Reklama

Turystyka

#DookołaPolski: Kostrzyn – Siekierki - Cedynia – Osinów - Szczecin - Świnoujście - Międzyzdroje

Cudze chwalicie, swojego nie znacie? A nawet, jak znacie ruszajcie z nami. Dookoła Polski, w miejsca znane i mniej znane.

[ TEMATY ]

#DookołaPolski

Wojciech Dudkiewicz

Międzyzdroje. Zachód Słońca na Wyspie Wolin

Międzyzdroje. Zachód Słońca na Wyspie Wolin

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z południa jedziemy aż na zachód Polski, do Kostrzyna nad Odrą, który co ciekawe, leży głównie nad Wartą. Taki smaczek. Niejeden zresztą smaczek wiąże się z Kostrzynem nad Odra i Wartą. Urząd miasta mieści się w budynku dawnego przejścia granicznego. Prawdziwe miasto na granicy, której nie ma.

Wartą do Odry

Czy można zniszczyć miasto w blisko 100 procentach? Okazuje się, że tak i zrobiła to niezwyciężona Armia Sowiecka w Kostrzynie, na początku 1945 r., gdy przez dwa miesiące oblegała tutejszą twierdzę. Kostrzyńską Starówkę, niegdyś stylową, z komunikacją tramwajową (!), pozostawiono w stanie anihilacji, stanowią ją dziś zarośnięte pola i łąki z resztkami ruin dawnej zabudowy. Sami sobie Niemcy winni, dobrze im tak – powiedzielibyśmy; tyle, że to raczej nam… Dziś miasto, jego ruiny – są polskie. W Kostrzynie znajdują się pozostałości potężnej twierdzy pruskiej, której zasadniczą część wzniesiono w XVI wieku. Niektóre obiekty twierdzy zostały odrestaurowane i przyciągają turystów zza miedzy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Miłośnikom przyrody może się wydawać, że to, co najciekawsze w okolicy, jest poza Kostrzynem. Rozlewiska, podmokłe łąki, znajdujące się dziś w granicach Parku Narodowego Ujście Warty, są ptasią ostoją o sławie i randze międzynarodowej. Decyduje o tym obecność, w tym gniazdowanie wielu zagrożonych gatunków. Rozlewiska są miejscem odpoczynku dla tysięcy migrujących jesienią gęsi.

W parku część zaobserwowanych ponad 270 gatunków ptaków uznano za gatunki specjalnej troski, które wkrótce mogą wyginąć. Turystom park nie ma za wiele do zaoferowania, możliwość poruszania się jest bardzo ograniczona. Zajrzeliśmy to tu, to tam i dalej w drogę, do Siekierek nad Odrą (a nie Wartą - tu już nie ma wątpliwości, jak w wypadku Kostrzyna).

Miejsce na sanktuarium

Malowniczo położona w dolinie rzeki miejscowość znana jest z sanktuarium maryjnego, ale szczególnie z cmentarza wojennego, który w rzeczywistości znajduje się we wsi Stare Łysogórki. Równe szeregi białych krzyży stoją na baczność pod lasem, oznaczają groby ok. 2 tys. żołnierzy 1. Dywizji Piechoty im. Kościuszki poległych podczas forsowania Odry w kwietniu 1945 r. Cmentarz sprawił kłopot władzom. Na mogiłach wyzwolicieli nie mogły pojawić się symbole chrześcijańskie, ale trudno było chłopskim i robotniczym synom stawiać tablice z gwiazdą czy pticą, czyli orłem bez korony. Kompromisowo na grobach stanęły Krzyże Grunwaldu, orderu ustanowionego przez tzw. Krajową Radę Narodową. W pobliskim Muzeum Pamiątek I Armii Wojska Polskiego zgromadzono eksponaty z tamtego okresu. Przed budynkiem ustawiono czołg ciężki typu IS-2 (skrót od Iosif Stalin).

Reklama

Wojciech Dudkiewicz

Siekierki. Czołg ciężki typu IS-2

Siekierki. Czołg ciężki typu IS-2

Siekierki to dobre miejsce na sanktuarium; najstarsze, choć nie takie stare, sanktuarium w archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej, ustanowiono w 1984 r. pw. Matki Bożej Nadodrzańskiej Królowej Pokoju. Wizerunek Matki Bożej Nadodrzańskiej Królowej Pokoju namalowano w 1980 r. w Stoczku Warmińskim - miejscu uwięzienia kardynała Stefana Wyszyńskiego. To kopia obrazu Matki Bożej Śnieżnej, znajdującego się w Rzymie. Wokół Sanktuarium powstała Kalwaria Nadodrzańską. 15 stacji przedstawiających mękę, śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa, a leśnymi ścieżkami z Sanktuarium na Siekierkowski Cmentarz Wojenny prowadzi szlak turystyczno-pielgrzymkowy „Droga Różańcowa”. Na trasie znajduje się 20 kapliczek różańcowych.

Najdalej na Zachód

Z Siekierek do Cedyni, najdalej na zachód położonego miasto Polski, jedzie się wzdłuż Odry osiągając koło Osinowa Dolnego najdalej na zachód wysunięty punkt terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. O wiele bliżej stąd do Amsterdamu, Luksemburga i Brukseli niż do Przemyśla czy Ustrzyk.

Otwarcie prawie 20 lat temu w Osinowie Dolnym przejścia granicznego z Niemcami uczyniło z popegeerowskiej wsi przyczółek polskiej przedsiębiorczości. Jak opisywano, najpierw powstały bazary, na których Niemcy zaopatrywali się w żywność, papierosy, kryształy i krasnale ogrodowe Potem Osinów – obok Cedyni - stał się stolicą europejskiego fryzjerstwa. Miejscowość licząc 200 stałych mieszkańców miała równocześnie 30 zakładów fryzjerskich. Fryzjerzy z całej okolicy zjeżdżali do Osinowa, a byli pracownicy rolni kończyli kursy fryzjerstwa i otwierali kolejne zakłady. Dziś już tylu fryzjerów nie ma, ale są. Źródła pisane ani szeptane nie podają, czy Niemcy, dla których tutejsze strzyżenie itp. było i jest śmiesznie tanie, zaglądali też pod pomnik upamiętniający bitwę pod Cedynią.

Reklama

Dzieci pod Cedynią

Opanowana ok. 960 r. i rozbudowana jako twierdza graniczna przez Mieszka I Cedynia, sławna stała się jako miejsce zwycięskiej bitwy Mieszka I i jego brata Czcibora z margrabią Hodonem o Ujście Wisły w 972 r., wiele wieków później rozsławił Maciej Stuhr. Aktor wyrzucił Polakom (czyli nam), że „przywiązywali w bitwie pod Cedynią dzieci jako tarcze”. Inna sprawa, że dzieci były przywiązywane, ale nie do tarcz tylko do maszyn oblężniczych i nie w bitwie pod Cedynią, tylko pod Głogowem i nie przez Polaków, tylko przez Niemców. Drobiazg.

Bitwa pod Cedynią pełniła ważną rolę w PRL, gdy komuniści budowali ideologię tzw. Ziem Odzyskanych (co ulica przerabiała na „wyzyskanych”). Polityka historyczna PRL połączyła starcie Mieszka z 972 roku i forsowanie Odry z 1945 roku w jedną opowieść o odwiecznych wojnach Polaków z prącymi na wschód Niemcami. W dobie członkostwa w UE to już nie do pomyślenia

Wyjątkowy Szczecin

Na ogół wielkie miasta omijamy, dla Szczecina robiąc niewielki wyjątek. Do Szczecina, gdzie jest kilka żelaznych miejsc do odwiedzenia, szybciej jedzie się stąd przez Niemcy. Ale my wybieramy swojszczyznę, czyli dziury i przełomy. Co w tym Szczecinie? Jasne, że – w telegraficznym skrócie - Wały Chrobrego, Katedra, Zamek Książąt Pomorskich. Poza tym Jasne Błonia i Jezioro Szmaragdowe. Tyle i aż tyle. Ciągle przebudowywany i remontowany Zamek (jego początków można szukać już w XII w.) dotrwał prawie do końca II wojny światowej. Jednak dywanowe naloty na miasto w sierpniu 1944 r. uczyniły z niego ruinę. Po wojnie odbudowa siedziby Gryfitów, władców mających słowiańskie korzenie i przypuszczalnie spokrewnionych z dynastią Piastów, stała się sprawą wagi państwowej. Odbudowę zakończono w 1985 r., nadając zamkowi formę z okresu jego renesansowej świetności. I znów tętni życiem. Górująca nad centrum Bazylika Archikatedralna świętego Jakuba Apostoła mierzy 110 metrów i ma być drugim po bazylice w Licheniu pod względem wysokości kościołem w Polsce. Wybudowana na początku XII w. w tym miejscu pierwsza świątynia był najpewniej drewniana; przebudowywana i remontowana, uległa dopiero nalotom w 1944 r. Odbudowana znów ma gotycki wygląd. Wewnątrz wrażenie robi nie tylko wielki witraż przedstawiający Matkę Bożą z Dzieciątkiem i Ducha Świętego.

Reklama

Karol Porwich/Niedziela

Górująca nad centrum Bazylika Archikatedralna świętego Jakuba Apostoła

Górująca nad centrum Bazylika Archikatedralna świętego Jakuba Apostoła

Wały Chrobrego, tzw. założenie tarasowe schodzące do Odry, z altanami, fontannami i rzeźbami, w miejscu fortu Leopolda I. Składa się z gmachów, które warto zobaczyć, w stylu baroku wilhelmińskiego, neobarokowym i neomanierystycznym.

Wojciech Dudkiewicz

Szczecin. Wały Chrobrego

Szczecin. Wały Chrobrego

Wojciech Dudkiewicz

Szczecin. Zamek Książąt Pomorskich

Szczecin. Zamek Książąt Pomorskich

Pod Kawcza Górą

Teraz Międzyzdroje, gdzie ze Szczecina jedzie się – poza sezonem i weekendami – szybko i sympatycznie. Sąsiednie Świnoujście zawsze lubiliśmy, ma wielki urok. Międzyzdroje też mają swój, ale inny, bo starają się, bez powodzenia, czarować urokiem przedwojennego uzdrowiska. Miasto ma za to za to inne walory.

Wojciech Dudkiewicz

Międzyzdroje. Droga pod klif

Międzyzdroje. Droga pod klif

Świetnie idzie się plażą (a potem wraca!) na wschód, obok portu rybackiego pod Kawczą Górą (niezły port: kutry stoją po prostu na piasku), w kierunku klifów wpadających stromo w samo morze i Wisełki, aż do góry Gosań (93 m n.p.m.) - najwyższego w Polsce wzniesienia leżącego bezpośrednio nad morzem. Świetnie chodzi się – gdzie się da – po Wolińskim Parku Narodowym, który zajmuje jedną trzecią wyspy Wolin. Tym, którzy lubią, łagodny mikroklimat, bogate w jod powietrze, słońce i ciepłe wody Zatoki Pomorskiej stwarzają świetne warunki do plażowania. W czasie spaceru po mieście warto wstąpić do kaplicy sióstr boromeuszek. Kaplica pw. Stella Matutina (Gwiazda Zaranna), ufundowana na początku XX w. dla sióstr opiekujących się kuracjuszami, znajduje się blisko parku Chopina (zdrojowego), mola oraz plaży. Warto też zwrócić uwagę na wybudowaną przy niej grotę. Powstała ona z polnych kamieni, a wewnątrz umieszczono figurę Matki Bożej z Lourdes.

Reklama

Promem przez Świnę

Teraz do sąsiadów, Świnoujścia, by jeszcze raz, za darmo, przepłynąć promem przez Świnę. W przyszłym roku latem pojedziemy pewnie już tunelem, na który mieszkańcy Świnoujścia czekają już kilkadziesiąt lat. O tunelu, który połączy wyspy Uznam i Wolin, mówiono w latach 30-tych XX wieku, jeszcze wtedy w języku niemieckim.

Wojciech Dudkiewicz

Świnoujście. Galeria, czy raczej galeryjka na ścianie Fortu Anioła

Świnoujście. Galeria, czy raczej galeryjka na ścianie Fortu Anioła

Tunel wymusiło życie. Przeprawa, wraz z oczekiwaniem na prom, zajmuje 40 minut, a latem nawet 2-3 godzin. Promy są zawodne, mają ograniczoną przepustowość; normalne kursowanie promów utrudnia silny wiatr tworzący cofkę. Świnoujście ma swój wielki urok, choć wydaje się dużo większe niż w rzeczywistości. Wielkomiejskie. Jak Świnoujście, to forty. Według fachowców, znajduje się tu jedyna w Polsce twierdza morska, i to z całkiem nieźle zachowanymi obiektami fortyfikacyjnymi. Istniejąca w Świnoujściu do 1992 r. sowiecka baza okrętów wojennych, użytkująca forty, uniemożliwiała ich zwiedzanie. Teraz można, najbliższe rosyjskie łodzie podwodne są pewnie w bazie na Krymie. Aby poznać w pełni twierdzę, trzeba odwiedzić trzy miejsca: Fort Anioła, Fort Zachodni i Gerharda. Wejścia do tego ostatniego strzeże wartownik w cesarsko-niemieckim mundurze, wyposażony w broń z epoki, a musztruje komendant z bujnymi faworytami, monoklem w oku i pruską pikielhaubą na głowie.

2022-08-03 09:31

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#DookołaPolski: Łańcut – Przemyśl – Krasiczyn – Kalwaria Pacławska - Wołosate

[ TEMATY ]

#DookołaPolski

Wojciech Dudkiewicz

Łańcut. Jedna z najpiękniejszych rezydencji arystokratycznych w Polsce

Łańcut. Jedna z najpiękniejszych rezydencji arystokratycznych w Polsce

Cudze chwalicie, swojego nie znacie. A jak znacie, to też posłuchajcie, a najlepiej ruszajcie z nami. Dookoła Polski, w miejsca znane i mniej znane.

Zmierzając z Baranowa Sandomierskiego w Bieszczady, w które zawsze nam się spieszy, znów trzeba wybierać. Ominęliśmy Tarnobrzeg (Sanktuarium Matki Bożej Dzikowskiej!) i Rzeszów (Rynek, Zamek!), ale jeszcze tam pewnie wrócimy. Do Sandomierza skręciliśmy na chwilę, choć byłoby tam co oglądać przez kilka dni. Zwabiła nas możliwość zrobienia selfie z Ojcem Mateuszem, który rozsławił to miasto. Tylko częściowo udana, możliwe było selfie z figurą woskową o. Mateusza w galerii przy rynku. Na dłużej zawadziliśmy o Łańcut.

CZYTAJ DALEJ

Wielki Piątek. Dzień postu ścisłego

[ TEMATY ]

post

Wielki Piątek

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Piątek jest dniem sądu, męki i śmierci Chrystusa. To jedyny dzień w roku, kiedy nie jest sprawowana Msza św., a w kościołach odprawiana jest Liturgia Męki Pańskiej. Na ulicach wielu miast sprawowana jest publicznie Droga Krzyżowa. Tego dnia obowiązuje post ścisły i wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Są jednak osoby, które pościć nie muszą.

– Jeśli Wielki Piątek jest dniem pełnym smutku, to jednocześnie jest najwłaściwszym dniem dla obudzenia na nowo naszej wiary, dla umocnienia naszej nadziei i odwagi niesienia przez każdego swego krzyża z pokorą, ufnością i zdaniem się na Boga, mając przy tym pewność wsparcia przez Niego i Jego zwycięstwa. Liturgia w tym dniu śpiewa: „O Crux, ave, spes unica – Witaj, Krzyżu, nadziejo jedyna!” – tak sens liturgii wielkopiątkowej wyjaśniał w jednej z katechez w minionych latach papież Benedykt XVI.

CZYTAJ DALEJ

Biskup Zaporoża: Wielki Piątek trwa u nas każdego dnia

2024-03-29 16:27

[ TEMATY ]

biskup

Ukraina

Wielki Piątek

Vatican News

Bp Jan Sobiło na linii frontu

Bp Jan Sobiło na linii frontu

„Pod krzyżem Jezusa modlę się za wszystkich okaleczonych żołnierzy i tych, którzy oddali swe życie za wolność Ukrainy” – mówi Radiu Watykańskiemu bp Jan Sobiło. Wyznaje, iż Zaporoże, gdzie posługuje, jest w ostatnich dniach masowo ostrzeliwane. „Wiemy, że ten Wielki Tydzień może być ostatnim w naszym życiu i od tego będzie zależeć cała wieczność, stąd staramy się zacieśniać relację z Jezusem, by być gotowym nawet na ewentualną śmierć” – mówi hierarcha, prosząc o usilną modlitwę za Ukrainę.


Podziel się cytatem

Bp Jan Sobiło: Tak, to już trzeci Wielki Piątek w czasie pełnoskalowej wojny. Z jednej strony przyzwyczailiśmy się do tego krzyża wojennego, a z drugiej jest on coraz bardziej bolesny. Tak jak rana, którą długo już nosisz, ale jednocześnie nie widzisz, że może się zagoić w najbliższym czasie. I sama świadomość tego, że ta wojna trwa i nie wiadomo jeszcze, jak długo potrwa, jest bardzo bolesna. Jednocześnie widzę, że ludzie przyzwyczaili się już do wystrzałów i do tego, że ktoś zginął, że przywożą rannych żołnierzy. Muszą po prostu żyć i wiedzą, iż nawet w czasie wojny trzeba funkcjonować, trzeba pójść po chleb, trzeba się pomodlić. Na początku wojny niektórzy mieli problem z modlitwą, a teraz widzę, że nauczyli się organizować sobie czas i miejsce dla modlitwy, bo odczuwają, iż bez niej tego długiego czasu wojennego nie da się przeżyć.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję