Reklama

Niedziela Sosnowiecka

O naprotechnologii w Sosnowcu

13 września w Diecezjalnym Centrum Służby Życiu i Rodzinie w Sosnowcu odbyła się sesja wprowadzająca z zakresu naprotechnologii. Nowa metoda leczenia niepłodności, niezwykle skuteczna, jest już nazywana alternatywą wobec zapłodnienia pozaustrojowego

Niedziela sosnowiecka 39/2012

[ TEMATY ]

rodzina

GRAZIAKO/NIEDZIELA

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas sesji w Diecezjalnym Centrum Służby Życiu i Rodzinie uczestnicy poznali podstawowe wiadomości na temat tej w pełni profesjonalnej metody leczenia niepłodności, która swoje korzenie ma w USA. Wstępem do niej jest diagnoza oparta na znajomości tzw. modelu płodności Creightona, czyli obserwacji cyklu kobiety prowadzonej pod nadzorem instruktora. Nauka modelu Creightona wymaga kilku spotkań. Obserwacja zajmuje kobiecie kilka minut. Najważniejsze jest prawidłowe odczytanie biomarkerów i ich zapis. Po 2-3 miesiącach obserwacji wyłania się obraz, który umożliwia podjęcie kolejnych kroków. Może to być konsultacja z lekarzem, a może uda się już począć dziecko.

Dla kogo naprotechnologia?

Warto zaznaczyć, że w sosnowieckim Centrum dyżuruje instruktor modelu Creightona mgr Teresa Tabor, która po odbyciu specjalistycznego szkolenia w Irlandii pomaga małżeństwom, które mają problemy z poczęciem dziecka. Jak mówi T. Tabor, model Creightona jest przydatny dla osób, które nie mogą dojść do ładu ze swoją płodnością, czują się zmęczone i zniechęcone dotychczasową metodą planowania rodziny, mają dosyć sztampowego traktowania w trakcie diagnostyki, rozpoznawania płodności i leczenia, szukają indywidualnego podejścia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Metoda naturalnej prokreacji

Naprotechnologia powstała 30 lat temu (skrót od Natural Procreative Technology - metoda naturalnej prokreacji). Jest metodą diagnozowania i leczenia niepłodności polegającą na prowadzeniu dokładnych obserwacji kobiecego organizmu i tworzeniu na tej podstawie indywidualnych wytycznych dla każdej pary. Opiera się na modelach płodności Creightona. „Creighton Model Fertility Care System to podstawowe narzędzie diagnostyczne w naprotechnologii. Model wykorzystywany jest w profilaktyce zdrowia kobiecego, diagnostyce i monitorowaniu leczenia problemów z poczęciem, nawykowych poronień, zespołu napięcia przedmiesiączkowego, depresji poporodowej, nawracających torbieli na jajnikach. Model Creightona polega na obserwacji śluzu szyjki macicy, a dokładnie ściśle określonych jego cech, a następnie na opisywaniu za pomocą wystandaryzowanych oznaczeń poszczególnych dni cyklu kobiety. W ten sposób uzyskujemy ujednolicony model płodności, z którego lekarz, instruktor modelu czy też sama para małżeńska odczytać może pewne symptomy mogących pojawić się nieprawidłowości. Nowością w stosunku do innych metod naturalnego rozpoznawania płodności wydaje się być: koncentracja na okresie płodnym kobiety, z próbą ustalenia możliwie najdokładniej momentu owulacji, a także wystandaryzowanie modelu, co ułatwia postawienie trafnej diagnozy co do ewentualnych nieprawidłowości organizmu. Model Creightona to również bardzo skuteczna metoda rozpoznawania płodności w celu uniknięcia poczęcia. Jest skuteczna w tak szczególnych sytuacjach, jak karmienie piersią, jak i okres przedmenopauzalny. Muszę podkreślić, że jest to bardzo skuteczna metoda planowania rodziny, bo jej skuteczność sięga 99,5%” - powiedziała T. Tabor.

Zaproszenie na sesję wprowadzającą

„Szacuje się, że obecnie z problemem niepłodności boryka się ok. 15-20% małżeństw. Przyczyn może być bardzo wiele. Mogą to być czynniki hormonalne, mechaniczne, czynnik męski, czynniki immunologiczne oraz czynniki nierozpoznane” - wyjaśnia T. Tabor. Naprotechnologia jest szansą, która w godziwy i etyczny sposób umożliwia parom zostanie rodzicami. Jest to nowa dziedzina w medycynie, która skupia się na płodności kobiecej. Daje możliwość osiągnięcia poczęcia dziecka w zgodzie z prawem naturalnym i nauczaniem Kościoła.
Według dr. T. Hilgersa naprotechnologia umożliwia niepłodnym małżeństwom poczęcie dziecka z dużym prawdopodobieństwem, sięgającym nawet do 80% w czasie do 2 lat od rozpoczęcia leczenia. Jest więc ok. 2-3 razy bardziej skuteczna niż procedura in vitro. W „Journal of American Board Family Medicine” przedstawiono efekty leczenia niepłodności metodą naprotechnologii w ośrodku dr. P. Boyle w irlandzkim Galway. W ciągu 5 lat zgłosiło się tam 1239 par małżeńskich, cierpiących z powodu niepłodności. Średni wiek kobiet wynosił 35,8 lat, średnia długość trwania niepłodności - 5,6 roku. 33% korzystało wcześniej z in vitro. Wskaźnik ciąż uzyskanych dzięki pomocy irlandzkich specjalistów wyniósł aż 52%. Lekarze zajmujący się naprotechnologią skutecznie pomogli aż 30% par, które wcześniej bezskutecznie korzystały z in vitro.
W Diecezjalnym Centrum Służby Rodzinie i Życiu w Sosnowcu przy ul. Skautów 1 można skorzystać z porad licencjonowanego instruktora modelu Creightona. Należy tylko zgłosić swoje dane pod nr tel. 32-269-51-70, w godz. 10-13.30 i umówić się na sesję wprowadzającą. „Sesja może być prowadzona nawet dla jednej pary, bo jeśli para miałaby czekać miesiąc czy dwa to szkoda tego czasu” - mówi pani instruktor.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krajowy duszpasterz rodzin: Zmieńmy mentalność, głośmy pozytywną naukę o rodzinie

[ TEMATY ]

rodzina

Rozpoczynający się dziś rok Rodziny „Amoris Laetitia” (Radość miłości) powinien być czasem wczytywania się w tekst, bo recepcja tej adhortacji w Polsce jest słaba – uważa krajowy duszpasterz rodzin ks. dr Przemysław Drąg. Ocenia też, że Kościołowi w Polsce potrzebna jest zmiana mentalności, by - zauważając zagrożenia - głosił przede wszystkim pozytywną naukę o pięknie małżeństwa i rodziny.

„W małżeństwie i rodzinie mamy wszystko: wartości, wychowanie, bliskość, relacje. Dlaczego do tej pory tego nie odkryliśmy? Dlaczego nie poszliśmy w kierunku głoszenia pozytywnego?” – zastanawia się ks. Drąg w rozmowie z KAI i zachęca do zmiany mentalności. „Przestańmy wreszcie narzekać, krytykować świat i stańmy się, jako ludzie wierzący, proaktywni, promujmy wartość małżeństwa i rodziny” – apeluje.
CZYTAJ DALEJ

Mazowieckie: Policja ustala okoliczności wypadku, w którym uczestniczył prof. Jerzy Bralczyk

2025-04-10 10:43

[ TEMATY ]

Prof. Jerzy Bralczyk

Wiktoria Jarymowicz/mat.prasowy/UJD

Prof. Jerzy Bralczyk

Prof. Jerzy Bralczyk

Policja ustala okoliczności środowego wypadku drogowego w pow. przysuskim (Mazowieckie), w którym uczestniczył znany językoznawca prof. Jerzy Bralczyk. Profesor jechał na spotkanie z czytelnikami w Gminnym Ośrodku Kultury w Nowinach (Świętokrzyskie). Z ogólnymi obrażeniami ciała trafił do szpitala.

Do wypadku doszło w środę około godz. 16.15 na drodze wojewódzkiej w Kotfinie w gm. Gielniów w pow. przysuskim. Jak poinformowała PAP w czwartek rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Przysusze sierż. Aleksandra Bałtowska, ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący oplem 66-letni mieszkaniec województwa śląskiego najprawdopodobniej podczas manewru zawracania doprowadził do zdarzenia z bmw.
CZYTAJ DALEJ

O Górskiej Drodze Krzyżowej (GDK) na Podhalu: modlitwa towarzysząca wysiłkowi staje się owocniejsza

2025-04-11 08:11

[ TEMATY ]

Wielki Post

ekstremalna Droga Krzyżowa

EDK

Podhale

GDK

Ks. Marek Kordaszewski MIC_Zakopane - Głos z Cyrhli / Facebook

Jeśli podejmiemy trud pójścia razem z Chrystusem przez to życie, nie będzie łatwo, ale widoki, jakie będą nam towarzyszyć i przeżycia na tej drodze są niepowtarzalne - powiedział w rozmowie z Polskifr.fr ks. Marek Kordaszewski MIC, organizator Górskiej Drogi Krzyżowej (GDK) na Wielki Kopieniec (1328 m n.p.m.) w Tatrach.

Marianin ks. Marek Kordaszewski z parafii Miłosierdzia Bożego w Zakopanem-Cyrhli, wspominając początki GDK na jej terenie, wskazał, że „na początku było sceptycznie”, bo z pewnością „łatwiej jest uczestniczyć w drodze krzyżowej, będąc w kościele w ławce”. Przekonywał jednak, że „warto zaryzykować”. Tak trzy lata temu odbyła się pierwsza GDK na Wielki Kopieniec z udziałem ok. 20 osób. Z każdym rokiem przybywa pątników. W roku 2024 uczestniczyło 29, a w tym roku 2025 uczestniczyło 49 osób. „Każdy szedł indywidualnie, w tempie jakim chciał, miał tekst do rozważania lub wsłuchiwał się w audio, które były przekazane z Ekstremalnej Drogi Krzyżowej (EDK) ogólnopolskiej” - opowiedział ks. Marek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję