Reklama

Niedziela Przemyska

Apel duszpasterza z Przemyśla: uchodźcy potrzebują psychologów

Musimy być gotowi na drugą falę uchodźców – powiedział KAI ks. Marek Machała, z ramienia archidiecezji przemyskiej odpowiedzialny za pomoc uchodźcom z Ukrainy. Jego zdaniem, obecnie kluczowym wyzwaniem jest zapewnienie im opieki psychologicznej, bo niemal wszyscy są w stanie stresu pourazowego.

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Marek Machała, który jest duszpasterzem rodzin archidiecezji przemyskiej przestrzega, że kryzys migracyjny jest procesem długotrwałym i nie rozwiązuje się go w ciągu paru tygodni. Potrzebna jest też duża cierpliwość oraz gotowość na to, że z uchodźców będą „wychodzić” różne emocje.

„Właściwie wszyscy ludzie, z którymi mamy do czynienia są w stanie stresu pourazowego: wybuchały nad nimi bomby, musieli uciekać przed kulami, a niektórzy na własne oczy widzieli śmierć swoich bliskich” – zaznacza duchowny. Zwraca uwagę, że niektóre zachowanie, które mogą wydawać się nam irracjonalne, wynikają właśnie z przeżytej traumy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Do Przemyśla wciąż przybywają kolejni uchodźcy – przypomina ks. Machała. Z każdym tygodniem przybywa tych, których wojna dotknęła bezpośrednio, a przynajmniej widzieli ją na własne oczy, bo byli zmuszeni kryć się w piwnicach, stracili bliskich, słyszeli relacje znajomych kobiet o dokonanych na nich gwałtach.

Zdaniem duszpasterza rodzin archidiecezji przemyskiej, w obecnej sytuacji kluczowym wyzwaniem pozostaje opieka psychologiczna. „Potrzebujemy psychologów i psychoterapeutów i to bardzo dużo, bo obecna pomoc to kropla w morzu potrzeb” – podkreśla duchowny. Dodaje przy tym, że na bieżąco udaje się zapewnić uchodźcom opiekę lekarzy i pielęgniarek.

Pomoc, jaką archidiecezja przemyska kierowała do uchodźców stopniowo ewoluowała. Najpierw była to opieka nad przybyszami już na dworcu kolejowym w Przemyślu i kierowani ich do domów i ośrodków kościelnych. Praktycznie z chwilą przybycia pierwszych uciekinierów zaczęły ich przyjmować domy zakonne. Następnie zaczęto organizować noclegownie w szkołach, i tam kierowano i lokowano przybyszów. „Odpoczywali dzień lub dwa i jechali dalej. Niektórzy w drodze do Polski nie spali od pięciu dni” – opowiada ks. Machała.

Duchowny podkreśla, że na obecnym etapie organizacja pomocy – i to nie tylko tej świadczonej przez diecezje, ale szerzej - wymaga zmiany. „Wolontariat wystarcza na parę tygodni, potem musi rozpocząć się pomoc profesjonalna, systemowa, długofalowa – ocenia duchowny. - Wolontariusze po kilkunastu dniach wypalali się, nie dawali rady, zaczęli chorować” – dodaje.

Reklama

Dzięki wsparciu jednej z prywatnych fundacji ze Stanów Zjednoczonych oraz innych indywidualnych dobroczyńców, Wydział Duszpasterstwa Rodzin Archidiecezji Przemyskiej rozpoczął realizację programu “Reception and ressetlement” (Przyjęcie i przesiedlenie). Ukraińskie rodziny - głównie kobiety z dziećmi i starsi mężczyźni – rozlokowywani są w różnych placówkach: domach rekolekcyjnych, kilku hotelach i agroturystyce. W Wielkanoc w siedmiu miejscach goszczono 300 osób.

Uchodźcy przyjmowani są rotacyjnie. „Nie zatrzymujemy tych ludzi na długo lecz na tyle, by mogli pojechać dalej do i znaleźli sobie dobre, stabilne miejsce: lepsze mieszkanie a także pracę i szkołę” – wyjaśnia ks. Machała, który w tej chwili dysponuje bazą na ok. 600 łóżek. „W ten sposób wspieramy także lokalną branży hotelarsko-noclegową” – zaznacza.

Wydział Duszpasterstwa Rodzin Archidiecezji Przemyskiej posiada już liczne z zaufanymi osobami i instytucjami w różnych krajach na świecie. Dzięki temu do Hiszpanii, Szwecji i Francji skierowano już kilkaset osób z Ukrainy. „Mają oni od razu zapewnioną opiekę, mieszkanie i konkretną perspektywę pracy. Trafiają do rodzin, które są “dopasowywane” pod kątem rodzin przyjeżdżających – tłumaczy ks. Marek Machała.

2022-05-16 18:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dziś w Ewangelii przedziwny wybór Boga i tajemnica

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Strukov/fotolia.com

Rozważania do Ewangelii J 12, 24-26.

Wtorek, 23 kwietnia. Uroczystość św. Wojciecha, biskupa i męczennika, Głównego Patrona Polski

CZYTAJ DALEJ

Japonia: ok. 420 tys. rodzimych katolików i ponad pół miliona wiernych-imigrantów

2024-04-23 18:29

[ TEMATY ]

Japonia

Katolik

Karol Porwich/Niedziela

Trwająca obecnie wizyta "ad limina Apostolorum" biskupów japońskich w Watykanie stała się dla misyjnej agencji prasowej Fides okazją do przedstawienia dzisiejszego stanu Kościoła katolickiego w Kraju Kwitnącej Wiśni i krótkiego przypomnienia jego historii. Na koniec 2023 mieszkało tam, według danych oficjalnych, 419414 wiernych, co stanowiło ok. 0,34 proc. ludności kraju wynoszącej ok. 125 mln. Do liczby tej trzeba jeszcze dodać niespełna pół miliona katolików-imigrantów, pochodzących z innych państw azjatyckich, z Ameryki Łacińskiej a nawet z Europy.

Posługę duszpasterską wśród miejscowych wiernych pełni 459 kapłanów diecezjalnych i 761 zakonnych, wspieranych przez 135 braci i 4282 siostry zakonne, a do kapłaństwa przygotowuje się 35 seminarzystów. Kościół w Japonii dzieli się trzy prowincje (metropolie), w których skład wchodzi tyleż archidiecezji i 15 diecezji. Mimo swej niewielkiej liczebności prowadzi on 828 instytucji oświatowo-wychowawczych różnego szczebla (szkoły podstawowe, średnie i wyższe i inne placówki) oraz 653 instytucje dobroczynne. Liczba katolików niestety maleje, gdyż jeszcze 10 lat temu, w 2014, było ich tam ponad 20 tys. więcej (439725). Lekki wzrost odnotowały jedynie diecezje: Saitama, Naha i Nagoja.

CZYTAJ DALEJ

Bp Miziński: bądźmy wierni dziedzictwu św. Wojciecha

– Dzisiaj musimy się zapytać, co uczyniliśmy z tym dziedzictwem, które przyniósł nam św. Wojciech – mówił w homilii bp Artur Miziński, Sekretarz Generalny Konferencji Episkopatu Polski, który 23 kwietnia w uroczystość św. Wojciecha, patrona Polski przewodniczył Mszy św. w kościele św. Wojciecha w Częstochowie.

– Zapewnienie Chrystusa zmartwychwstałego w słowach: „Gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jeruzalem i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi” zrealizowało się nie tylko w życiu apostołów, ale także w życiu i posłudze ich następców. Św. Wojciech jest tego jasnym przykładem – podkreślił bp Miziński.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję