Reklama

W diecezjach

4. Bydgoskie Dni Muzyki Kościelnej

Świątynie Matki Bożej Królowej Pokoju, Najświętszego Serca Pana Jezusa, a także katedra św. Marcina i Mikołaja - to miejsca, w których odbywały się wydarzenia związane z 4. Bydgoskimi Dniami Muzyki Kościelnej.

[ TEMATY ]

muzyka

Bydgoszcz

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Inicjatywa zrodziła się z pragnienia osób dostrzegających i pielęgnujących piękno śpiewu oraz muzyki organowej. - Zależało nam, by nasze spotkania związane były ze wspomnieniem patronki muzyków kościelnych - św. Cecylii - tłumaczy ks. Łukasz Kucharski.

Przewodniczący diecezjalnej komisji ds. muzyki i śpiewu kościelnego, a zarazem dyrektor studium organistowskiego dodał za św. Janem Pawłem II, że „świat, w którym żyjemy, potrzebuje piękna, aby nie pogrążyć się w rozpaczy. Piękno podobnie jak prawda budzi radość w ludzkich sercach i jest cennym owocem, który trwa mimo upływu czasu, tworzy więź między pokoleniami i łączy je w jednomyślnym podziwie”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W świątyni garnizonowej Matki Bożej Królowej Pokoju wystąpił zespół Exploratori Ensemble pod dyr. Pawła Pawłowicza. Kolejnym wydarzeniem był koncert w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa - przy organach zasiadł Michał Dzięcioł.

Reklama

Zwieńczeniem dni była Msza św. w katedrze pod przewodnictwem krajowego duszpasterza muzyków kościelnych o. Nikodema Kilnara OSPPE, w czasie której można było usłyszeć Scholę Katedralną pod dyr. Krzysztofa Fryski. Po Eucharystii miał miejsce koncert. Przy organach zasiadł Krzysztof Michałek, a przed publicznością wystąpił Męski Zespół Chorałowy pod dyr. Pawła Pawłowicza. - Było to dla mnie doświadczenie spotkania dobrze zorganizowanego środowiska, skupionego wokół wspólnej pasji, jaką jest piękno muzyki sakralnej - podkreślił prof. Akademii Muzycznej w Krakowie dr hab. Krzysztof Michałek.

Bydgoskie Dni Muzyki Kościelnej odbywały się pod honorowym patronatem ordynariusza diecezji bydgoskiej bp. Krzysztofa Włodarczyka i rektor Akademii Muzycznej im. Feliksa Nowowiejskiego w Bydgoszczy prof. Elżbiety Wtorkowskiej.

- Podczas trzech koncertów doświadczyliśmy piękna oraz związanego z nim wymiaru duchowego. Twórczość sakralna wybrzmiała w całym swym blasku oraz majestacie - powiedziała dr Anna Szarapka, dodając, że był to także czas odkrywania „pereł muzyki polskiej i europejskiej”. - Cieszy mnie doświadczenie wspólnoty, która łączy organistów z wieloletnim stażem, jak i młodych adeptów sztuki organistowskiej, którzy rozpoczynają swoją muzyczną drogę w diecezjalnym studium - dodała jego wicedyrektor dr Anna Szarapka.

W czasie wydarzeń doceniono również Henryka Bartosa, któremu wręczono statuetkę św. Cecylii w uznaniu zasług za wieloletnią pracę organistowską w diecezji bydgoskiej. - Święty Augustyn mówi, że czasami nasza radość i uniesienie nie dają się wyrazić słowami, wtedy człowiek zaczyna śpiewać. I za ten szczególny czas muzyki oraz śpiewu jesteśmy wdzięczni - podsumował ks. Łukasz Kucharski.

2023-11-24 20:58

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pianistyczny urok Trifonova

Niedziela Ogólnopolska 49/2017, str. 22

[ TEMATY ]

muzyka

Dario Acosta/Deutsche Grammophon

Daniil Olegowicz Trifonov to dzisiaj jedno z najbardziej elektryzujących nazwisk światowej pianistyki. 26-letni wirtuoz podbija serca zarówno krytyków, jak i melomanów, a to nieczęsto chadza ze sobą w parze. Urodzony w Niżnym Nowogrodzie pianista jest laureatem licznych konkursów, z naszym Międzynarodowym Konkursem Pianistycznym im. Fryderyka Chopina włącznie (2010 r. – III nagroda oraz laur Polskiego Radia za wykonanie mazurków). Trudne do przecenienia są wygrane rok później w konkursie im. Piotra Czajkowskiego (Moskwa) oraz rozbicie banku w konkursie im. Artura Rubinsteina w Tel Awiwie (grand prix i trzy wyróżnienia, w tym za wykonanie kompozycji Fryderyka Chopina i publiczności). Dla nas, Polaków, najbardziej radosny jest fakt, że w osobie Trifonova mamy wielkiego ambasadora Chopinowskich fraz, w dodatku kompetentnego i porywającego w interpretacjach. I w chwili, w której gazety bez wahania obok jego nazwiska dodają słowa: „najwybitniejszy pianista swego pokolenia”, Rosjanin wydał album pt. „Chopin Evocations”, poświęcony całkowicie Chopinowskiej materii. Zgadza się. Nie piszę: „muzyce Fryderyka Chopina”, a wszystkiemu temu, co wydarzyło się muzycznie wokół naszego wielkiego mistrza. Oczywiście, nie brak tu i oryginalnych fraz naszego kompozytora, jednak dostały one nową oprawę. Chodzi o oba koncerty fortepianowe, w których wypadku nowej instrumentacji dokonał Mikhail Pletnev. Nie są to zmiany rewolucyjne, jednak ilekroć ktoś dotyka oryginału, zadaję sobie pytanie: po co? Może chodzi o dotknięcie legendy, zmierzenie się z nią, ogrzanie w słońcu Chopinowskiego geniuszu? Na pewno Pletnev (świetny jako zarówno dyrygent, jak i pianista) pokazał nam swoją wizję, lecz nie wnosi ona kompletnie nic wartościowego, nowego. Tym bardziej że dyskusje nad artyzmem orkiestrowej warstwy Chopinowskich koncertów zawsze budziły dyskusje (głosy o tym, że Chopin nie był najlepszym orkiestratorem, nie są odosobnione). Uciął je Nikołaj Rimski-Korsakow (choć ten cytat przypisuje się również Modestowi Musorgskiemu), który po obejrzeniu partytury z Koncertem f-moll powiedział: „Nic dodać, nic ująć”. Najważniejsze, że wygrywają wirtuozeria i artystyczna wizja Trifonova.
CZYTAJ DALEJ

Zakrwawiony mężczyzna wtargnął na ambonę w Gliwicach. Skandal po Mszy św. za ofiary katastrofy smoleńskiej

2025-04-12 10:30

[ TEMATY ]

Gliwice

pixabay.com

Do skandalicznego incydentu doszło w czwartek wieczorem w kościele św. Barbary w Gliwicach. Po zakończeniu Mszy św. w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej na ambonę wtargnął młody mężczyzna z zakrwawionymi dłońmi. Zaczął krzyczeć niezrozumiałe i obraźliwe słowa, pobrudził ołtarz oraz szaty liturgiczne. Został wyprowadzony z kościoła przez księdza i wiernych, w tym członków Klubu Gazety Polskiej.

— Trwał śpiew kończący Mszę św. Zszedłem do zakrystii, gdy nagle usłyszałem, że ktoś mówi do mikrofonu. Wróciłem i zobaczyłem obcego mężczyznę na ambonie. Miał zakrwawione ręce i ubrudził nimi obrus oraz szaty. Natychmiast podjąłem próbę wyprowadzenia go – relacjonuje ks. ppłk Mariusz Antczak, proboszcz parafii św. Barbary, w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim.
CZYTAJ DALEJ

Jozafat – święty od pojednania rodzin, łączy Watykan z Białą Podlaską

2025-04-12 15:23

Vatican News

Parafia Narodzenia Najświętszej Marii Panny w Białej Podlaskiej jest szczególnie związana z Watykanem poprzez postać świętego Jozafata, patrona pojednania. „Za jego wstawiennictwem jednają się rozbite rodziny, małżonkowie, skłócone osoby” – mówi ks. Marian Daniluk, proboszcz parafii, który szerzy kult św. Jozafata.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 14 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję