Reklama

Wiadomości

Prezydent: Michniów nigdy nie przestał istnieć

Michniów nigdy nie przestał istnieć. Tak, jak nigdy nie przestały istnieć polskie wsie - a było ich, ponad 800 - które, jak Michniów, zostały w czasie II wojny światowej spacyfikowane - mówił w poniedziałek w Michniowie podczas obchodów Dnia Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej prezydent Andrzej Duda.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

12 lipca przypada Dzień Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej. Został ustanowiony w rocznicę pacyfikacji wioski Michniów (Świętokrzyskie) przez okupanta niemieckiego, której dokonano w dniach 12 i 13 lipca 1943 roku. Poniedziałkowym uroczystościom towarzyszyło oficjalne otwarcie Mauzoleum Martyrologii Wsi Polskich, upamiętniającym 817 polskich wsi spacyfikowanych przez Niemców.

"Michniów nigdy nie przestał istnieć. Tak, jak nigdy nie przestały istnieć polskie wsie - a było ich, ponad 800 - które, jak Michniów, zostały w czasie II wojny światowej spacyfikowane, bardzo często w sensie fizycznym całkowicie zniszczone, ale nigdy nie w sensie moralnym, nigdy nie w sensie siły ducha, nigdy nie w sensie mocy i nigdy nie w sensie polskości. Michniów nigdy nie przestał istnieć" - podkreślił prezydent.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ocenił, że "nie udałoby się ocalić Rzeczypospolitej w 1920 roku, gdyby chłopcy z polskich wiosek nie stanęli do walki i nie sformowali milionowej armii". "Nie dałoby się jej bronić w 1939 roku, gdyby nie poszli walczyć. Nie byłoby wielkiej historii polskiego bohaterstwa w czasie II wojny światowej, gdyby nie polska, chłopska chata, z której szli żołnierze do polskiego wojska, z której chłopcy szli do oddziałów partyzanckich" - wymieniał prezydent.

Prezydent wskazał, że Michniów jest symbolem polskiej wsi, która "żywi i broni, dla której zawsze było warto iść i stawać za ojczyznę". "Jakże ważne to było zwłaszcza tutaj w Świętokrzyskiem, gdzie bycie w partyzantce i pomaganie partyzantom było czymś oczywistym" – podkreślił prezydent.

Jak mówił, "polski chłop, polski rolnik zawsze wiedział, co to znaczy godność, co to znaczy honor, co to znaczy ojcowizna i co jest tak naprawdę ważne". "Gdzie są wartości, a gdzie są plewy. To akurat na polskiej wsi umiano rozpoznać bardzo jednoznacznie. Na szczęście polska wieś potrafi to rozpoznać do dzisiaj i to jest jej wielka wartość, jedna z tych, które należy pielęgnować, co także jest obowiązkiem władz państwowych" - powiedział.

Reklama

Prezydent wskazał, że obecność władz państwowych w Michniowie jest "świadectwem długu”, jaki państwo ma wobec polskiej wsi. "Wobec wszystkich tych, którzy na niej mieszkają i ją tworzą. Polskiej wsi, smaganej, odbudowywanej, ale cały czas istniejącej. Mocnej siłą rodziny, ducha i wiary. Czegoś, czego nigdy nie udało się zniszczyć, wydrzeć odebrać ani spalić" - podkreślił.

Zaznaczył, że przedstawicielom władz RP nigdy "nie wolno zapomnieć tych słów Ojca Świętego, które stanowią drogowskaz dla rządzących". "Polska wieś wymaga wszechstronnej opieki ze strony państwa" - mówił prezydent, cytując słowa papieża Jana Pawła II. "Wymagała, wymaga i będzie wymagała" - dodał.

Prezydent ocenił, że "słowo opieka jest jasne, oczywiste i bardzo szerokie". "Potrzeba takiej opieki, jakie w danym momencie są okoliczności, tak, aby polska wieś mogła trwać, aby mogła się spokojnie rozwijać, aby nigdy nikt więcej jej nie spalił, aby ludzie mogli spokojnie wychowywać dzieci i mogli spokojnie pracować, aby mogli spokojnie rozkwitać w swoich wartościach, których nikt nie będzie próbował im odbierać. To jest kwintesencja długu, jaki Rzeczpospolita ma wobec polskiej wsi. Co tutaj, w Michniowie, wybrzmiewa w sposób szczególny i szczególnie jest widoczne" - podkreślił prezydent.

"Cześć i chwała bohaterom. Wieczna pamięć pomordowanym mieszkańcom Michniowa i wszystkich polskich wsi. Wieczna pamięć poległym żołnierzom Armii Krajowej, Batalionów Chłopskich i wszystkich innych formacji, które walczyły o wolną, suwerenną i niepodległą Polskę" - zakończył prezydent.

List do uczestników uroczystości skierował premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu wskazał, że Mauzoleum w Michniowie jest symbolem "odrodzenia i siły mieszkańców". "Dzisiejszy kształt Michniowa to triumf pamięci nad zmieszczeniem i śmiercią" - napisał premier.

Reklama

"Wierzę głęboko, że to miejsce tak bardzo potrzebne, uzupełnia niedostateczną w naszej świadomości wiedzę na temat losów mieszkańców polskiej wsi w czasie ostatniej wojny. Ich martyrologię, patriotyzm, przywiązanie do polskości, niepodległości i wolności. Opór mieszkańców wsi wobec totalitarnej władz - niemieckiej i później sowieckiej - był nieodzownym elementem polskiej drogi do wolności. Zasługuje na to, żeby o nim pamiętać i oddawać hołd ofiarom" – podkreślił premier.

Głos w trakcie uroczystości zabrała Marianna Wikło, świadek pacyfikacji Michniowa. Jak powiedziała, 12 lipca jest dla mieszkańców miejscowości dniem żałoby, smutku i refleksji. "W Michniowie skupiły się wszelkie objawy hitlerowskiego okrucieństwa – rozstrzeliwania, palenie ofiar żywcem, mordowanie dzieci. Niemcy spalili całą wieś, nie ocalał żaden budynek. Zostały tylko sterczące kominy, opalone drzewa i rozpacz ludzi. Niemcy odjechali zostawiając ślady pożaru, w którym spłonęła dusza naszej wsi" - wspominała.

W Mauzoleum Martyrologii Wsi Polskich odpowiedziana jest historia oraz upamiętnione są ofiary pacyfikacji. Bryłę budynku Mauzoleum Martyrologii Wsi Polskich w Michniowie tworzy 11 segmentów: pięć zamkniętych i sześć otwartych, poprzecinanych pęknięciami. Muzeum powstało według projektu pracowni Mirosława Nizio. Autor koncepcji nawiązał do symboliki płonącej stodoły.

12 lipca 1943 r. Niemcy rozpoczęli dwudniową pacyfikację Michniowa, ponieważ mieszkańcy wsi sprzyjali partyzantom Armii Krajowej, zgrupowanym pod dowództwem por. Jana Piwnika "Ponurego" na pobliskim Wykusie.

W czasie lub w związku z pacyfikacją zamordowano 204 osoby - 102 mężczyzn, 54 kobiety i 48 dzieci. Wiadomo, iż liczba ofiar tej zbrodni może być większa, gdyż losy lokatorów, służby, osób czasowo przebywających we wsi nie są znane. (PAP)

Reklama

Autor: Wiktor Dziarmaga, Katarzyna Krzykowska

wdz/ksi/ aszw/

2021-07-12 18:12

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

ONZ: Duda: w najbliższym sąsiedztwie Polski stosuje się politykę siły i agresji

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Relacje między państwami coraz częściej przybierają charakter rywalizacji a nawet imperialnej dominacji; politykę siły i agresji stosuje się także w najbliższym sąsiedztwie Polski - mówił prezydent Andrzej Duda w środę na 75. sesji zgromadzenia Ogólnego ONZ.

Przemawiając na 75. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ prezydent RP wskazał na trzy współczesne kryzysy. Pierwszy, jak mówił Duda, to kryzys społeczno-zdrowotny, wynikający z pandemii koronawirusa.

CZYTAJ DALEJ

Św. Wojciech

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 30

[ TEMATY ]

św. Wojciech

T.D.

Św. Wojciech, patron w ołtarzu bocznym

Św. Wojciech, patron w ołtarzu bocznym

29 kwietnia 2019 r. – uroczystość św. Wojciecha, biskupa i męczennika, głównego patrona Polski

W tym tygodniu oddajemy cześć św. Wojciechowi (956-997), biskupowi i męczennikowi. Pochodził z książęcego rodu Sławnikowiców, panującego w Czechach. Od 16. roku życia przebywał na dworze metropolity magdeburskiego Adalberta. Przez 10 lat (972-981) kształcił się w tamtejszej szkole katedralnej. Po śmierci arcybiskupa powrócił do Pragi, by przyjąć święcenia kapłańskie. W 983 r. objął biskupstwo w Pradze. Pod koniec X wieku był misjonarzem na Węgrzech i w Polsce. Swoim przepowiadaniem Ewangelii przyczynił się do wzrostu wiary w narodzie polskim. Na początku 997 r. w towarzystwie swego brata Radzima Gaudentego udał się Wisłą do Gdańska, skąd drogą morską skierował się do Prus, w okolice Elbląga. Tu właśnie, na prośbę Bolesława Chrobrego, prowadził misję chrystianizacyjną. 23 kwietnia 997 r. poniósł śmierć męczeńską. Jego kult szybko ogarnął Polskę, a także Węgry, Czechy oraz inne kraje Europy.

CZYTAJ DALEJ

Biblia nauczycielką miłości bliźniego

2024-04-24 11:24

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Kolejnym przystankiem na trasie peregrynacji relikwii bł. Rodziny Ulmów była bazylika katedralna w Sandomierzu. Na wspólnej modlitwie zgromadzili się kapłani oraz wierni z rejonu sandomierskiego.

Uroczystego wprowadzenia relikwii do świątyni dokonał ks. Jacek Marchewka. Następnie wierni uczestniczyli w modlitwie różańcowej w intencji rodzin oraz mieli możliwość wysłuchania wykładu ks. dr. Michała Powęski pt. „Biblia w rodzinie Ulmów”. Prelegent podkreślał, że Pismo Święte w życiu Rodziny Ulmów miało bardzo ważne znaczenie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję