Reklama

patrząc w niebo

Czarna dziura

Niedziela Ogólnopolska 4/2007, str. 34

Czarna dziura rozrywa gwiazdę w centrum galaktyki RX J1242-11

Czarna dziura rozrywa gwiazdę w centrum galaktyki RX J1242-11

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niedawno zaobserwowano niezwykłe wydarzenie: czarna dziura pochłania gwiazdę, która na swoje nieszczęście znalazła się zbyt blisko tego tajemniczego żarłocznego potwora! Obserwowana gwiazda została poddana działaniu ogromnej siły grawitacyjnej czarnej dziury, która przezwyciężyła jej własną siłę grawitacji. W wyniku tego najpierw powstały najróżniejsze odkształcenia i ostatecznie gwiazda została rozerwana. Gdy czarna dziura pochłaniała kolejne porcje jej materii, towarzyszyły temu rozbłyski rentgenowskie i ultrafioletowe. Przypomnijmy, czym są tajemnicze czarne dziury i jaki mają wpływ na nasz świat.
29 grudnia 1967 r. amerykański astronom John Wheeler po raz pierwszy użył terminu „black hole”, a w 1971 r. Brytyjczyk Stephen Hawking stwierdził, że czarne dziury mogły się uformować w najwcześniejszych momentach istnienia wszechświata. Wcześniej podejrzewano już istnienie obiektów bardzo gęstych i o tak potężnej sile grawitacji, że byłyby w stanie uwięzić nawet światło, co czyniłoby je niewidzialnymi! Jak to możliwe?
Zgodnie z teorią względności Einsteina, taka siła grawitacji wysysałaby z sąsiedztwa całą materię i światło. Aby opuścić ciało niebieskie, każdy obiekt czy promieniowanie musi uzyskać odpowiednią prędkość, np. prędkość ucieczki z naszej Ziemi wynosi 11, 2 km/s. Ale im ciało jest masywniejsze, tym wymagana wartość prędkości jest większa. Jeżeli więc czarna dziura ma masę tak olbrzymią, że prędkość ucieczki z niej jest większa od prędkości światła, to uwięzi ona i światło, i absolutnie wszystko. I właśnie dlatego jest niewidzialna.
Centrum czarnej dziury powinno mieć kilkukilometrową średnicę. Wewnątrz takiej kuli nie mają zastosowania żadne znane prawa fizyki i dlatego obszar ten nazywamy osobliwością. Pole grawitacyjne otaczające tę osobliwość deformuje czasoprzestrzeń i nic, co się tam przedostanie, nie może wydostać się na zewnątrz. Jest to swoista granica naszego świata, poza którą rozciąga się strefa bez prawa powrotu! Granicę tę nazywamy horyzontem zdarzeń, o którym jako pierwszy mówił Karl Schwarzschild. Obliczył on krytyczny promień, przy którym ciało masywne o symetrii kulistej staje się czarną dziurą: R=2GM/c2 (G - stała grawitacji, M - masa ciała, c - prędkość światła), np. promień Schwarzschilda dla Słońca wynosi 3 km, a dla Ziemi zaledwie 1 cm! Gdyby Ziemia, nie zmieniając masy, miała rozmiary takiej małej kuleczki, stałaby się czarną dziurą.
Ale nie istnieją we wszechświecie takie siły, które mogłyby pomniejszyć Słońce i podobnej wielkości gwiazdy do takich rozmiarów. Tym bardziej nasza Ziemia nie ma szans stać się kiedykolwiek czarną dziurą. Mają ją jedynie gwiazdy o olbrzymich masach, dodatkowo znajdujące się w sprzyjających okolicznościach. Tylko w nich ogromne siły grawitacji, po ustaniu sił rozpierających gwiazdę, mogłyby upchnąć materię do wymaganych rozmiarów. Dlatego czarne dziury są najbardziej tajemniczymi obiektami, wewnątrz których dzieją się przedziwne i trudne do ogarnięcia rzeczy. To dla nas prawdziwa granica poznania, najprawdziwszy horyzont zdarzeń.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież zachęca, by cierpienie sprawiało rozwój człowieka

2025-04-06 12:37

[ TEMATY ]

Watykan

papież Franciszek

Jubileusz 2025

Jubileusz Chorych

Włodzimierz Rędzioch

„Nie wykluczajmy cierpienia z naszych środowisk. Uczyńmy z niego raczej okazję do wspólnego wzrastania, aby pielęgnować nadzieję dzięki miłości, którą Bóg jako pierwszy rozlał w sercach naszych” - zaapelował Ojciec Święty do chorych i pracowników służby zdrowia. Przybyli oni do Rzymu na swe uroczystości jubileuszowe. Przygotowaną przez Franciszka homilię odczytał proprefekt Dykasterii do spraw Ewangelizacji, abp Rino Fisichella.

„Oto Ja dokonuję rzeczy nowej; pojawia się właśnie. Czyż jej nie poznajecie?” (Iz 43, 19). Są to słowa, które Bóg, za pośrednictwem proroka Izajasza, kieruje do ludu Izraela będącego na wygnaniu w Babilonie. Dla Izraelitów jest to trudny okres, wydaje się, że wszystko zostało stracone. Jerozolima została zdobyta i spustoszona przez żołnierzy króla Nabuchodonozora II, a wygnanemu ludowi nic nie pozostało. Perspektywa wydaje się być zamknięta, przyszłość mroczna, wszelka nadzieja zniweczona. Wszystko może skłaniać wygnańców do załamania się, do gorzkiej rezygnacji, do poczucia, że nie są już błogosławieni przez Boga.
CZYTAJ DALEJ

Głos Boga jest pierwszym źródłem życia

2025-04-06 15:07

[ TEMATY ]

sanktuarium Otyń

Wielkopostne czuwanie kobiet

Karolina Krasowska

Wrażenie podczas spotkania robił kościół pełen kobiet

Wrażenie podczas spotkania robił kościół pełen kobiet

„Córka Głosu” – pod takim hasłem w sanktuarium w Otyniu odbyło się wielkopostne czuwanie dla kobiet.

Był czas na konferencję, modlitwę wstawienniczą, adorację Najświętszego Sakramentu i oczywiście Eucharystię. Czuwanie, które odbyło się 5 kwietnia, poprowadziła Wspólnota Ewangelizacyjna „Syjon” wraz z zespołem, a konferencję skierowaną do pań, które wyjątkowo licznie przybyły tego dnia na spotkanie, wygłosiła Justyna Wojtaszewska. Liderka wspólnoty podzieliła się w nim osobistym doświadczeniem swojego życia. – Konferencja jest zbudowana na moim świadectwie życia kobiety, która doświadczyła nawrócenia przez słowo Boże i która każdego dnia, kiedy to słowo otwiera, zmienia przez to swoją rzeczywistość. Składając swoje świadectwo chciałam zaprosić kobiety naszego Kościoła katolickiego do wejścia na tą drogę, żeby nauczyć się życia ze słowem Bożym i tak to spotkanie dzisiaj przygotowaliśmy, żeby kobiety poszły dalej i dały się zaprosić w tą zamianę: przestały analizować, zamartwiać się, tylko, żeby uczyły się tego, że głos Boga jest pierwszym źródłem życia, z którego czerpiemy każdego dnia. Taki jest zamysł tego spotkania, dlatego nazywa się ono „Córka Głosu” – mówi liderka Wspólnoty Ewangelizacyjnej „Syjon”.
CZYTAJ DALEJ

Łódź: Marsz papieski św. Jana Pawła II

2025-04-07 08:15

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Łodzianie w niedzielne popołudnie przeszli w marszu pamięci dla św. Jana Pawła II, z racji na niedawną 20. rocznicę śmierci papieża. Łódzki Marsz papieski św. Jana Pawła II wyruszył z okolic pomnika św. Faustyny - przy kościele św. Faustyny w Łodzi, ulicą Piotrkowską, do pomnika papieża znajdującego się przy archikatedrze łódzkiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję