Reklama

Zdaniem plebana

Komunijny egzamin

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Choć mamy dopiero połowę listopada, w wielu parafiach organizowane są już spotkania, na których dzieci z klas drugich przygotowują się do przyjęcia na wiosnę eucharystycznego Jezusa podczas uroczystości I Komunii św. Oczywiście, że dopiero w przyszłym roku te przygotowania nabiorą właściwego im tempa. Równolegle podczas zajęć szkolnych owe kościelne zebrania są niejako dopełniane przez systematyczną pracę katechetyczną na lekcjach religii. Dzieci muszą bowiem przyswoić sobie sporo wiedzy religijnej, poczynając od najprostszych katechizmowych prawd. Mało tego. Pod koniec tej edukacji czeka je (chyba pierwszy w życiu) egzamin, który zazwyczaj zdaje się przed proboszczem w obecności przynajmniej jednego z rodziców lub opiekunów. Zwykle wypada on celująco.
Zastanawiam się, czy „komunijnego egzaminu” nie powinni przypadkiem zdać również… rodzice i chrzestni. Nie jest to bynajmniej żadna prowokacja. Niekiedy wydaje mi się, że dorośli wypadają o wiele gorzej niż dzieci. Nie mam na myśli tylko wiedzy religijnej. Mam na uwadze całokształt przygotowań do I Komunii św. Nierzadko bywa tak, że w listopadzie rodzice zamawiają u krawców komunijne kreacje dla swoich pociech, a rodzina zastanawia się nad wyborem odpowiedniego i modnego zarazem prezentu. W tę komercyjno-konsumpcyjną machinę od początku żywo zaangażowani są główni bohaterowie majowo-czerwcowych, jakby na to nie patrzeć, religijnych uroczystości. Wtedy zamiast myśleć o Chrystusie, którego po raz pierwszy przyjmuje się w sakramencie Eucharystii, cała uwaga dziecięcych umysłów skupia się na tym, co powinno być wyłącznie tłem.
Dlaczego piszę o tym teraz? Mam bowiem nadzieję, że jeżeli ktoś na samym starcie pierwszokomunijnych przygotowań uświadomi sobie wagę zachowania zdrowych proporcji między istotą wiosennych uroczystości a tym, co je tylko zewnętrznie uświetnia, z pewnością nie da się wciągnąć w zewsząd nam proponowany komercyjny kołowrót konsumpcyjnego stylu życia. Niekiedy bowiem jest tak, że człowiek nie zastanawia się nad niektórymi zachowaniami czy wyborami, sądząc, że skoro wokół wszyscy postępują w taki, a nie inny sposób, również i on powinien wręcz postąpić tak samo. Nic bardziej mylnego. Wierzący spoglądają na życie z innej perspektywy. Patrzenie przez pryzmat przyjętej wiary w Jezusa z Nazaretu, który umarł i zmartwychwstał dla naszego zbawienia, zupełnie inaczej ustawia cele naszej egzystencji. Do nich zalicza się również dzień I Komunii św. Nie wolno przegapić tak ważnej chwili.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Tadeo z Filipin: na pielgrzymce łagiewnickiej zobaczyłem nadzieję Kościoła

2024-05-05 14:58

[ TEMATY ]

Łagiewniki

Jezus Miłosierny

Małgorzata Pabis

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

„Na pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia zobaczyłem młodych ludzi, rodziny z dziećmi, nadzieję Kościoła” - mówi ks. Tadeo Timada, filipiński duchowny ze Zgromadzenia Synów Miłości, który uczestniczył po raz pierwszy w bielsko-żywieckiej pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Przeszła ona po raz 12. z Bielska-Białej do krakowskich Łagiewnik w dniach od 30 kwietnia do 3 maja br. Wzięło w niej udział ponad 1200 osób.

W połowie lat 90. ubiegłego wieku, kiedy to papież Jan Paweł II odwiedził Filipiny, przyszły kapłan obiecał sobie, że przyjedzie do Polski. Dziś ks. Tadeo pracuje jako przełożony we wspólnocie zgromadzenia zakonnego kanosjanów w Padwie.

CZYTAJ DALEJ

Częstochowa: Spotkanie z Raymondem Naderem - mistykiem szerzącym kult św. Charbela

2024-05-06 11:47

[ TEMATY ]

spotkanie

DA Emaus

Raymond Nader

Ks. Piotr Bączek

Raymond Nader

Raymond Nader

W czwartek 9 maja 2024 r. po Mszy św. zapraszamy na spotkanie z Raymondem Naderem, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Charbela. Po nocy pełnej niewytłumaczalnych wydarzeń na jego ramieniu pojawił się znak pięciu palców. Warto przyjść i posłuchać tego niesamowitego świadectwa.

CZYTAJ DALEJ

Rodzice i synowie w seminarium

2024-05-06 13:17

[ TEMATY ]

Częstochowa

WMSD

dzień skupienia dla rodziców

Mikołaj Wręczycki/WMSD Częstochowa

Seminarium to nie tylko dom waszych synów, ale także wasz dom – takimi słowami zwrócił się do rodziców seminarzystów ks. prał. Ryszard Selejdak, rektor Wyższego Międzydiecezjalnego Seminarium Duchownego w Częstochowie.

Do Seminarium, 4 maja, przybyli na swój dzień skupienia rodzice, ale także dziadkowie alumnów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję