Monitorująca sytuację chrześcijan na świecie organizacja „The Open Doors” opublikowała kolejną listę krajów najbardziej prześladujących wyznawców Chrystusa. Korea Północna niezmiennie jest na czele. - Północna Korea zbudowała dziwaczną quasi-religię wokół fundatora kraju Kim Ir Sena. Każdy wyznający „innego boga” jest automatycznie prześladowany - czytamy w opracowaniu. Analitycy z „The Open Doors” szacują, że w najbardziej izolowanym państwie świata w podziemiu żyje jeszcze od 200 do 400 tys. chrześcijan, a od 50 do 70 tys. odbywa karę w obozach pracy. Eksperci nie przewidują, żeby zmiana władzy na północy Półwyspu Koreańskiego wpłynęła na poprawę sytuacji chrześcijan.
Pozostałe miejsca w swoistym rankingu prześladowców zajmują państwa muzułmańskie, kolejno - od drugiego do szóstego - są to: Afganistan, Arabia Saudyjska, Somalia, Iran i Malediwy. W pierwszej dziesiątce znalazł się także Pakistan, gdzie w ostatnim roku sytuacja chrześcijańskiej mniejszości znacznie się pogorszyła, czego wyrazem było brutalne morderstwo Shahbaza Bhattiego - znanego chrześcijańskiego polityka, ministra w pakistańskim rządzie. Bhatti dążył do wyrugowania z systemu prawnego Pakistanu słynnego prawa o bluźnierstwie, które jest biczem na wyznawców Chrystusa.
Trudna sytuacja chrześcijan jest również m.in. w Sudanie, Nigerii i ostatnio w Egipcie - w związku z rewolucją islamską.
Jest nim św. Wojciech, patron Polski, który został wyniesiony do chwały ołtarzy w niecałe 2 lata po męczeńskiej śmierci.
Wojciech żył w drugiej połowie X stulecia. Był Czechem z pochodzenia, niemniej jednak można o nim powiedzieć, że był obywatelem Europy, którą bardzo dobrze znał, bo wiele po niej podróżował. Był świetnie wykształconym duchownym, choć początkowo miał zostać rycerzem. Jako że pochodził z możnego rodu Sławnikowiców, utrzymywał zażyłe relacje z tzw. wielkimi tego świata – zarówno w kręgach świeckich, jak i kościelnych, również papieskich. Nigdy jednak nie zaniedbywał ludzi gorzej od siebie sytuowanych, troszczył się o nich, o czym świadczą jego biografowie.
"Cud Franciszka"- tak włoski dziennik "Il Messaggero" w niedzielę nazywa spotkanie prezydentów: USA Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego w bazylice Świętego Piotra przed pogrzebem zmarłego papieża. Prasa pisze o sile homilii kardynała Giovanniego Battisty Re, który przywołał apele Franciszka, by budować "mosty, a nie mury".
We włoskiej prasie dominują komentarze, iż pogrzeb papieża Franciszka był wydarzeniem historycznym także dlatego, że w ogłoszonym przez niego Roku Świętym dedykowanym nadziei papież dał jej promyk na pokój na Ukrainie i większą zgodę wśród światowych przywódców, którzy zgromadzili się nad jego trumną.
Relacje z Mszy św. odprawianych przez siedem lat w watykańskiej kaplicy od pierwszej chwili przyczyniły się do rozpoznania duchowego i duszpasterskiego stylu papieża oraz siły nowatorskiego języka, który będzie charakteryzował jego nauczanie.
Teraz, gdy nadszedł czas bilansów, medialnych narracji o pontyfikacie i analiz głównych tematów, które charakteryzowały Papieża nadziei i braterstwa, Papieża odrzuconych i miłosierdzia, mówi się także o tym czym był gmach magisterium zbudowany przez Franciszka. Żadna z tych analiz nie może zignorować „placu budowy”, na którym ten gmach widział pierwsze kamienie - homilii wygłaszanych od marca 2013 r. do maja 2020 r. w kaplicy Domu św. Marty.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.