Klasztor karmelitański udziela schronienia Ukraińcom
Parafia Piotrkowice i sanktuarium Matki Bożej Loretańskiej zmieniły znacznie swe oblicze wskutek napływu uchodźców z Ukrainy, sukcesywnie rozlokowywanych w rodzinach parafii i w samym klasztorze.
10 osób w samym klasztorze i ok. 50 na terenie parafii – taki był stan na 8 marca br., który obecnie z pewnością się powiększył.
Zakon Braci Bosych Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel, który na terenie diecezji kieleckiej posługuje jedynie w Piotrkowicach, ma swoje kontakty i przyjaźnie na Ukrainie, m.in. we Lwowie i w okolicach Kijowa. W Bojarce, położonej 20 km od stolicy Ukrainy, karmelici budowali kościół i zakładali niegdyś parafię, więc Ukraińcy docierają do nich jako do „swoich”. – Zaczynaliśmy tam od Mszy św. w domu rodzinnym, teraz jest tam parafia diecezjalna, ale ludzie nas pamiętają – mówi o. Daniel Lenart, ekonom klasztoru. Niektórzy Ukraińcy wędrowali przez Słowację, Łotwę, Mołdawię.
Więcej w wydaniu papierowym Niedzieli Kieleckiej - 3.04.2022.
65. rocznica koronacji figury Matki Bożej z Dzieciątkiem w Piotrkowicach
Jak doszło do najważniejszej uroczystości w dziejach sanktuarium w Piotrkowicach? Jakie znaczenie ma dziś dla każdego z nas?
W święto Narodzenia NMP, 65 lat temu, bp Czesław Kaczmarek nałożył korony na skronie Maryi i Dzieciątka w Piotrkowicach, gdzie do sanktuarium loretańskiego od wieków przybywali pielgrzymi, szczególnie w odpust. Tamten odpust – pierwsza koronacja w PRL jest uznawany za tryumf bp. Kaczmarka po dramatycznych latach procesu i więzienia.
Pochodzący z Polski ksiądz Piotr Glas z angielskiej diecezji Portsmouth został wczoraj uznany winnym czynów lubieżnych wobec dziecka na tle fetyszu stóp. Ława przysięgłych w sądzie w Saint Helier na wyspie Jersey wydała orzeczenie w sprawie trzech zarzutów, uniewinniając oskarżonego z dwóch. Wcześniej sąd odrzucił trzy inne zarzuty. Do przestępstw doszło, gdy duchowny był duszpasterzem na tej wyspie w latach 2002-2008.
Biskup diecezji Portsmouth opublikował oświadczenie, w którym wyraził głębokie ubolewanie z powodu przestępstw popełnionych przez ks. Glasa, a także przeprosił ocalałego za wykorzystanie, jakiego doznał i cierpienie, które w jego wyniku musi w życiu znosić.
Ks. Marek Kordaszewski MIC_Zakopane - Głos z Cyrhli / Facebook
Jeśli podejmiemy trud pójścia razem z Chrystusem przez to życie, nie będzie łatwo, ale widoki, jakie będą nam towarzyszyć i przeżycia na tej drodze są niepowtarzalne - powiedział w rozmowie z Polskifr.fr ks. Marek Kordaszewski MIC, organizator Górskiej Drogi Krzyżowej (GDK) na Wielki Kopieniec (1328 m n.p.m.) w Tatrach.
Marianin ks. Marek Kordaszewski z parafii Miłosierdzia Bożego w Zakopanem-Cyrhli, wspominając początki GDK na jej terenie, wskazał, że „na początku było sceptycznie”, bo z pewnością „łatwiej jest uczestniczyć w drodze krzyżowej, będąc w kościele w ławce”. Przekonywał jednak, że „warto zaryzykować”. Tak trzy lata temu odbyła się pierwsza GDK na Wielki Kopieniec z udziałem ok. 20 osób. Z każdym rokiem przybywa pątników. W roku 2024 uczestniczyło 29, a w tym roku 2025 uczestniczyło 49 osób. „Każdy szedł indywidualnie, w tempie jakim chciał, miał tekst do rozważania lub wsłuchiwał się w audio, które były przekazane z Ekstremalnej Drogi Krzyżowej (EDK) ogólnopolskiej” - opowiedział ks. Marek.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.