Reklama

Wiadomości

Czworaczki przyszły na świat w poznańskim szpitalu

Czworaczki przyszły na świat w Ginekologiczno-Położniczym Szpitalu Klinicznym przy ul. Polnej w Poznaniu. Cztery dziewczynki – Laura, Hanna, Sofia i Lilianna – urodziły się w 32. tygodniu ciąży. Waga dzieci wyniosła od 1590 do 1875 g.

[ TEMATY ]

ciąża

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dziewczynki przyszły na świat w środę, 3 stycznia. Rodzice dzieci pochodzą z podpoznańskiej gminy Gmina Kostrzyn.

W czwartek na konferencji prasowej prof. Wiesław Markwitz, lekarz kierujący zespołem przyjmującym poród, powiedział, że poród odbył się poprzez cesarskie cięcie w 32. tygodniu ciąży. W akcję porodową zaangażowanych było łącznie kilkadziesiąt osób.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„W wyniku tego porodu urodziły się cztery noworodki płci żeńskiej. Dotychczasowy przebieg i samego porodu i połogu jest jak najbardziej prawidłowy. Sam fakt urodzenia się czworaczków jest dużym wydarzeniem z tego powodu, że takie porody zdarzają się raz na 700 tys. porodów. Jeżeli zestawimy to z tym, że w Polsce w ub. roku odbyło się 375 tys. porodów, to wynika, że raz na dwa lata powinniśmy mieć w naszym kraju czworaczki” - powiedział.

Dodał, że przygotowanie personelu medycznego do takiego porodu to duże wyzwanie organizacyjne. „Nie ukrywam, że właściwie od dwóch tygodni z zespołem neonatologów byliśmy przygotowani na przeprowadzenie tego porodu i podjęliśmy decyzję ukończenia ciąży po skończonym 32. tygodniu. Wynikało to z tego, że u pacjentki już zaczęły pojawiać się wykładniki rozpoczynającego się porodu, a ponieważ była to pacjentka po wcześniejszym cięciu cesarskim, stąd taka decyzja dotycząca właśnie rozwiązania w tym terminie” - zaznaczył.

Reklama

Wskazał, że „w sumie noworodki ważyły 7 kg 35 g, jeżeli do tego dołożymy jeszcze cztery łożyska o masie prawie 2 kg, to faktycznie, przed samym rozwiązaniem ten brzuszek pani wyglądał imponująco”.

„Cztery dziewczynki - z poprzedniego porodu chłopiec - a więc rodzicielsko państwo są spełnieni i zadowoleni. Dzisiaj rozmawiając z panią widać było tę radość z faktu, że już jest po porodzie, po szczęśliwym porodzie i miejmy nadzieję, że noworodki szybko dojdą do siebie i będą mogły być jak najszybciej u mamy” – podkreślił prof. Markwitz.

Neonatolog prof. Dawid Szpecht powiedział, że najmniejsza z dziewczynek urodziła się z masą ciała 1590 g, zaś największa 1875 g.

„Dzieci urodziły się w stanie średnim stabilnym. Z uwagi na wcześniactwo towarzyszyła tym dzieciom niewydolność oddechowa; były przekazane na Oddział Intensywnej Terapii Noworodka” – podkreślił.

Dodał, że „od dnia wczorajszego stan dzieci jest stabilny; poza jedną dziewczynką, ale możemy powiedzieć, że patrzymy z bardzo dużym optymizmem na dalszy przebieg poporodowy tych dzieci - oczywiście mając na uwadze, że są urodzone przedwcześnie, w 32. tygodniu, co związane jest z ryzykiem powikłań wcześniactwa. Natomiast z naszej perspektywy ta ciąża została ukończona bardzo optymalnie, w związku z tym liczymy, że przebieg tych dzieci będzie bardzo optymistyczny i wyjdą szczęśliwie z rodzicami do domu”.

Reklama

Specjalista zaznaczył, że obecnie dzieci są nadal wspomagane oddechowo. Wskazał jednak, że „nie jest to nic dziwnego, a wynika to przede wszystkim z wcześniactwa i z niedojrzałości układu oddechowego u tych dzieci”.

Ostatni raz czworaczki przyszły na świat w poznańskiej klinice dwa lata temu. (PAP)

Autor: Anna Jowsa

ajw/ mhr/

2024-01-04 13:29

Ocena: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Aborcja zabija także matki

W Wielkiej Brytanii współczynnik samobójstw kobiet po aborcji jest znacznie wyższy niż wśród kobiet, które donosiły ciąże – mówi dr Calum Miller, brytyjski lekarz i etyk z Uniwersytetu Oxford.

Wiele środowisk i organizacji proaborcyjnych próbuje przekonać opinię publiczną i środowiska specjalistów, że aborcja jest dobra i nieszkodliwa dla kobiety. Poważna analiza badań naukowych, które zostały przeprowadzone nawet przez zwolenników aborcji, jednoznacznie wskazuje jednak, że zabicie własnego dziecka odbija się na zdrowiu psychicznym kobiety.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Nycz zaapelował o hojność podczas kolekty na Grób Boży w Ziemi Świętej

Wielki przeor Polskiego Zwierzchnictwa Zakonu Rycerskiego Świętego Grobu Bożego w Jerozolimie kard. Kazimierz Nycz zaapelował do wiernych o hojność w Wielki Piątek podczas zbiórki dla chrześcijan w Ziemi Świętej. Dodał, że potrzebna jest też modlitwa o pokój dla wszystkich stron konfliktu.

W Wielki Piątek w Kościele katolickim odbywa się zbiórka na Grób Boży w Ziemi Świętej.
CZYTAJ DALEJ

Strachy na lachy

2025-04-16 07:34

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Donald Tusk doszedł do władzy dzięki licznym obietnicom i z wielkimi słowami na ustach. Miało być nowocześnie, europejsko, z poszanowaniem praworządności, bez rozdawnictwa i populizmu. Kto go znał, wiedział, że to ściema, ale jednak pamięć ludzka jest ulotna i jego przerwa brukselska zrobiła swoje. Miało być wszystko to, czym – jego zdaniem – nie był PiS. Zapowiadał, że odwróci politykę Jarosława Kaczyńskiego o 180 stopni. Tymczasem mijają miesiące, a kolejne decyzje, słowa i gesty lidera Platformy Obywatelskiej coraz bardziej przypominają... działania PiS. Z tą tylko różnicą, że teraz to on je firmuje. Przynajmniej w warstwie retorycznej. I co więcej – niekiedy robi to z większym przekonaniem niż ci, których przez lata za to krytykował.

Pierwsza wielka wolta miała miejsce w temacie migracji. To właśnie Tusk jeszcze kilka lat temu atakował PiS za politykę "zamykania się", za „strachy na migrantów”, za „ksenofobię”. Mówił o „nieuchronnych konsekwencjach” za niezgodę rządu PiS. Dziś? Mówi dokładnie tym samym językiem, który przez lata piętnował. Straszy „nielegalną migracją”, wspiera twarde kontrole na granicach, opowiada się za utrzymaniem zapory zbudowanej przez rząd Zjednoczonej Prawicy. Gdyby nie patrzeć kto mówi, to czasem można by sądzić, że mówi któryś z ministrów rządu Morawieckiego.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję