyborcza”, wywołując poruszenie w opinii publicznej i falę hejtu wylewaną na biskupa świdnickiego.

CZYTAJ DALEJ

„Przysięga Ireny”. Zmieniaj świat swoją odwagą!

2024-04-19 08:14

[ TEMATY ]

film

Mat.prasowy

To prawdziwa historia oparta na faktach z życia Ireny Gut-Opdyke, która z narażeniem życia ratowała Żydów ukrywających się po likwidacji getta. To przejmująca opowieść o zachowaniu człowieczeństwa w nieludzkich czasach II wojny światowej.

Premiera w polskich i amerykańskich kinach już 19 kwietnia.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję