Reklama

Nauka

Wrocław/ Mała rewolucja w polskiej kardiologii: w USK wykonano nowatorską metodą zabieg ablacji atypowego trzepotania przedsionków

Lekarze z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego (USK) we Wrocławiu wykonali, jako pierwsi w Polsce, zabieg ablacji atypowego trzepotania przedsionków nowatorską metodą. To szansa na bezpieczne leczenie pacjentów z opornymi arytmiami nadkomorowymi mała rewolucja w polskiej kardiologii – wskazują specjaliści.

[ TEMATY ]

Wrocław

kardiolog

Adobe.Stock.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nowatorski zabieg przeprowadził zespół Pracowni Elektrofizjologii Inwazyjnej Kliniki Kardiologii USK pod kierownictwem dra n. med. Krzysztofa Nowaka – poinformował w czwartek PAP rzecznik USK we Wrocławiu Stefan Augustyn.

Metoda ablacji migotania przedsionków przy wykorzystaniu elektroporacji doskonalona jest w USK od lipca tego roku. Jak wyjaśniają lekarze, polega ona na selektywnym "niszczeniu" tkanek serca, odpowiedzialnych za występowanie arytmii, za pomocą pulsującego pola elektrycznego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przy czym tkanki odpowiedzialne za powstawanie migotania przedsionków występują w stałej okolicy – w obrębie ujść żył płucnych i w związku z tym – jak wskazano w komunikacie USK - są zazwyczaj proste do namierzenia z użyciem "płaskiego" obrazu rentgenowskiego.

Sytuacja komplikuje się w przypadku atypowego trzepotania przedsionków, które jest przyczyną opornej na leczenie farmakologiczne tachykardii. W tym przypadku – jak wskazują lekarze - tradycyjne metody ablacji często okazują się nieskuteczne.

"Niestety, z uwagi na zmienność lokalizacji patologicznego +obwodu elektrycznego+ u pacjentów z atypowym trzepotaniem przedsionków, taki zabieg może stanowić duże wyzwanie kliniczne. Najzwyczajniej w świecie ciężko jest +znaleźć+ to miejsce" – podkreślił dr Krzysztof Nowak, kierownik Pracowni Elektrofizjologii Inwazyjnej Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.

Dlatego – jak mówił dr Nowak - wprowadzono do tych zabiegów obrazowanie trójwymiarowe w czasie rzeczywistym. "To pozwala na precyzyjne zbudowanie obrazu płynącego pobudzenia elektrycznego przez mięsień serca. Niestety, samo zobrazowanie szlaku arytmii nie zawsze kończy się skuteczną ablacją z uwagi na ograniczenia metod termicznych uszkodzenia tkanek" – wskazał.

Operator z Pracowni Elektrofizjologii Inwazyjnej Kliniki Kardiologii USK we Wrocławiu, dr n. med. Stanisław Tubek, przekazał, że pacjentka, która została zoperowana nowatorską metodą, wcześniej była poddawana bezskutecznie licznym ablacjom w zakresie cieśni mitralnej. "Zastosowanie elektroporacji nawigowanej kompatybilnym systemem obrazowania elektroanatomicznego przyniosło w jej przypadku spektakularne rezultaty. System 3D umożliwił precyzyjne naprowadzenie cewnika ablacyjnego w miejsce odpowiedzialne za występowanie arytmii, z kolei elektroporacja umożliwiła jego skuteczne zniszczenie" – wyjaśnił dr Tubek.

Reklama

Rzeczniku USK poinformował, że zabieg nową metodą po raz pierwszy przeprowadzono pod koniec listopada 2023 r. "A dziś, dzięki zespołowi pracowni, któremu udało się połączyć oba systemy w jednym zabiegu, lekarze zyskali nowe narzędzie w walce z zaburzeniami rytmu serca. Możemy być świadkami kolejnej małej rewolucji w polskiej kardiologii, gdzie skuteczność elektroporacji i precyzja trójwymiarowego obrazowania serca współpracują dla dobra pacjentów z atypowymi arytmiami przedsionkowymi" – podkreślił Augustyn.(PAP)

Autor: Piotr Doczekalski

pdo/ mir/

2023-12-28 16:36

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Transplantolog: teraz serce ma 12 godzin dla życia

2024-04-05 19:19

[ TEMATY ]

serce

transplantologia

kardiolog

Adobe Stock

Kardiochirurdzy z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego za pieniądze ze zbiórki kupili sprzęt, w którym można przechowywać serce do przeszczepu nawet przez 12 godzin. "Ono jest traktowane niczym noworodek, przechowywane w cieplarnianych warunkach" - powiedział PAP doktor Zygmunt Kaliciński.

Doktor n. med. Zygmunt Kaliciński to kardiochirurg i transplantolog kliniczny z Kliniki Chirurgii Serca, Klatki Piersiowej i Transplantologii WUM, prezes Fundacji dla Transplantacji "Zostaw serce na Ziemi", a także muzyk, kompozytor, autor tekstów i założyciel zespołu HLA4transplant. W rozmowie z PAP powiedział, że istnieje grupa pacjentów, u których transplantacje są szczególnie trudne i długotrwałe - to osoby z poważnymi wadami serca, które od wczesnego dzieciństwa przeszły nawet osiem operacji. To z myślą o nich lekarze przez pięć lat zbierali pieniądze na zakup urządzenia, które pozwala na przechowywanie i transport tego organu nawet przez 12 godzin.

CZYTAJ DALEJ

Obrońca wiary

Niedziela Ogólnopolska 18/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

święty

commons.wikimedia.org

Św. Atanazy Wielki

Św. Atanazy Wielki

Za życia nazywany był „Ojcem prawowierności”, po śmierci mówiono o nim, że jest „filarem Kościoła”.

Święty Atanazy urodził się w pobożnej rodzinie najprawdopodobniej w Aleksandrii, będącej jednym z największych miast Cesarstwa Rzymskiego. Jako młodzieniec udał się do pustelni, gdzie rozwijał swoją duchowość pod opieką św. Antoniego. Dorastał w cieniu prześladowań chrześcijan. Poprzez obserwowanie męstwa i odwagi męczenników, sam nabrał chartu w obronie tego, co najcenniejsze – wiary. Jak się wkrótce okazało, ta cecha pozwoliła mu stać się obrońcą wiary, gdy herezja Ariusza zaczęła zdobywać popularność na dworze cesarskim.

CZYTAJ DALEJ

Nikaragua: co się stało z pamiątkami po Janie Pawle II?

2024-05-02 14:02

[ TEMATY ]

Nikaragua

Episkopat Flickr

Ani władze Managui, ani tamtejszy Kościół katolicki nie informują, co stało się z pamiątkami po św. Janie Pawle II, które znajdowały się w muzeum jego imienia w stolicy Nikaragui, zamienionym w ubiegłym roku na centrum kultury.

Walczący od kilku lat z Kościołem katolickim reżim Daniela Ortegi zamknął Muzeum Jana Pawła II, w którym znajdowały się przedmioty, jakich papież używał podczas swoich dwóch wizyt w Nikaragui, w 1983 i 1996 roku. W otwartej z udziałem Ortegi w 2016 roku placówce można było zobaczyć m.in. książkę z homiliami Jana Pawła II, jego buty, szaty liturgiczne, krzyż pektoralny, ręczniki, których używał oraz medal upamiętniający papieską wizytę. Znajdowała się tam również replika ołtarza, przy którym papież sprawował Eucharystię, oraz replika papamobile, z którego korzystał podczas pobytu w Nikaragui.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję