W stolicy diecezji Droga Krzyżowa rozpoczęła się na placu przy parafii św. Andrzeja Boboli. Wiernych przybyłych z różnych świdnickich parafii przywitał bp Marek Mendyk.
– Panie Jezu, w ten piątkowy wieczór wychodzimy na ulice naszego miasta i choć razem tutaj zgromadzeni, pragniemy iść za Tobą Twoją krzyżową drogą indywidualnie, wnikając rzetelnie w swoje serce. Naszą postawą chcemy dać świadectwo wiary, ale też i solidarności z tymi, którzy ze względu na wojnę cierpią niedostatek. Panie Jezu, chcemy się od Ciebie uczyć miłości, jaką okazałeś każdemu z nas, przemierzając ten niezwykły szlak. Chcemy, aby to doświadczenie przemieniło nasze wnętrze, aby poruszyło nasze serca do jeszcze piękniejszej i gorętszej miłości bliźnich. Solidaryzujemy się też z walczącymi na Ukrainie, a także uchodźcami przybyłymi do Polski. Chcemy również ich darzyć tym szczególnym darem przyjaźni, wynikającej z tego, że Ty jesteś w każdym z nas – wprowadzał, przedstawiając intencje towarzyszące tej Drodze Krzyżowej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jak Szymon z Cyreny
Chwilę później uformowała się procesja, na czele której niesiono drewniany krzyż; jako pierwsi podjęli się tego zadania kapłani z okolicznych parafii. Na następnych stacjach krzyż przejmowały kolejne grupy, wśród których byli klerycy, siostry zakonne, katecheci, Wojownicy Maryi, członkowie Bractwa św. Józefa czy przedstawiciele świdnickich wspólnot parafialnych. Przygotowane na tę okazję rozważania odczytywali ks. Mirosław Benedyk oraz Tymoteusz Jaśków.
Hubert Gościmski
Reklama
Rozważania podczas świdnickiej Drogi Krzyżowej odczytywali ks. Mirosław Benedyk i Tymoteusz Jaśków.
Każdy, kto pragnął poczuć się jak Szymon z Cyreny, mógł pomóc w niesieniu krzyża podczas końcowego odcinka. Droga Krzyżowa zakończyła się pod pomnikiem św. Jana Pawła II, gdzie bp Marek podziękował za obecność i wraz z bp Ignacym Decem, który również uczestniczył w ulicznym nabożeństwie, udzielił zebranym błogosławieństwa.
Reklama
Powraca tradycja
Po dwóch latach przerwy spowodowanej pandemią, mieszkańcy Głuszycy z powrotem wyszli na ulice miasta, by kontynuować ponaddziesięcioletnią tradycję inscenizowanej Drogi Krzyżowej. Parafianie bardzo chętnie angażują się w przygotowanie tego wydarzenia, a tegoroczne rozważanie przygotował ks. proboszcz Sławomir Augustynowicz.
Mieszkańcy Wałbrzycha oraz Boguszowa-Gorc wspólnie wyruszyli z parafii Trójcy Przenajświętszej w Boguszowie i wsłuchani w refleksję nad historią męki i śmieci Chrystusa przygotowaną przez ks. Daniela Kołodziejczyka, dotarli na szczyt Chełmca. Z Wir po raz kolejny wyszła multimedialna Droga Krzyżowa, którą na Ślężę poprowadził tradycyjnie ks. Adam Woźniak i ks. Jakub Bartczak.
W wielu innych miejscowościach odbyły się miejskie Drogi Krzyżowe, które miały charakter procesji pokutnych z krzyżem. Tak było m.in. w Bielawie, Dzierżoniowie, Kłodzku, Łagiewnikach, Nowej Rudzie – Słupcu, Świebodzicach i Walimiu.
