Od 5-7 września w Zakopanem trwała 58. Ogólnopolska Konferencja Rektorów Wyższych Seminariów Duchownych Diecezjalnych i Zakonnych. Duszpasterze rozmawiali w kontekście „Nowych wyzwań formacyjnych w rzeczywistości mniejszych seminariów”. Podczas wydarzenia abp Grzegorz Ryś przewodniczył Mszy św. w Sanktuarium Narodowym Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach. Podczas homilii odniósł się do liturgii słowa, w której św. Łukasz pisał o wyborze apostołów. – Wszyscy jak tu jesteśmy, jesteśmy owocem Jezusowej całonocnej modlitwy. Całą noc spędził na modlitwie. Z tego rozeznania, które otrzymał na tej nocnej modlitwie, bierze się powołanie każdego z apostołów. Ta całonocna modlitwa Jezusowa trwa, Ewangelia nieustannie się wydarza – powiedział duchowny.
Metropolita łódzki zwrócił uwagę, że w Ewangelii według św. Łukasza czytamy, iż Jezus nazwał wybranych apostołami. – Wiemy dobrze, że imię w myśleniu biblijnym jest czymś niesłychanie ważnym. Imię oznacza czyjąś tożsamość, opisuje jakąś wewnętrzną prawdę człowieka, imię mówi o tym, kim jesteś, a najbardziej imię ma taki sens i charakter, kiedy Bóg komuś nadaje nowe imię. Z tym nowym imieniem łączy się zawsze jakieś nowe powołanie, istotne wezwanie, ale ostatecznie zawsze oparte o tym, kim ten człowiek się staje, do czego go Pan Bóg wyposaża, kim go czyni, żeby mógł w tę misję wejść – wyjaśnił. Abp Ryś podkreślił, że Jezus na samym początku uczył apostołów ze swojego uniżenia, zachęcał ich również do „schodzenia w dół”, które pozwala stawać się wysłannikami, reprezentującymi Osobę-Jezusa Chrystusa. - Wysłannik wskazuje na tego, który go posłał. Jesteśmy apostołami, kiedy rzetelnie pokazujemy Jezusa Chrystusa. Wszyscy uczestniczymy w apostolstwie, a to oznacza pokorę i czytelne wskazywanie na Jezusa, na Tego, który nas posłał – podsumował abp Ryś.
Pomóż w rozwoju naszego portalu