Reklama

Z Watykanu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Orędzie papieskie

Benedykt XVI na Światowy Dzień Pokoju

W orędziu na 45. Światowy Dzień Pokoju, obchodzony 1 stycznia 2012 r., Benedykt XVI napisał: „Zapał i skłonność młodzieży do idealizmu mogą dać światu nadzieję”. Zastanawiając się, w jakich miejscach dokonuje się prawdziwe wychowanie do pokoju i sprawiedliwości, wskazał przede wszystkim rodzinę, bo to w niej „dzieci uczą się wartości ludzkich i chrześcijańskich, które umożliwiają konstruktywne i pokojowe współżycie”, a także „solidarności międzypokoleniowej, poszanowania zasad, przebaczania drugiemu i otwarcia na drugiego”. Zaapelował o zapewnienie dzieciom jednego z najcenniejszych dóbr, jakim jest obecność rodziców, którzy przykładem własnego życia „zachęcają dzieci, by pokładały nadzieję przede wszystkim w Bogu, bo tylko On jest źródłem autentycznej sprawiedliwości i pokoju”.
Papież przyznał, że „w roku, który dobiega końca, narosła frustracja z powodu kryzysu, gnębiącego społeczeństwo, świat pracy i gospodarkę; korzenie tego kryzysu są przede wszystkim kulturowe i antropologiczne. Odnosi się wrażenie, że całun ciemności spowił nasze czasy i nie pozwala zobaczyć blasku światła dziennego”. Ojciec Święty zachęcił jednak, by w 2012 r. mieć „ufne nastawienie” i „nie ulegać przygnębieniu w obliczu udręk”. Tegoroczny Światowy Dzień Pokoju obchodzony był pod hasłem: „Wychowanie młodzieży do sprawiedliwości i pokoju”.

Siewca wyszedł siać

Benedykt XVI naucza

Drodzy Przyjaciele, dziewictwo Maryi jest jedyne i niepowtarzalne, ale jego znaczenie duchowe dotyczy każdego chrześcijanina. Jest ono w istocie związane z wiarą: ten bowiem, kto głęboko ufa w miłość Boga, przyjmuje do siebie Jezusa, Jego boskie życie, przez działanie Ducha Świętego. To właśnie stanowi tajemnicę Bożego Narodzenia! Życzę wam wszystkim, abyście przeżyli je z wewnętrzną radością.
Podczas modlitwy „Anioł Pański”, 18 grudnia 2011 r.

Posiadając masę rzeczy, oddalamy się coraz bardziej od samych siebie i od podstawowego doświadczenia, że Bóg istnieje i że jest mi bliski. (...) Boże kryteria są różne od naszych. Bóg także ubogim daje radość, poznanie Jego obecności, poczucie, że jest blisko także w cierpieniach, trudnościach. Zarazem wzywa nas, byśmy zrobili, co się da, by wydobyć się z tych ciemności, chorób i biedy.
Do więźniów, 18 grudnia 2011 r.

Dekrety

Polka bliżej beatyfikacji

W Watykanie ogłoszono dekrety w sprawie uznania cudów za wstawiennictwem 7 błogosławionych i 5 sług Bożych, 4 dekrety o męczeństwie dotyczące łącznie 66 osób oraz dekrety o heroiczności cnót 7 dalszych kandydatów na ołtarze. W tej ostatniej grupie znalazła się założycielka Zgromadzenia Córek Matki Bożej Bolesnej (sióstr serafitek) - Małgorzata Łucja Szewczyk.
M. Małgorzata Łucja Szewczyk urodziła się na Wołyniu w 1828 r. Wyraźnym znakiem świadczonego przez nią miłosierdzia była dwuletnia praca w Ziemi Świętej, mająca na celu bezinteresowną opiekę nad chorymi i potrzebującymi pielgrzymami. Odczytała tam swoje powołanie jako „siostrzyczki ubogich”. Po powrocie do Polski zakładała domy starców, ochronki, domy dziecka. Posyłała siostry do szpitali i domów ubogich. Ostatnie miesiące życia spędziła w domu zakonnym w Nieszawie, gdzie zmarła 5 czerwca 1905 r.

Nominacje

Polacy członkami Papieskiej Rady ds. Migrantów

Benedykt XVI mianował dwóch polskich biskupów - Wojciecha Polaka i Edwarda Janiaka członkami Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Migrantów i Podróżujących. Włoską zakonnicę s. Nicolettę Vittorię Spezzati Ojciec Święty mianował podsekretarzem Kongregacji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego, a francuskiego dominikanina o. Serga Thomasa Bonino - sekretarzem generalnym Międzynarodowej Komisji Teologicznej.
Bp Wojciech Polak ma 47 lat. W 2009 r. został mianowany przez Konferencję Episkopatu Polski delegatem ds. duszpasterstwa emigracji polskiej. Od 15 października 2010 r. jest sekretarzem generalnym Konferencji Episkopatu Polski.
Bp Edward Janiak ma 59 lat. Jest członkiem Międzynarodowej Komisji Katolickiej ds. Migracji, przewodniczącym Rady ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek KEP, delegatem KEP ds. imigracji, delegatem KEP ds. duszpasterstwa pracowników leśnictwa, gospodarki wodnej i ochrony środowiska, członkiem Komisji ds. Polonii i Polaków za Granicą.

Na blogach piszą

Mały poradnik dla tych, którzy adorują Pana Jezusa w ciszy
1. Uważaj, jeśli już trochę zasmakowałeś w adoracji, dla diabła stałeś się wrogiem numer 1.
2. Uważaj, ten dar jest bardzo delikatny i bardzo kruchy, bo ty sam taki jesteś.
3. Bądź pokorny, łatwo możesz stracić to, co otrzymałeś.
4. Nie licz, że będzie lepiej. Przyjdą zniechęcenia, lenistwo i zima.
5. Bóg pokaże ci także pustynię, chce, abyś na pustyni dojrzał i oczyścił swoje motywacje.
6. Próbuj dostrzegać, co Bóg czyni w twoim życiu i w tobie dzięki adoracji.
7. Jeśli masz pragnienie adoracji, idź za nim, bo Pan chce ci dać jeszcze więcej.
8. Jezus oczekuje od ciebie, abyś dzielił się owocami adoracji z innymi.
9. Adoracja to źródło, z którego może wypłynąć dla ciebie nowe życie.
10. Nie bój się, ale pozwól, aby Pan cię poprowadził.

Droga do Jezusa
Wiara chrześcijańska nie jest prosta. Jest pełna wyrzeczeń. Droga, którą pokazał nam Jezus Chrystus, nie jest usłana różami. Często jest to droga, na której spotykamy się z cierpieniem, bólem, upokorzeniem, ale nie zapominajmy, że znajdziemy tam też radość i szczęście, a na końcu drogi czeka na nas nieograniczone dobro, radość i szczęście wieczne, brak cierpienia i bólu. Zanim jednak dojdziemy do końca tej drogi, pamiętajmy o tym, że droga dana nam przez Jezusa jest źródłem naszego szczęścia, podobnie jak On sam.
Tomasz Myrcha

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dlaczego godzina dziewiąta jest godziną piętnastą?

Niedziela lubelska 16/2011

Triduum Paschalne przywołuje na myśl historię naszego zbawienia, a tym samym zmusza do wejścia w istotę chrześcijaństwa. Przeżywanie tych najważniejszych wydarzeń zaczyna się w Wielki Czwartek przywołaniem Ostatniej Wieczerzy, a kończy w Wielkanocny Poranek, kiedy zgłębiamy radosną prawdę o zmartwychwstaniu Chrystusa i umacniamy nadzieję naszego zmartwychwstania. Wszystko osadzone jest w przestrzeni i czasie. A sam moment śmierci Pana Jezusa w Wielki Piątek podany jest z detaliczną dokładnością. Z opisu ewangelicznego wiemy, że śmierć naszego Zbawiciela nastąpiła ok. godz. dziewiątej (Mt 27, 46; Mk 15, 34; Łk 23, 44). Jednak zastanawiający jest fakt, że ten ważny moment w zbawieniu świata identyfikujemy jako godzinę piętnastą. Uważamy, że to jest godzina Miłosierdzia Bożego i w tym czasie odmawiana jest Koronka do Miłosierdzia Bożego. Dlaczego zatem godzina dziewiąta w Jerozolimie jest godziną piętnastą w Polsce? Podbudowani elementarną wiedzą o czasie i doświadczeniami z podróży wiemy, że czas zmienia się wraz z długością geograficzną. Na świecie są ustalone strefy, trzymające się reguły, że co 15 długości geograficznej czas zmienia się o 1 godzinę. Od tej reguły są odstępstwa, burzące idealny układ strefowy. Niemniej, faktem jest, że Polska i Jerozolima leżą w różnych strefach czasowych. Jednak jest to tylko jedna godzina różnicy. Jeśli np. w Jerozolimie jest godzina dziewiąta, to wtedy w Polsce jest godzina ósma. Zatem różnica czasu wynikająca z położenia w różnych strefach czasowych nie rozwiązuje problemu zawartego w tytułowym pytaniu, a raczej go pogłębia. Jednak rozwiązanie problemu nie jest trudne. Potrzeba tylko uświadomienia niektórych faktów związanych z pomiarem czasu. Przede wszystkim trzeba mieć na uwadze, że pomiar czasu wiąże się zarówno z ruchem obrotowym, jak i ruchem obiegowym Ziemi. I od tego nie jesteśmy uwolnieni teraz, gdy w nauce i technice funkcjonuje już pojęcie czasu atomowego, co umożliwia jego precyzyjny pomiar. Żadnej precyzji nie mogło być dwa tysiące lat temu. Wtedy nawet nie zdawano sobie sprawy z ruchów Ziemi, bo jak wiadomo heliocentryczny system budowy świata udokumentowany przez Mikołaja Kopernika powstał ok. 1500 lat później. Jednak brak teoretycznego uzasadnienia nie zmniejsza skutków odczuwania tych ruchów przez człowieka. Nasze życie zawsze było związane ze wschodem i zachodem słońca oraz z porami roku. A to są najbardziej odczuwane skutki ruchów Ziemi, miejsca naszej planety we wszechświecie, kształtu orbity Ziemi w ruchu obiegowym i ustawienia osi ziemskiej do orbity obiegu. To wszystko składa się na prawidłowości, które możemy zaobserwować. Z tych prawidłowości dla naszych wyjaśnień ważne jest to, że czas obrotu Ziemi trwa dobę, która dzieli się na dzień i noc. Ale dzień i noc na ogół nie są sobie równe. Nie wchodząc w astronomiczne zawiłości precyzji pomiaru czasu możemy przyjąć, że jedynie na równiku zawsze dzień równy jest nocy. Im dalej na północ lub południe od równika, dystans między długością dnia a długością nocy się zwiększa - w zimie na korzyść dłuższej nocy, a w lecie dłuższego dnia. W okolicy równika zatem można względnie dokładnie posługiwać się czasem słonecznym, dzieląc czas od wschodu do zachodu słońca na 12 jednostek zwanych godzinami. Wprawdzie okolice Jerozolimy nie leżą w strefie równikowej, ale różnica między długością między dniem a nocą nie jest tak duża jak u nas. W czasach życia Chrystusa liczono dni jako czas od wschodu do zachodu słońca. Część czasu od wschodu do zachodu słońca stanowiła jedną godzinę. Potwierdzenie tego znajdujemy w Ewangelii św. Jana „Czyż dzień nie liczy dwunastu godzin?” (J. 11, 9). I to jest rozwiązaniem tytułowego problemu. Godzina wschodu to była godzina zerowa. Tymczasem teraz godzina zerowa to północ, początek doby. Stąd współcześnie zachodzi potrzeba uwspółcześnienia godziny śmierci Chrystusa o sześć godzin w stosunku do opisu biblijnego. I wszystko się zgadza: godzina dziewiąta według ówczesnego pomiaru czasu w Jerozolimie to godzina piętnasta dziś. Rozważanie o czasie pomoże też w zrozumieniu przypowieści o robotnikach w winnicy (Mt 20, 1-17), a zwłaszcza wyjaśni dlaczego, ci, którzy przyszli o jedenastej, pracowali tylko jedną godzinę. O godzinie dwunastej zachodziło słońce i zapadała noc, a w nocy upływ czasu był inaczej mierzony. Tu wykorzystywano pianie koguta, czego też nie pomija dobrze wszystkim znany biblijny opis.
CZYTAJ DALEJ

Wielki Piątek zostawia nas nagle samych na środku drogi... Zapada cisza

Agnieszka Bugała

Te godziny, które dzieliły świat od śmierci do zmartwychwstania musiały być czasem niepojętego napięcia...

Święte Triduum to dni wielkiej Obecności i... Nieobecności Jezusa. Tajemnica Wielkiego Czwartku – z ustanowieniem Eucharystii i kapłaństwa – wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy. Wielki Piątek, po straszliwej Męce Pana, zostawia nas nagle samych na środku drogi. Zapada cisza, która gęstnieje. Mrok, w którym nie ma Światła. Wielka Sobota – serce nabrzmiewa od strachu, oczekiwanie zadaje ból fizyczny. Wróci? Przyjdzie? Czy dobrze to wszystko zrozumieliśmy? Święte Triduum – dni, których nie można przegapić. Dni, które trzeba nasączyć modlitwą i trwaniem przy Jezusie.
CZYTAJ DALEJ

Izrael/ Jad Waszem: powstanie w getcie warszawskim stało się przykładem, inspiracją i symbolem

2025-04-19 07:50

[ TEMATY ]

Getto Warszawskie

commons.wikimedia.org

Żydzi wyciągnięci z bunkra

Żydzi wyciągnięci z bunkra

Powstańcy getta warszawskiego nie mieli złudzeń, widzieli, co ich czeka, ale jednak zdecydowali się na walkę, która stała się przykładem, inspiracją i symbolem - napisał jerozolimski Instytut Jad Waszem. W sobotę obchodzona jest 82. rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim.

"Kiedy Niemcy wkroczyli do getta, zostali zaatakowani przez bojowników. Powstańcy, mimo minimalnych zapasów, przez blisko miesiąc stawiali opór jednej z najpotężniejszych wówczas armii świata, która miała przytłaczającą przewagę liczebną i sprzętową" - przypomniała w mediach społecznościowych izraelska instytucja.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję