Reklama

Kościół

Watykan: Dwie wizyty św. Jana Pawła II na Węgrzech i druga podróż Franciszka

Papież Franciszek wraca w piątek po ponad półtora roku na Węgry. We wrześniu 2021 roku złożył kilkugodzinną wizytę w Budapeszcie w związku z zakończeniem Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego. Odprawił Mszę i spotkał się z władzami kraju. Dwa razy na Węgrzech był św. Jan Paweł II.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W sierpniu 1991 roku, a więc w przełomowym okresie po upadku komunizmu św. Jan Paweł II przybył na Węgry prosto z Polski, gdzie przewodniczył Światowym Dniom Młodzieży w Częstochowie. W czasie tej wizyty na Węgrzech odprawił Mszę przed bazyliką katedralną w Ostrzyhomiu. Tam, w mieście, które jest stolicą arcybiskupią prymasów, oddał hołd duchowieństwu prześladowanemu w czasach komunistycznych.

W Budapeszcie papież odwiedził parlament i pozdrowił tłumy wiernych zebrane przed nim. „Dziękuję Bogu za to, że osiągnęliście prawdziwą wolność” - powiedział Węgrom zgromadzonym nad brzegiem Dunaju.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W kolejnych dniach podróży polski papież odprawił Mszę na lotnisku w Peczu, odwiedził sanktuarium maryjne w Mariapocs, uczestniczył w uroczystości ekumenicznej w Debreczynie.

Na zakończenie podróży 20 sierpnia św. Jan Paweł II odprawił Mszę na budapeszteńskim Placu Bohaterów, zwanym też Milenijnym. Był to szczególnie dramatyczny moment polityczny, obserwowany z niepokojem przez cały świat.

W Moskwie doszło wówczas do puczu, który był próbą powstrzymania rozpadu ZSRR i zamachem stanu przeciwko władzy przywódcy kraju Michaiła Gorbaczowa, uwięzionego przez twardogłowych liderów KPZR.

Papież odniósł się wtedy do tych wydarzeń, mówiąc: „W obliczu wiadomości napływających ze Związku Radzieckiego nasila się modlitwa do Boga o to, aby temu wielkiemu krajowi oszczędzono nowych tragedii”. Dodał następnie, że z wdzięcznością wspomina dwa spotkania z Gorbaczowem i wyraził uznanie dla jego szczerej woli „krzewienia praw człowieka i jego godności oraz zaangażowania na rzecz swojego kraju i wspólnoty międzynarodowej”.

Podziel się cytatem

Reklama

„Niech proces, który zapoczątkował, nie załamie się” - apelował św. Jan Paweł II.

Reklama

Na Węgry polski papież wrócił we wrześniu 1996 roku. Podobnie jak pięć lat wcześniej w swych wystąpieniach wiele razy wskazywał na więzi polsko-węgierskie i oddał hołd męczennikom i ofiarom prześladowań dekad komunizmu.

Reklama

Podczas dwudniowej pielgrzymki odwiedził wówczas opactwo benedyktyńskie w Pannonhalma, świętujące tysiąclecie.

W mieście Gyoer papież odprawił Mszę przy grobie błogosławionego biskupa-męczennika Vilmosa Apora, który w czasie II wojny światowej ratował Żydów i udzielał im schronienia. W marcu 1945 roku, broniąc ukrytych w piwnicach pałacu biskupiego kobiet i dzieci, został postrzelony przez żołnierza Armii Czerwonej. Zmarł w wyniku odniesionych ran.

Św. Jan Paweł II mówił młodzieży: „II wojna światowa i duża część dyktatury, jaka po niej nastąpiła, to dla was tylko strony w księdze historii, której nie doświadczyliście bezpośrednio”.

“Jesteście pierwszym pokoleniem po głębokich przemianach społecznych lat 1989-1990. Nie zapominajcie dowiadywać się, co wydarzyło się w tym kończącym się już stuleciu. Dowiadujcie się i zastanawiajcie się po to, by błędy i cierpienia poprzednich pokoleń stały się lekcją wychowawczą dla was” - apelował do młodych Węgrów.

Papież Franciszek spędził w Budapeszcie siedem godzin 12 września 2021 roku, w drodze na Słowację. Głównym celem jego wizyty było odprawienie Mszy na zakończenie Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego. Przybyły na nią dziesiątki tysięcy wiernych z wielu krajów świata. W homilii papież mówił, że logika Boga jest "logiką pokornej miłości".

"Droga Boża unika wszelkiego narzucania się, ostentacji i triumfalizmu, jest zawsze ukierunkowana na dobro innych, aż po ofiarę z samego siebie. Z drugiej strony istnieje myślenie po ludzku: jest to logika świata, przywiązana do honoru i przywilejów, nastawiona na prestiż i sukces" - powiedział papież.

Reklama

Jak dodał, w tej logice liczy się znaczenie i siła, "to co przyciąga uwagę większości i potrafi ukazać własną pozycję wobec innych".

Jak zaznaczył, trzeba przejść od "jałowego podziwu dla Chrystusa do konkretnego naśladowania". "Nie gódźmy się na wiarę, która żyje obrzędami i powtórzeniami" - zachęcał.

Franciszek nawiązał też do trwającej tego dnia w Warszawie beatyfikacji prymasa Polski kardynała Stefana Wyszyńskiego i matki Elżbiety Róży Czackiej. "Przykład nowych błogosławionych niech pobudza nas do przemieniania ciemności w światłość mocą miłości" - powiedział.

"Dwie postaci, które z bliska poznały krzyż: prymas Polski, aresztowany i internowany, zawsze był mężnym pasterzem według Serca Chrystusowego, heroldem wolności i godności człowieka; siostra Elżbieta, która w młodości straciła wzrok, poświęciła całe swoje życie pomocy niewidomym" – mówił Franciszek.

W czasie swej krótkiej wizyty na Węgrzech spotkał się też z Radą Ekumeniczną Kościołów i przedstawicielami wspólnoty żydowskiej. Oświadczył, że zagrożenie antysemityzmem, który czai się w Europie i w innych miejscach, to "lont"; "trzeba go przeciąć" – dodał.

"Najlepszym sposobem rozbrojenia tej bomby jest pozytywna współpraca, promowanie braterstwa" – wskazywał Franciszek.

Papież mówił o potrzebie promowania edukacji na rzecz braterstwa, "aby nie zwyciężyły te ataki nienawiści, które chcą to braterstwo zniszczyć".

Z Watykanu Sylwia Wysocka (PAP)

sw/ ap/

2023-04-28 06:53

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Migracja centralnym tematem wizyty papieża Franciszka w Trieście

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIANI

Głównym tematem planowanej na 7 lipca wizyty papieża w Trieście będzie imigracja ludzi do Europy. Poinformował o tym biskup tego portowego miasta w północno-wschodnich Włoszech, Enrico Trevisi. „Cieszymy się, że Franciszek przybywa do tego regionu przygranicznego i że kieruje nas ku przyszłości, ku innym narodom i ku Kościołowi, który ma być solą i światłem” - powiedział hierarcha w rozmowie z portalem Vatican News.

Biskup Trevisi przypomniał, że miasto Triest, które leży na granicy ze Słowenią i Chorwacją, jest włoskim punktem końcowym szlaku bałkańskiego. „Dla wielu migrantów jest to przystanek, z którego próbują dotrzeć do swoich krewnych w innych krajach europejskich” - zwrócił uwagę.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Wołam Twoje Imię, Matko… Śladami „Polskiej litanii” ks. Jana Twardowskiego

2024-04-30 21:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Artur Stelmasiak

Najpiękniejszy miesiąc maj, Twoim Matko jest od lat – śpiewamy w jednej z pieśni. I oto po raz kolejny w naszym życiu, swoje podwoje otwiera przed nami ten szczególny miesiąc, tak pięknie wpisujący się w maryjną pobożność Polskiego Narodu.

Jak kraj długi i szeroki, ze wszystkich świątyń, chat, przydrożnych krzyży i kapliczek popłynie śpiew litanii loretańskiej. Tak bardzo przyzwyczailiśmy się wołać do Maryi, bo przecież to nasza Matka, nasza Królowa. Dla wielu z nas Maryja jest prawdziwą powierniczką, Przyjaciółką, z którą rozmawiamy w modlitwie, powierzając Jej swoje sekrety, trudności, pragnienia i radości. Ileż tego wszystkiego się uzbierało i ile jeszcze będzie? Tak wiele spraw każdego dnia składamy w Jej matczynych dłoniach. Ktoś słusznie kiedyś zauważył, że „z maryjną pieśnią na ustach, lżej idzie się przez życie”. Niech więc śpiew litanii loretańskiej uczyni nasze życie lżejszym, zwłaszcza w przypadku chorób, cierpień, problemów i trudnych sytuacji, których po ludzku nie dajemy rady unieść. Powierzajmy wszystkie sprawy naszego życia wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny. Niech naszym przewodnikiem po majowych rozważaniach będzie ks. Jan Twardowski, który w „Polskiej litanii” opiewa cześć i miłość Matki Najświętszej, czczonej w tylu sanktuariach rozsianych po naszej ojczystej ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję