Reklama

Był bardzo skromny i radosny

Niedziela Ogólnopolska 39/2008, str. 18-19

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Andrzej B. Pierzchała: - Siostro Bernardetto, co czuje ktoś, kogo najbliższy krewny będzie beatyfikowany? Radość, dumę?

S. Bernardetta Sopoćko: - Czuję przede wszystkim wielką wdzięczność wobec Pana Boga za tę niezwykłą łaskę, że ktoś z mojej rodziny, tak bliski, brat mego taty, zostanie beatyfikowany. Oczywiście, czuję też radość i dumę. To trudno opisać.

- Jak Siostra pamięta ks. Michała Sopoćkę? Jakim był kapłanem, jakim człowiekiem, a jakim wujkiem po prostu?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Świadomie pamiętam go gdzieś tak od swojego wieku przedszkolnego. Często do nas, do Nowej Wilejki, przyjeżdżał, a czasem przychodził pieszo z Wilna, gdzie był ojcem duchownym i profesorem w Seminarium Duchownym, a także profesorem na Uniwersytecie Stefana Batorego. Był nam bardzo oddany, bardzo kochał swojego brata - mego tatę i szanował naszą mamę. Kochał też nas - dzieci swego brata. A jak tatuś umarł (w 1939 r.), to opiekował się nami i bardzo nam pomagał. Był bardzo skromnym i radosnym człowiekiem, a nawet dowcipnym. Był bardzo opiekuńczy. Odwiedzał nas i wspomagał do czasu, kiedy, śledzony przez gestapo, miał być aresztowany i osadzony pewnie w jakimś obozie.

- Z tym nieudanym aresztowaniem przez Niemców, bodaj w 1942 r., wiąże się historia, dziś powiedzielibyśmy, ze scenariusza filmu sensacyjnego albo… cudownego ocalenia...

Reklama

- To było cudowne ocalenie. W Wilnie, w kościele św. Michała, po Mszy św. ks. Sopoćko klęczał przy ołtarzu bocznym św. Antoniego, odprawiając dziękczynienie. W tym czasie gestapowcy przyszli do jego domu, zrobili rewizję i pytali gospodynię, gdzie jest ksiądz profesor. Ona powiedziała, ale zdążyła dojść do kościoła przed nimi i odnalazła go modlącego się. Ledwie zdążyła mu o wszystkim opowiedzieć, kiedy do opustoszałego kościoła weszli Niemcy. Przeszli obok ks. Sopoćki i... go nie zobaczyli! Potem on udał się do seminarium, ale tam też trwała „łapanka” i aresztowania profesorów. Woźny ukrył go w składziku na narzędzia i miotły, jakoś tam przeczekał, a później w porozumieniu z księdzem biskupem przekradł się w przebraniu - w żeńskim habicie sióstr urszulanek - do Czarnego Boru pod Wilnem, do klasztoru. Tam przebrał się w cywilne ubranie, zapuścił brodę, zmienił nazwisko, zamieszkał w pustelni i pomagał... jako drwal do końca okupacji. Moja mamusia i my, dzieci, gorąco modliliśmy się, żeby go nie złapali.

- Wybierając życie konsekrowane, odkrywając w sobie powołanie, była Siostra pod wpływem stryja, propagatora kultu Jezusa Miłosiernego, założyciela (w 1947 r.) zgromadzenia?

- W naszym domu były i obrazki z wizerunkiem Jezusa Miłosiernego z napisem „Jezu, ufam Tobie”, i broszury o Miłosierdziu Bożym, które pisał stryj, ale nigdy bezpośrednio np. ze mną nie rozmawiał ani o s. Faustynie Kowalskiej i jej wizjach, ani o tym, kto ten obraz namalował, bo byłam za mała. Później też nie zachęcał mnie wprost do wstąpienia do zgromadzenia. To przyszło naturalnie. Byłam w 1948 r. u sióstr (jeszcze bezhabitowych) w Myśliborzu, uczyłam się tam i często modliłam, zastanawiając się nad swoim powołaniem. Stryj spytał mnie potem w obecności mojej mamusi - ale mnie nie namawiał - czy chcę u sióstr zostać i ja odpowiedziałam, że tak, już pewna swojej decyzji. Stryj zawsze to podkreślał, że to była samodzielna decyzja.

- Czy w tym wielkim dniu dla polskiego Kościoła, a dla Sióstr Jezusa Miłosiernego w szczególności, będzie Siostra w Białymstoku?

- Wybieram się tam z wielką radością, choć to daleko. Jeśli Pan Bóg pozwoli, pojadę z moimi współsiostrami z Gorzowa.

S. Bernardetta Sopoćko
Urodzona w Nowej Wilejce k. Wilna (dzisiejsza Litwa) w 1931 r., od 1949 r. - w Zgromadzeniu Sióstr Jezusa Miłosiernego, mieszka w Domu Generalnym Zgromadzenia w Gorzowie Wielkopolskim

2008-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież zawierzył Polskę i pokój na świecie wstawiennictwu św. Stanisława Kostki

2025-09-17 11:04

[ TEMATY ]

Leon XIV

papieskie pozdrowienie

Vatican Media

Leon XIV

Leon XIV

Podczas środowej audiencji generalnej Papież Leon XIV nawiązał do przypadającego w czwartek liturgicznego święta św. Stanisława Kostki. „Niech ten osiemnastolatek, który patronuje waszej Ojczyźnie oraz młodzieży, będzie przykładem i inspiracją dla nowych pokoleń wierzących, w poszukiwaniu woli Bożej i w odważnym wypełnianiu własnego powołania” - wskazał Ojciec Święty.

„Pozdrawiam serdecznie Polaków. Jutro wspominacie św. Stanisława Kostkę. Niech ten osiemnastolatek, który patronuje waszej Ojczyźnie oraz młodzieży, będzie przykładem i inspiracją dla nowych pokoleń wierzących, w poszukiwaniu woli Bożej i w odważnym wypełnianiu własnego powołania. Jego wstawiennictwu zawierzam Polskę oraz pokój na świecie. Z serca wam błogosławię”.
CZYTAJ DALEJ

Czeski Prymas senior odprawił Mszę za Kirka. Tłumy na liturgii

2025-09-17 15:05

[ TEMATY ]

Msza św.

kard. Dominik Duka

Prymas senior

tłumy na liturgii

Vatican Media

Kościół Matki Bożej przed Tynem w Pradze:

Kościół Matki Bożej przed Tynem w Pradze:

Kard. Dominik Duka odprawił Mszę za Charliego Kirka. Podkreślił, że jego zabójstwo wiele nam mówi o naszej sytuacji społecznej, w której na każdym kroku spotykamy się z nienawiścią, brakiem szacunku i nietolerancją.

To nie są wartości muzealne
CZYTAJ DALEJ

Krótki przewodnik po wykazie lektur szkolnych - zniknęła np. „Legenda o św. Aleksym” czy „Kwiatki św. Franciszka z Asyżu”

2025-09-17 20:04

[ TEMATY ]

edukacja

lektura

Adobe Stock

W szkolnej rzeczywistości już dość dawno nastąpiło odejście od rozumienia kanonu kultury, w tym kanonu literackiego, jako wzorca i miary, z którą należy się wciąż na nowo konfrontować na naszej drodze ku mądrości. W tzw. wykazie lektur, zawartym w podstawie programowej języka polskiego, tylko niektóre tytuły można byłoby uznać za kanoniczne w tym właśnie sensie. Kwestia zawartości owego spisu lektur od dawna budzi emocje i rodzi szereg pytań w tej materii - pisze Artur Górecki na stronie Ordo Iuris.

Zmiany, które przygotowało i częściowo już wdrożyło Ministerstwo Edukacji Narodowej pod kierownictwem Barbary Nowackiej (dalsze zmiany są zapowiadane jako „Reforma26”) to prawdziwa destrukcja tego, co ze spraw ważnych, związanych z kulturą zakorzenienia, jeszcze w polskiej szkole zostało.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję