Reklama

Sursum corda

Tylko jasne sprawy czynią z ludzi przyjaciół

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piękny polski „wrzosowy” miesiąc wrzesień przypomina nam bolesne rocznice, tak ważne dla Polski. Wciąż jeszcze nie wszystko, co związane jest z II wojną światową, zostało wyjaśnione, nie wszystkie wydarzenia zostały udokumentowane. Oficjalnie zauważa się m.in., że to nie na Westerplatte padły pierwsze strzały, ale w naszym, sąsiedzkim niemalże Wieluniu, choć wielu z nas, zwłaszcza związanych z Kościołem, dawno o tym wiedziało. Tam odbyły się w tym roku uroczystości rocznicowe. Ziemię wieluńską, tak bardzo doświadczoną w czasie wojny, trzeba nam przybliżyć.
Otóż, pierwsze bomby II wojny światowej spadły na Wieluń. Niemcy byli tak pewni siebie, że nakręcili film z bombardowania. Widziałem ten film. Pokazywał, jak niemieckie bombowce rozbijają farę wieluńską i szpital. Zginęli ludzie, ludzie chorzy. Barbarzyństwo hitlerowskie ukazało się w całej swojej „krasie”. A swoją drogą, ciekawe, że Niemcy rozpoczęli wojnę od zburzenia kościoła katolickiego...
Na uroczystościach w Wieluniu obecni byli: abp Sławoj L. Głódź - biskup polowy WP, abp Stanisław Nowak - metropolita częstochowski, delegacja niemiecka, prezydent Polski. Ważne jest jedno, że wraca prawda o Wieluniu. Dzisiaj mówi się o tym, że Niemcy powinni odbudować farę. Jeżeli oni sami żądają różnych odszkodowań, to byłaby to odpowiedź, kto jest winien całej tragedii, kto tę wojnę rozpoczął. Są przecież dokumenty, jak ten film z bombardowania Wielunia, i one wołają o sprawiedliwość.
Nasze społeczeństwo nie wie o wielu faktach, celowo przemilczanych przez późniejszy, powojenny już reżim. M. in. nie wie o tym, że zaraz na początku wojny Niemcy zabrali do obozu niemal wszystkich księży z Wieluńskiego, najpierw do Konstantynowa k. Łodzi, a potem do Dachau. Kiedyś wraz z kilkoma księżmi niemieckimi podróżowałem pociągiem do Rzymu. W katalogu diecezji częstochowskiej z 1978 r. był zamieszczony spis zmarłych polskich księży. Pokazywałem kapłanom niemieckim miejsca ich zgonu - Dachau, Dachau, Dachau... Byli zaskoczeni, że tylu duchownych naszej diecezji poniosło śmierć w takich okolicznościach. Zresztą, nie tylko z naszego terenu, bo i z całej Polski wywożono księży do obozu w Dachau. Tam męczeńską śmiercią zginęli nasi błogosławieni, uśmierceni przez Niemców. O tym musimy wiedzieć. Wojna jest straszliwym barbarzyństwem. Wzajemne zabijanie się jest największym okrucieństwem. Zbrodnią szczególną jest zabijanie dzieci, starszych, chorych, strzelanie do niewinnego człowieka. Patrząc na wojnę w sposób obiektywny, widzimy, że to jest po prostu zbrodnia.
Tak ginął nasz naród. Ogrom zniszczenia dokonanego przez Niemców w Polsce jest wielki. Zniszczone państwo, zrujnowane miasta, śmierć tylu niewinnych ludzi - to wszystko uczynili inni ludzie, najpierw oddając głosy na Hitlera i wybierając go w wolnych wyborach, a później realizując jego wypaczone idee, pozbawiając się własnego myślenia. Jak wytłumaczyć, że i dzisiaj wielu Niemców w dalszym ciągu chwali Hitlera?... Że jest jakaś dziwna propaganda, która chciałaby wymazać z historii te zbrodnie?...
A później do wojennego okrucieństwa dołączył Stalin ze Związkiem Radzieckim i swoją polityką. On także jest zbrodniarzem wojennym.
Nie wolno uciekać od historii. Nie wolno jej zamazywać. „Prawda was wyzwoli” - powiedział Chrystus. I prawdę należy ludziom przekazywać. Musimy więc wszyscy walczyć o tę prawdę, gdyż próbuje się ją na świecie - czy to z ignorancji i niewiedzy, czy w sposób zamierzony - zniekształcać, wręcz całkowicie odwracać, np. używając w mediach określeń „polskie obozy koncentracyjne” czy tworząc precedensowe sprawy odszkodowań wojennych dla przesiedleńców z polskich Ziem Zachodnich i północnych. Nikt nie wnika, ile było przesiedleń Polaków, jaki obszar zajmowała przed wojną Polska, że do Polski należały Lwów i Wilno oraz wschodnie rubieże ze swoją bogatą kulturą i zabytkami. Dzisiaj to już historia. Ale trzeba pamiętać, że winowajcą są Niemcy, którzy ten wojenny exodus rozpoczęli, a którzy teraz, przewrotnie domagając się odszkodowań, chcą zmienić fakty.
Dlatego - dla budowania autentycznego pojednania i przywrócenia wiary w najlepsze intencje naszych braci zza Odry - może dobrze byłoby, gdyby to właśnie oni pomogli w odbudowie fary wieluńskiej, którą zbombardowali, a której fundamenty jeszcze pozostały.
Naszym obowiązkiem jest dzisiaj pamiętać o naszych bohaterach, o ludziach zabitych, umęczonych, unieszczęśliwionych, a także wielka modlitwa o pokój dla wszystkich ludzi. Musimy prosić Boga o ten dar dla Polski i świata, i dla każdego z nas.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niesamowita święta Rita

22 maja 1628 r. jest dniem wyjątkowo gorącym. W niewielkim kościele wypełnionym pielgrzymami robi się duszno, wręcz nie do wytrzymania, właśnie w chwili, gdy odczytywany jest dekret papieski gloryfikujący świętą. Ciżba napiera na siebie z coraz większą wrzawą i jest tylko krok od bójki. Niespodziewanie zmarła otwiera oczy i kieruje je w stronę wiernych... Zapada absolutna cisza

Umbryjska Cascia od wieków przyjmuje rzesze pielgrzymów i jest świadkiem licznych cudów dokonywanych za wstawiennictwem tej, dla której nie ma spraw beznadziejnych. Św. Rita nieustannie wygrywa w rankingach świętych – we Włoszech ustępuje jedynie św. Antoniemu – a wszystko dzięki skuteczności w największych nawet problemach. Do niej zwracają się o pomoc ludzie dotknięci ciężkimi doświadczeniami, problemami małżeńskimi, matki – także te oczekujące potomstwa czy mające problem z poczęciem dziecka, ale również osoby poniżane, samotne, chore na raka i ranne. Dzięki Ricie wiele małżeństw wybaczyło sobie zdradę małżeńską, wielu podjęło terapię antyalkoholową, a kobiety, które przez lata roniły, urodziły zdrowe dzieci.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 22.): Wierny pies

2024-05-21 20:50

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

Która modlitwa zmiękcza nawet najtrudniejsze charaktery? Czy istnieją zmarnowane adoracje? Po co w ogóle patrzeć na Jezusa? I co to wszystko ma wspólnego z narkozą? Zapraszamy na dwudziesty drugi odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o adoracji, której uczy Maryja.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Matko Ostrobramska, módl się za nami...

2024-05-22 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Adobe Stock

W 1626 r. tuż przy Ostrej Bramie osiedlili się karmelici bosi, otaczając obraz szczególną czcią. Wybudowali klasztor i kościół p.w. św. Teresy z Avila. Następnie zbudowali kaplicę nad Ostrą Bramą i tam umieścili obraz, nad którym władze miasta zleciły im opiekę.

Rozważanie 23

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję