Reklama

Wiadomości

Kwiatkowski: dzięki pierwszej damie w dwóch ośrodkach prezydenckich przebywają już uchodźcy

Dzięki pierwszej damie Agacie Kornhauser-Dudzie, która angażuje się w pomoc uchodźcom z Ukrainy, w dwóch ośrodkach prezydenckich od kilku dni przebywają już uchodźcy - powiedział prezydencki minister Adam Kwiatkowski. Dodał, że małżonka prezydenta na pewno te miejsca odwiedzi.

[ TEMATY ]

Agata Kornhauser‑Duda

pomoc dla Ukrainy

Grzegorz Jakubowski KPRP/twitter.com/prezydentpl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kwiatkowski podkreślił w rozmowie z PAP, że prezydent Andrzej Duda i jego małżonka Agata Kornhauser-Duda są bardzo wdzięczni Polakom, którzy stanęli na wysokości zadania i pomagają Ukraińcom uciekającym ze swojego kraju, który objęty jest rosyjską agresją.

PAP: Do Polski przybywają codziennie tysiące uchodźców z Ukrainy, czy pierwsza dama spotka się z tymi uchodźcami, którzy są już w Polsce?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Adam Kwiatkowski: Polacy solidarnie organizują pomoc dla Ukrainy. Przyjmują uchodźców, prowadzą zbiórki pieniędzy, przekazują żywność, środki opatrunkowe i wszystko, co jest im potrzebne. Jednym z wielu miejsc w całej Polsce, w którym schronienie znaleźli uciekający przed wojną jest Nadbużański Ośrodek Edukacji im. bł. Karoliny Kózkówny w Broku (woj. mazowieckie), który w minionym tygodniu odwiedziła pierwsza dama.

Podczas tego spotkania ukraińskie kobiety opowiadały o swoich przeżyciach oraz strachu o życie mężów, braci i synów, którzy zostali, by walczyć w obronie swojej ojczyzny. Pani prezydentowa zapewniła je, że Polska będzie udzielać wszelkiej pomocy Ukrainie i jej obywatelom tak długo, jak to będzie konieczne.

W piątek pani prezydentowa spotkała się z uchodźcami w Bojanowie (woj. podkarpackie) oraz Dwikozach i Obrazowie (woj. świętokrzyskie). Podczas tych spotkań zapewniała ich o wsparciu, na jakie mogą liczyć w Polsce uchodźcy z Ukrainy. Mówiła, że jest dumna, że Polacy w tym trudnym czasie pomagają na każdym szczeblu: lokalnym, powiatowym, wojewódzkim czy państwowym.

PAP: Czy małżonka prezydenta jest w kontakcie z Polakami, którzy przebywają na Ukrainie?

A.K.: Od samego początku konfliktu pierwsza dama łączy się z tymi miejscami, w których przebywają liderzy polskich organizacji i duchowni. Rozmawiała telefonicznie m.in. z ojcem Michałem Romanivem z Fastowa, z księdzem Waldemarem Pawelcem, który cały czas jest w Kijowie, z liderką polskiej społeczności w Iwano-Frankiwsku panią Marią Osidacz, a także z księdzem Grzegorzem Semenkowem, kanclerzem kurii charkowskiej.

Reklama

W Pałacu Prezydenckim dzięki działaniom pani prezydentowej mamy stałe łącze z Ukrainą, z naszymi rodakami oraz z tymi osobami, które działają na rzecz chorych i pokrzywdzonych. Wiele kościołów czy klasztorów na Ukrainie to dzisiaj centra wsparcia dla wszystkich pokrzywdzonych ofiar tego strasznego konfliktu. Tam mogą oni znaleźć wsparcie rzeczowe i duchowe. Z wielu z tych miejsc ruszają transporty do Polski dla tych, którzy mogą i chcą opuścić miejsca dotknięte konfliktem.

PAP: W jaki sposób pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda angażuje się w pomoc humanitarną na rzecz Ukrainy i Ukraińców?

A.K: Pomoc, która płynie z Pałacu Prezydenckiego jest kontynuacją akcji pomocowej, która była realizowana od początku prezydentury Andrzeja Dudy - akcji pomocy Polakom na Wschodzie.

W tym roku jeszcze przed wybuchem konfliktu zbrojnego zrealizowane zostały dwie akcje pomocowe. Wsparcie z Polski trafiło do okręgów konsularnych odeskiego i charkowskiego, dzisiaj atakowanych w tak brutalny sposób przez siły rosyjskie. Od wybuchu wojny akcja pomocy realizowana jest już w innej formule, formule solidarności polsko-ukraińskiej. Każdego dnia z Warszawy wyrusza pomoc z Kancelarii Prezydenta, która trafia do potrzebujących wsparcia Ukraińców.

PAP: Czy pani prezydentowa osobiście angażowała się w organizację jakichś zbiórek żywności, leków i innych środków, które zostały wysłane na Ukrainę?

A.K: W Warszawie w pierwszych dniach marca pierwsza dama brała udział w pakowaniu niezbędnych artykułów żywnościowych, środków higienicznych, leków oraz zabawek dla dzieci, które dzięki zorganizowanemu we współpracy z Kancelarią Prezydenta konwojowi humanitarnemu zostały dostarczone do Lwowa. Chore dzieci wymagające natychmiastowej pomocy medycznej z lwowskich szpitali trafiły do trzech placówek hospicyjnych w Polsce - w Krakowie, Łodzi i Toruniu. To kolejni młodzi pacjenci, którzy dzięki wsparciu małżonki prezydenta dotarli w ostatnich dniach do Polski.

Reklama

PAP: W jaki sposób pani prezydentowa chciałaby jeszcze pomóc uchodźcom?

A.K: Warto podkreślić, że pani prezydentowa zdecydowała też o tym, że w dwóch ośrodkach prezydenckich od kilku dni przebywają już uchodźcy z Ukrainy. Te miejsca na pewno już niedługo odwiedzi pierwsza dama.

Właściwie na każdym spotkaniu z pierwszą damą pada ze strony uchodźców wiele pytań związanych z ich aktualną sytuacją. Dlatego z inicjatywy małżonki prezydenta Kancelaria Prezydenta przygotowała ulotkę z podstawowymi informacjami dla obywateli Ukrainy. Znajdą tam oni niezbędne dane dotyczące pierwszych kroków po przekroczeniu granicy, opieki medycznej, nauki i pracy.

2022-03-06 12:50

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Aleksiej z Mariupola: Po uderzeniu bomby w teatrze zatrzęsły się ściany, ludzie wpadli w panikę

[ TEMATY ]

inwazja na Ukrainę

pomoc dla Ukrainy

PAP/Andrzej Lange

Ukraiński żołnierz

Ukraiński żołnierz

W połowie marca rosyjskie wojska zbombardowały Teatr Dramatyczny w Mariupolu. Po uderzeniu bomby zatrzęsły się ściany i zaczęły spadać portrety aktorów, wszędzie był pył, brakowało powietrza, a ludzie wpadli w panikę - powiedział PAP Aleksiej, który przeżył bombardowanie teatru.

"Już piątego dnia od wybuchu wojny w Mariupolu nie było prądu, internetu, wody, bo wojsko rosyjskie zaraz po wkroczeniu do miasta zniszczyło praktycznie wszystko, aby wywołać katastrofę humanitarną" - podkreślił 35-letni Aleksiej, który urodził się i żył w Mariupolu. Dodał, że ostatni raz dostęp do internetu miał pierwszego marca br. "Po tym jak sieć internetowa została zniszczona i nie było już komunikacji online, to jeżeli ktoś wychodził z domu do sklepu to zostawiał karteczkę dokąd wyszedł, kiedy wróci. Wszystko po to, żeby sąsiedzi, znajomi wiedzieli gdzie ta osoba jest" - powiedział.

CZYTAJ DALEJ

Osoby z niepełnosprawnościami na ulicach Milicza

2024-05-06 17:02

ks. Łukasz Romańczuk

Było kolorowo, z balonami i transparentami

Było kolorowo, z balonami i transparentami

W ramach Tygodnia Godności Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną ulicami Milicza przeszedł pochód. Wzięło w nim udział wiele osób, które poprzez swój udział chciały pokazać, że każdy człowiek niezależnie od swojego stanu zdrowia jest cenny, wartościowy i potrzebny.

Pochód rozpoczął się przy Milickim Stowarzyszeniu Przyjaciół Dzieci i Osób Niepełnosprawnych przy ul. Kopernika. Wzięło w nim udział wiele dzieci i młodzieży w pobliskich szkół, a także osoby związane z MSPDION na czele z Alicją Szatkowską, która od ponad 30 lat pełni funkcję prezesa MSPDION wspierając swoją działalnością osoby niepełnosprawne. Obecny był także europoseł Jarosław Duda, Ewelina Lisowska, piosenkarka i ambasadorka MSPDION, Paweł Parus, dotychczasowy pełnomocnik Marszałka Województwa Dolnośląskiego ds. Osób Niepełnosprawnych, Andrzej Biały, wójt Gminy Krośnice, a cały pochód prowadził Wojciech Piskozub, burmistrz-elekt miasta i gminy Milicz.

CZYTAJ DALEJ

Bp Krzysztof Nitkiewicz do maturzystów

2024-05-07 12:37

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Drogie Maturzystki i Maturzyści

Egzaminy maturalne rozpoczęte. W tych dniach jestem duchowo z wami. Modlę się o jak najlepsze wyniki, abyście z Bożą pomocą mogli zrealizować wszystkie marzenia i plany. Niech Najświętsza Maryja Panna – Matka Dobrej Rady i Stolica Mądrości, ma w opiece Każdą i Każdego z Was.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję