Reklama

Do Aleksandry

Sześciolatki za małe

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chcę dołączyć swój głos do dyskusji na temat dzieci, które mają pójść do szkoły. Uważam, że sześciolatki są ZA MAŁE, aby rozpocząć naukę!
Fizycznie - bo plecaki są za ciężkie, a potem dzieci mają krzywe kręgosłupy. A i ławki w szkole często są niedostosowane do wzrostu dzieci. Mali uczniowie garbią się, za bardzo pochylają przy pisaniu, więc niszczą sobie również wzrok. A jeśli machają zbyt krótkimi nóżkami, to te nogi je bolą, drętwieją, dziecko się denerwuje, samo nie wiedząc dlaczego.
Ruchowo - dziecko nie może, nie chce, nie umie i nie powinno tyle czasu siedzieć „grzecznie” w ławce. Wszyscy wiemy, że ruch jest wskazany w każdym wieku, że jest najlepszym lekarstwem. A my chcemy, by dziecko siedziało przed komputerem w szkole, w kościele, a z rodzicami „woziło się” samochodem. Wychowujemy chore społeczeństwo!
Do tego dodajemy niezdrowe jedzenie: pizzę, colę, hamburgery. I słodycze - a lekarze „grzmią”, że już dziesięcioletnie dzieci mają nadwagę i cukrzycę!
W jednym z artykułów młody tato pisze, że jeśli dziecko ma się w domu nudzić, to niech idzie do szkoły. Myślę, że może odwrotnie! Do szkoły niechby szło dopiero w wieku 10 lat, studiowało do 35. roku życia (co najmniej 2 fakultety i 3 języki obce). A potem będzie pracować do śmierci, jeśli praca będzie. Kraje europejskie już wydłużają okres pracy do emerytury - do 68. roku życia. A pracy czy emerytury też może nie być - bo kryzys!
Co robić z sześciolatkiem w domu? Bo w szkole będzie miał 3-4 lekcje, a potem zostanie do godz. 19 w świetlicy, bo rodzice pracują do wieczora. A w zerówce, w przedszkolu może być dłużej niż 4 godziny.
Wnuczka mojej sąsiadki, Zosia, poszła od 6. roku życia do szkoły. Dziś ma 8 lat i cała rodzina ubolewa, że jest z niej wielka bałaganiara. Czy nie można było sześciolatce poświęcić więcej czasu i wyrobić, w formie zabawy, nawyków sprzątania, układania…
A gdyby posłać ją wtedy na lekcje muzyki czy naukę pływania? Można było poświęcić czas na czytanie książeczek promujących dobro, miłość, przyjaźń.
Moja znajoma opowiada, że gdy miała sześcioro dzieci, męża alkoholika i w domu się nie przelewało, to wieczorem czytała i opowiadała dzieciom Pismo Święte. Dziś i mąż nie pije, bo go omodlili, i z tych sześciorga dorosłych już dzieci oboje rodzice są bardzo dumni.
Trzeba wiele cierpliwości, by wytrzymać i dobrze wychować 2-3 dzieci. Wyobraźmy sobie, jak trudno poradzić sobie nauczycielce, która ma 28 dzieci + dwoje sześciolatków.
Mamy całe mnóstwo pociech, z którymi rodzice, dziadkowie nie rozmawiają o Bogu, a potem się dziwią, że dziecko w kościele się nudzi i kręci.
Ktoś powie, że się wymądrzam, bo pewnie mam wyższe wykształcenie. Tak, mam, ale w pokorze swego serca pamiętam i to, że mamy i ciocie czytać i pisać nie umiały, a wiarę ojców zachowały i nam przekazały.
Szczęść Boże!
Halina ze Złotoryi

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

Częstochowa: Spotkanie z Raymondem Naderem - mistykiem szerzącym kult św. Charbela

2024-05-06 11:47

[ TEMATY ]

spotkanie

DA Emaus

Raymond Nader

Ks. Piotr Bączek

Raymond Nader

Raymond Nader

W czwartek 9 maja 2024 r. po Mszy św. zapraszamy na spotkanie z Raymondem Naderem, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Charbela. Po nocy pełnej niewytłumaczalnych wydarzeń na jego ramieniu pojawił się znak pięciu palców. Warto przyjść i posłuchać tego niesamowitego świadectwa.

CZYTAJ DALEJ

Watykan: 17 maja prezentacja dokumentu o objawieniach

2024-05-07 13:48

[ TEMATY ]

Watykan

objawienia

Monika Książek

W piątek 17 maja 2024 r. o godz. 12.00 w Biurze Prasowym Stolicy Apostolskiej odbędzie się konferencja prasowa poświęcona nowym normom Dykasterii Nauki Wiary dotyczącym rozeznawania objawień i innych zjawisk nadprzyrodzonych - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Dokument zaprezentują Prefekt Dykasterii Nauki Wiary, kard. Víctor Manuel Fernández oraz sekretarz Sekcji Doktrynalnej Dykasterii Nauki Wiary ks. prał. Armando Matteo. Dotychczas nie ujawniono żadnych dalszych szczegółów dotyczących dokumentu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję