Reklama

U początków sanktuarium Matki Bożej Rzeszowskiej

Niedziela rzeszowska 37/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W okresie staropolskim Rzeszów stanowił jeden z najsłynniejszych ośrodków kultu Matki Bożej w Rzeczypospolitej. Jak podają urzędowe akta biskupa przemyskiego Wacława Hieronima Sierakowskiego (1742-60), w święto Wniebowzięcia NMP, 15 sierpnia 1513 r., Matka Boża objawiła się Jakubowi Ado. Początkowo na miejscu objawienia wybudowano drewniany kościół, w której odbierała cześć figura Matki Bożej Rzeszowskiej. W 1. poł. XVII wieku wzniesiono w tym miejscu okazały kościół i klasztor Bernardynów fundacji Mikołaja Spytka Ligęzy (†1637). Jednak dopiero bp Sierakowski uznał figurę za cudowną i ukoronował ją koronami papieskimi w 1763 r., już jako arcybiskup metropolita lwowski. Była to trzecia koronacja w historii łacińskiej diecezji przemyskiej.
Warto jednak zaznaczyć, wbrew dotychczasowym ustaleniom historycznym, że w tym miejscu już od XV wieku rozwijał się kult Najświętszej Maryi Panny. W 1475 r. po raz pierwszy występuje w źródłach wzmianka o funkcjonującym w Rzeszowie kościele, dedykowanym Matce Bożej. Był to zapewne niewielki kościół drewniany, który znajdował się na przedmieściu (extra oppidum Rzeschow) od strony Krakowa. Świątynia była filią kościoła parafialnego pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Rzeszowie. W tymże też roku Jan Rzeszowski potwierdził, że wraz z miejscowym proboszczem Janem dokonał fundacji mszalnej, którą związał z kościołem Najświętszej Maryi Panny.
Założyciel fundacji Jan Średni Rzeszowski zwany Łąckim herbu Półkozic występuje po raz pierwszy w źródłach pisanych w 1443 r. Był starostą Nowego Miasta Korczyna i właścicielem dóbr na terenie włości rzeszowskiej: Łąki, Staromieścia, Trzebowniska, Zaczernia, Jasionki, Palikówki i części wójtostwa w Rzeszowie. Wziął za żonę Helenę herbu Średniawa, z którą miał dwóch synów: Jana i Andrzeja. Zmarł przed 21 lutego 1486 r. Współtwórcą fundacji był proboszcz rzeszowski Jan, wzmiankowany przez źródła kościelne w latach 1457-67.
W 1475 r. Jan Rzeszowski potwierdził fakt, że wraz z proboszczem rzeszowskim dokonał fundacji mszalnej na rzecz tegoż proboszcza i jego następców. Podstawą materialną fundacji był ogród z domem i płotem znajdujący się naprzeciw kościoła Matki Bożej, zakupiony przez Rzeszowskiego i proboszcza od niejakiego Piotra Slostka za trzydzieści florenów. Jan Rzeszowski zapisał ponadto łąkę, znajdującą się w jego wsi dziedzicznej Łąka, położoną między Smugą a Chybowatą, „rozciągającą się wzdłuż i wszerz tak jak to wskazują pola uprawne czyli kopce graniczne z trzech stron, z czwartej strony Smuga”.
W zamian za korzystanie z uposażenia, proboszczowie rzeszowscy zostali zobowiązani do odprawiania dwóch Mszy św. czytanych tygodniowo „u Najświętszej Maryi Panny (ad beatam Virginem) za miastem Rzeszów” w intencji odpuszczenia grzechów fundatorów, zarówno za ich życia, jak i po śmierci. Proboszczowie mieli sprawować obowiązki fundacyjne osobiście, a gdyby nie mogli temu sprostać, powinni zatrudnić kapłana, któremu należało przekazać dochody z uposażenia fundacji. Dalsze losy fundacji nie są znane.
Prezentowana fundacja była zapewne wzorowana na tzw. altarii (od łacińskiego altare - ołtarz). Początki tej instytucji w Kościele Zachodnim sięgają XI wieku i wiążą się z powstawaniem ołtarzy bocznych w kościołach. Ich pierwowzorem były prawdopodobnie kapelanie pałacowe, w ramach których altarzyści - kapelani byli zobowiązani do regularnego odprawiania Mszy św. Działali oni w oparciu o fundacje prywatne, potwierdzane w każdym przypadku przez biskupa. Według ks. Henryka Borcza z Archiwum Archidiecezjalnego w Przemyślu, „ich liczbowemu rozwojowi sprzyjała religijność ówczesnych ludzi, dążących do zapewnienia sobie zbawienia poprzez trwałe fundacje mszalne, związane z określonymi ołtarzami”. W przypadku fundacji Jana Rzeszowskiego i ks. Jana, związanej z niewielkim kościołem dedykowanym Najświętszej Maryi Pannie, można przypuszczać, że motywem jej powstania była szczególna cześć Matki Bożej ze strony fundatorów.
Zaprezentowane fakty związane z kościołem Najświętszej Maryi Panny w Rzeszowie skłaniają do głębszej refleksji. Miejsce obecnego kościoła sanktuaryjnego Matki Bożej było już w średniowieczu związane z kultem Bogurodzicy, a dopiero w 1513 r. Jakub Ado doznał w tym miejscu prywatnego objawienia. Od tego momentu miejsce to słynie cudami i łaskami. Jednak już wcześniej zostało naznaczone czcią Matki Zbawiciela, czego dowodem są jego nieznane dotychczas średniowieczne dzieje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Korea Płd.: 24 proc. wzrost liczby chrztów

2024-04-25 11:02

[ TEMATY ]

Korea Płd.

Adobe Stock

Liczba chrztów w Korei Południowej wzrosła o 24 proc. w ciągu roku, według statystyk opublikowanych 24 kwietnia przez Konferencję Biskupów Katolickich Korei.

W 2023 r. w tym wschodnioazjatyckim kraju ochrzczono łącznie 51 307 osób, w porównaniu do 41 384 osób w 2022 roku. Chociaż w porównaniu z ubiegłym rokiem, wzrost ten jest gwałtowny, to liczba ta jest niższa niż poziomy sprzed pandemii, kiedy było ich ponad 80 tys. rocznie.

CZYTAJ DALEJ

Współpracownik Apostołów

Niedziela Ogólnopolska 17/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

św. Marek

GK

Św. Marek, ewangelista - męczeństwo ok. 68 r.

Św. Marek, ewangelista - męczeństwo ok. 68 r.

Marek w księgach Nowego Testamentu występuje pod imieniem Jan. Dzieje Apostolskie (12, 12) wspominają go jako „Jana zwanego Markiem”. Według Tradycji, był on pierwszym biskupem w Aleksandrii.

Pochodził z Palestyny, jego matka, Maria, pochodziła z Cypru. Jest bardzo prawdopodobne, że była właścicielką Wieczernika, gdzie Chrystus spożył z Apostołami Ostatnią Wieczerzę. Możliwe, że była również właścicielką ogrodu Getsemani na Górze Oliwnej. Marek był uczniem św. Piotra. To właśnie on udzielił Markowi chrztu, prawdopodobnie zaraz po zesłaniu Ducha Świętego, i nazywa go swoim synem (por. 1 P 5, 13). Krewnym Marka był Barnaba. Towarzyszył on Barnabie i Pawłowi w podróży do Antiochii, a potem w pierwszej podróży na Cypr. Prawdopodobnie w 61 r. Marek był również z Pawłem w Rzymie.

CZYTAJ DALEJ

Najpierw wołanie, później powołanie

2024-04-25 23:30

ks. Łukasz Romańczuk

Konferencja do młodzieży bpa Jacka Kicińskiego CMF

Konferencja do młodzieży bpa Jacka Kicińskiego CMF

Egzamin dojrzałości i ósmoklasisty coraz bliżej. O dary Ducha Świętego i pomyślność na czas pisania matur modlili się uczniowie szkół średnich i ci, kończący “podstawówkę”. Była to także okazja do wysłuchania konferencji o. bpa Jacka Kicińskiego CMF.

Z racji tego, że modlitwa ta odbywała się w czasie Tygodnia Modlitw o powołania kapłańskie i zakonne, konferencja dotyczyła rozeznawania powołania i swojej drogi życiowej. Przede wszystkim bp Jacek wskazał młodym, że w rozeznawaniu ważne jest słuchanie głosu Pana Boga.- Powołanie dzieje się w wołaniu. Najpierw słyszymy wołanie, a potem dokonuje się powołanie. Jezus woła każdego z nas po imieniu - mówił biskup, dodając, że to od człowieka zależy, czy ten Boży głos będzie słyszalny. Ta słyszalność dokonuje się w momencie, kiedy otworzy się uszy swojego serca. - Uczniowie przechodzili szkołę wiary. Mieli momenty zwątpienia. Na początku były wokół Niego tłumy, ale z czasem grupa ta zaczęła topnieć, bo zaczął wymagać. I zapytał Piotra: „Czy i wy chcecie odejść?”. Wszystko zaczyna się od słowa i w tym słowie się wzrasta - przekonywał bp Jacek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję